| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa
Jagiellonia Białystok rozegra ostatni mecz w tym roku. Ligowym rywalem żółto-czerwonych będzie mistrz Polski Lech Poznań. Przed spotkaniem rozmawialiśmy z bramkarzem Jagiellonii Zlatanem Alomeroviciem. Golkiper opowiada o presji ze strony kibiców, wynikach żółto-czerwonych, wspomnieniu z Dortmundu oraz przewiduje wynik reprezentacji Serbii na mundialu w Katarze.
Robert Bońkowski, TVPSPORT.PL: – Nastroje w zespole po ostatnich tygodniach chyba nie mogą być dobre?
Zlatan Alomerović, Jagiellonia Białystok: – W każdym klubie na świecie, jeśli są dobre wyniki, to jest i dobra atmosfera. Wszyscy jesteśmy świadomi, że ostatni miesiąc nie wyglądał dobrze w naszym wykonaniu. Jest w naszej drużynie niezadowolenie. Chcemy z pozytywną energią zakończyć tę rundę.
– Na pewno dochodzą do was komentarze kibiców. O braku zwycięstwa ligowego na wyjeździe, o porażce w Pucharze Polski, o tym się powszechnie w Białymstoku mówi. Nie chce mi się wierzyć, w to, że nie ma to wpływu na waszą sportową codzienność.
– Oczywiście, że tak. Widzimy swoją grę na boisku, później oglądam nasze mecze jeszcze w domu. Do tego dochodzi analiza trenera. Widzimy, to co jest do poprawy. Po prostu czasami jest taki moment, że nie da się tego od razu naprawić. Ale widzę, że zespół jest świadom braków. Nie możemy radykalnie wszystkiego zmienić, bo to nie gwarantuje zwycięstw.
– A jak radzicie sobie z krytyką kibiców? Ta wylała się na was zasłużenie? Niektórzy mówią, że tylko ty, Marc Gual i Jesus Imaz ratują honor drużyny.
– Czuję się częścią tej drużyny. Tylko jako zespół możemy coś osiągnąć, sami nie damy rady. Krytyka? Oczywiście jest naturalna, gdy nie ma wyników. Musimy panować nad emocjami, by dobrze wyglądać na boisku.
– Odpowiada wam gra w systemie z trójką obrońców? Pewnie nie usłyszę od ciebie, że powinniście grać innym systemem?
– Jestem zawodnikiem od wykonywania zadania, a polecenia wydaje trener. Możemy dywagować nad tym, jaki system…
– Ale jako bramkarz czujesz się lepiej w chwili, gdy przed tobą jest trzech obrońców w środku, a nie dwóch?
– Nie robi mi to różnicy, choć w przypadku trzech stoperów jest większe zabezpieczenie światła bramki. Każdy system ma swoje plusy i minusy. Generalnie tracimy zbyt dużo bramek.
– Miałem zadać pytanie, ile jeszcze siwych włosów przybędzie ci przez grę obrońców, ale nie widać na twojej głowie ani jednego.
– Jakby mierzyć siwe włosy przez liczbę straconych bramek, to wyglądałbym jak Paweł Primel, na którego wołaliśmy Silver. Rozmawiam z obrońcami na temat naszej gry w defensywie. Ważniejszy dla mnie jest wygrany mecz, niż czyste konto.
– Jak oceniasz ten sezon?
– Nikt nie jest zadowolony. Zmian w ostatnim czasie było sporo. W ciągu roku mieliśmy dwóch trenerów, sporo kontuzji. Jak patrzymy na nasz skład, to nie wyglądamy źle. Po prostu mamy sporo pecha z urazami. Nie ma Ivana Runje, nie ma Tomka Kupisza. Taras Romanczuk ostatnie mecze też grał tylko na tabletkach, teraz już nie zagra. Podobnie Pazdan.
– Wrócę do Pucharu Polski. Zastanawiałem się, dlaczego po mecz z Lechią Zielona Góra to ty, Taras Romanczuk i Miłosz Matysik wyszliście przeprosić kibiców. Ty z kapitanem nawet nie zagraliście.
– Odpowiedź jest prosta. Nie chcieliśmy zrzucać medialnej odpowiedzialności na naszych młodszych kolegów.
– Teraz czeka was ostatni mecz w tym roku, a rywal bardzo wymagający, bo Lech Poznań.
– Myślę, że będzie dobre widowisko…
– Byle nie takie, jak z Legią.
– Takiego też bym nie chciał. No, może pierwsze dwadzieścia minut.
– Myślisz, że kibice po ostatnich wynikach licznie stawią się na stadionie?
– Odpowiem tak… Jestem kibicem i wychowankiem Borussii Dortmund. Pamiętam ostatni sezon Jurgena Kloppa. Moja matka pracowała w sklepie kibica. Borussia zajmowała miejsce w dole tabeli, zespół przegrywał. Moja matka opowiedziała mi historię, że mimo tak słabych wyników, to kibice nieustannie przychodzili do sklepu, kupowali pamiątki i niejednokrotnie mówili, że kochają ten klub, dlatego kupują koszulki, wspierają go i przychodzą na mecze. Dlaczego o tym mówię? Bo gramy dla kibiców. Oni z kolei przychodząc na stadion, dają nam wsparci i energię. Bez nich o dobry wynik będzie jeszcze trudniej. Dlatego liczę na to, że w spotkaniu z Lechem Poznań trybuny będą zapełnione.
– Jak powstrzymać takiego napastnika jak Mikael Ishak?
– To bardzo dobry napastnik. Ma wszystko. Cieszę się, że możemy się mierzyć z najlepszymi. Lech ma kilku dobrych piłkarzy, dlatego możemy ich pokonać kolektywem. Będziemy chcieli im zabrać radość z gry. To jest klucz do zwycięstwa. Mamy poza tym jakość z przodu i wierzę, że Jesus z Markiem coś strzelą.
– Czy zespół stoi murem za trenerem? Pojawiają się pogłoski o jego zwolnieniu.
– Pracujemy z trenerem Stolarczykiem i momentami pokazywaliśmy wiele jakości w spotkaniach, do których nas przygotowywał. Wyrównaliśmy wynik meczu z Rakowem, w Szczecinie pechowo przegraliśmy, choć zdecydowanie przeważaliśmy. Nie byłem nigdy w drużynie, która grałaby przeciwko trenerowi. Oczywiście są różne charaktery, każdy ma swoje zdanie, ale ważne jest, by jako jednostka wyjść na boisko i walczyć.
– Na koniec mundial. Jak pójdzie reprezentacji Serbii?
– Myślę, że Serbia wyjdzie z grupy z Brazylią. Od chwili przejęcia kadry przez trenera Stojkovicia, to kadra ma bardzo dobrych piłkarzy, w idealnym dla zespołu wieku. Trener dodaje pewności siebie tej kadrze. Mówił mi to Filip Mladenović, który jeździ na kadrę.
– Komu kibicujesz oprócz Serbii?
– Sympatyzuję jeszcze z Polską, bo mieszkam tu od ponad pięciu lat i będę z przyjemnością oglądał mecze reprezentacji Niemiec.
16:00
Bruk-Bet Termalica
18:30
Cracovia
12:45
KGHM Zagłębie Lubin
15:30
Korona Kielce
18:15
Raków Częstochowa
12:45
Lechia Gdańsk
15:30
Arka Gdynia
18:15
Piast Gliwice
18:15
Pogoń Szczecin
16:00
Bruk-Bet Termalica
Kliknij "Akceptuję i przechodzę do serwisu", aby wyrazić zgody na korzystanie z technologii automatycznego śledzenia i zbierania danych, dostęp do informacji na Twoim urządzeniu końcowym i ich przechowywanie oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez nas, czyli Telewizję Polską S.A. w likwidacji (zwaną dalej również „TVP”), Zaufanych Partnerów z IAB* (1012 firm) oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP (88 firm), w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej, a także zgody na udostępnianie przez nas identyfikatora PPID do Google.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie naszych poszczególnych serwisów zwanych dalej „Portalem”, w tym informacje zapisywane za pomocą technologii takich jak: pliki cookie, sygnalizatory WWW lub innych podobnych technologii umożliwiających świadczenie dopasowanych i bezpiecznych usług, personalizację treści oraz reklam, udostępnianie funkcji mediów społecznościowych oraz analizowanie ruchu w Internecie.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie poszczególnych serwisów na Portalu, takie jak adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń końcowych i identyfikatory plików cookie, informacje o Twoich wyszukiwaniach w serwisach Portalu czy historia odwiedzin będą przetwarzane przez TVP, Zaufanych Partnerów z IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP dla realizacji następujących celów i funkcji: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostęp do nich, wyboru podstawowych reklam, wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych treści, wyboru spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, stosowania badań rynkowych w celu generowania opinii odbiorców, opracowywania i ulepszania produktów, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, technicznego dostarczania reklam lub treści, dopasowywania i połączenia źródeł danych offline, łączenia różnych urządzeń, użycia dokładnych danych geolokalizacyjnych, odbierania i wykorzystywania automatycznie wysłanej charakterystyki urządzenia do identyfikacji.
Powyższe cele i funkcje przetwarzania szczegółowo opisujemy w Ustawieniach Zaawansowanych.
Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać w Ustawieniach Zaawansowanych lub klikając w „Moje zgody”.
Ponadto masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, przenoszenia, wniesienia sprzeciwu lub ograniczenia przetwarzania danych oraz wniesienia skargi do UODO.
Dane osobowe użytkownika przetwarzane przez TVP lub Zaufanych Partnerów z IAB* oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP mogą być przetwarzane zarówno na podstawie zgody użytkownika jak również w oparciu o uzasadniony interes, czyli bez konieczności uzyskania zgody. TVP przetwarza dane użytkowników na podstawie prawnie uzasadnionego interesu wyłącznie w sytuacjach, kiedy jest to konieczne dla prawidłowego świadczenia usługi Portalu, tj. utrzymania i wsparcia technicznego Portalu, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, dokonywania pomiarów statystycznych niezbędnych dla prawidłowego funkcjonowania Portalu. Na Portalu wykorzystywane są również usługi Google (np. Google Analytics, Google Ad Manager) w celach analitycznych, statystycznych, reklamowych i marketingowych. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych oraz realizacji Twoich praw związanych z przetwarzaniem danych znajdują się w Polityce Prywatności.