Trwa zwycięska passa RC Lens. Klub trójki Polaków pokonał 2:1 na własnym stadionie Clermont z Mateuszem Wieteską w składzie i umocnił się na pozycji wicelidera Ligue 1. Solidne zawody rozegrał Przemysław Frankowski.
Jak zagrał Przemysław Frankowski?
Jeden z biało-czerwonych w Lens znalazł się ostatnio w "11" kolejki wg. "L'Equipe". To dodało mu skrzydeł, bo w starciu z Clermont wyglądał bardzo dobrze. Mógł mieć co najmniej dwie asysty, ale jego kolegom brakowało skuteczności. Poza tym brał udział w akcjach bramkowych dla Lens, które zaliczyło piąte zwycięstwo z rzędu. Tak dobra dyspozycja 27-latka z pewnością daje do myślenia selekcjonerowi.
Ocena TVPSPORT.PL: 7/10
Jak zagrał Mateusz Wieteska?
Reprezentant Polski mógł na początku meczu wpisać się na listę strzelców, bo doszedł do sytuacji po wrzutce z rzutu rożnego. Jego strzał trafił jednak wprost w bramkarza. Później były defensor Legii Warszawa miał sporo pracy w defensywie i wywiązywał się nieźle ze swoich obowiązków. Bez wątpienia był najjaśniejszym punktem całego bloku defensywnego. Jego pozytywny występ został trochę przysłonięty błędem przy bramce na 1:2, bo dał on się wyprzedzić Seko Fofanie i ten gol zadecydował o wyniku meczu.
Ocena TVPSPORT.PL: 6/10
Jak padły gole?
39' Samobójcze trafienie Salisa Abdula Sameda. Pomocnik Lens niefortunnie odbił piłkę i zaskoczył własnego bramkarza.
60' Florian Sotoca dogrywa do Wesleya Saida i mamy wyrównanie! Francuz z zimną krwią wykorzystał sytuację i zdobył piątą bramkę w tym sezonie.
68' Seko Fofana uprzeda Mateusza Wieteskę i pakuje piłkę do siatki. Błąd polskiego defensora i jest prowadzenie dla gospodarzy.
Sytuacja w tabeli:
Po piątym zwycięstwie z rzędu RC Lens umocniło się na pozycji wicelidera Ligue 1 i jest na dobrej drodze, żeby w przyszłym sezonie zagrać nawet w Lidze Mistrzów. Clermont z kolei nie może wygrać od pięciu spotkań i aktualnie plasuje się na bezpieczniej, 10. pozycji.