Jose Mourinho był rozczarowany po meczu z Sassuolo (1:1). Trener Romy wprost powiedział, że zawiódł się na jednym z zawodników. Nazwał go "zdrajcą", a włoskie media błyskawicznie ustaliły, że chodziło o Ricka Karsdorpa. Na reakcję ze strony jego agenta nie trzeba było długo czekać.