Robert Lewandowski zapewnił sobie nieco więcej odpoczynku przed mistrzostwami świata. Napastnik Barcy zakończył mecz z czerwoną kartką. W momencie zejścia z boiska Polak był wściekły. Nerwy i złość przeszły jednak dość szybko. Po meczu "Lewy" gratulował kolegom i dodał wymowne zdjęcie z Gerardem Pique.
Kapitan reprezentacji Polski otrzymał dopiero trzecią czerwoną kartkę w karierze. Od poprzedniego wykluczenia "Lewego" minęło 15 lat. W momencie zejścia z boiska był wściekły na Jesusa Gila Manzano. Arbiter nie miał żadnych wątpliwości i błyskawicznie pokazał napastnikowi drugi żółty kartonik. Z decyzją nie chcieli pogodzić się piłkarze Barcelony. W 31. minucie sporo pretensji miał Robert Lewandowski. Napastnik nie mógł pogodzić się z decyzją sędziego. Osłabił drużynę przy wyniku 0:1. Ostatecznie Blaugrana wyszarpała bezcenne trzy punkty na Estadio El Sadar i spędzi mundial na pozycji lidera La Liga.