PKO Ekstraklasa. Miedź Legnica nie dała szans Górnikowi Zabrze. Trzecia wygrana beniaminka w tym sezonie

Kto lepiej zakończy rok? Mecz Jagiellonia – Lech w sobotę w TVP

Przed meczem:
Piłkarze Górnika nie przegrali w lidze od trzech spotkań, jednak w tygodniu doznali kompromitującej porażki po karnych z KKS-em Kalisz w Pucharze Polski i za wszelką cenę chcieli się zrehabilitować. Z kolei Miedź przed tygodniem odniosła drugie zwycięstwo w lidze (1:0 ze Śląskiem), ale wciąż zajmowała ostatnie miejsce w lidze.

Jak padły gole?
34' (0:1) – Hubert Matynia płasko dośrodkował w pole karne, wprost pod nogi Luciano Narsingha. Były reprezentant Holandii jednym ruchem położył dwóch obrońców Górnika i wpakował piłkę do bramki.
40' (0:2) – Kolejne dobre dośrodkowanie Huberta Matyni, tym razem z rzutu rożnego. Piłka trafiła do Szymona Matuszka, który trafił głową z kilku metrów.
73' (0:3) – Koldo Obieta dobrze zagrał do Olafa Kobackiego, który w polu karnym podał do Chuki. Hiszpan pewnym strzałem podwyższył wynik.

Najpierw trafia Narsingh, później Matuszek i wiele wskazuje na to, że nastroje w @MiedzLegnica zimą nie będą tak złe, jak się jeszcze do niedawna wydawało! ��

�� https://t.co/wQ9Br7TmKv pic.twitter.com/5DtPyUIUKO

— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) November 12, 2022

Jest trzeci gol dla @MiedzLegnica! �� Chuca podwyższa i kwestia trzech punktów jest już chyba przesądzona ��

�� https://t.co/wQ9Br7TmKv pic.twitter.com/8XhHx58jB5

— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) November 12, 2022

Jak mogły paść gole?
17' – Norbert Wojtuszek oddał mocny strzał głową, ale pewnie obronił Mateusz Abramowicz.
19' – Szymon Włodarczyk wykorzystał błąd Juricha Caroliny, który skiksował we własnym polu karnym. Abramowicz dobrze obronił.
21' – Groźny strzał z dystansu Lukasa Podolskiego, ale znów bramkarz Miedzi stanął na wysokości zadania.
24' – Michael Kostka wpadł w pole karne i dograł do Koldo Obiety, piłka po jego strzale minęła jednak bramkę.
55' – Chuca świetnie zagrał do Luciano Narsingha, Holender wyszedł oko w oko z Danielem Bielicą, ale zmarnował doskonałą okazję.
63' – Robert Dadok dograł do ustawionego przed polem karnym Lukasa Podolskiego, który huknął z lewej nogi. Obok bramki.
85' – Piłka przypadkowo trafiła do Szymona Matuszka, ale pomocnik Miedzi nie zorientował się na tyle szybko, by wpakować ją do bramki.

Co dalej?
Górnik ma jeszcze do rozegrania zaległe spotkanie z 2. kolejki z Lechią Gdańsk (18 listopada, godz. 20:30). Dla Miedzi był to ostatni występ w Ekstraklasie w tym roku, bo choć drużyna z Legnicy również ma zaległe spotkanie (z Lechem Poznań), ten mecz zostanie rozegrany w lutym 2023 roku.