Prezydent WBC Mauricio Sulaiman poinformował, że pięściarze z Rosji i Białorusi zostaną wykreśleni z bokserskich rankingów, a federacja nie będzie sankcjonować pojedynków w tych krajach. To pokłosie ataku Rosji na Ukrainę. Sankcji uniknął jednak Siergiej Kowaliow.