| Piłka nożna / Reprezentacja

Ekspert o reprezentacji Chile: to koniec złotego pokolenia [WYWIAD]

Arturo Vidal i Alexis Sanchez (fot. Getty Images)
Arturo Vidal i Alexis Sanchez (fot. Getty Images)

Reprezentacja Polski zagra z Chile w ostatnim sprawdzianie przed mistrzostwami świata w Katarze. Drużyna z Ameryki Południowej przegrała cztery z pięciu starć za kadencji nowego selekcjonera. Ostatni raz wygrała... 1 lutego tego roku. – Ta kadra przechodzi przebudowę, która i tak nadeszła za późno – mówi w rozmowie z TVPSPORT.PL Bartłomiej Rabij, znawca południowoamerykańskiego futbolu. Transmisja meczu Polska – Chile w środę w TVP.

DALSZĄ CZĘŚĆ PRZECZYTASZ POD REKLAMĄ
Rywale Polaków jak Messi i Ronaldo. We wtorek zdominują elitarne grono

Czytaj też

Lionel Messi i Andres Guardado (fot. Getty)

Rywale Polaków jak Messi i Ronaldo. We wtorek zdominują elitarne grono

Maciej Rafalski, TVPSPORT.PL: – Chile za kadencji Eduardo Berizzo jeszcze nie wygrało meczu. Co takiego dzieje się z rywalami reprezentacji Polski?
Bartłomiej Rabij: – Trwa przebudowa drużyny. Kończy się złote pokolenie i Chiljczycy wrócili do poziomu sprzed tego okresu. To przeciętniak w skali kontynentu, który po prostu miał przebłyski. Nie da się w nieskończoność "jechać" na Arturo Vidalu i Alexisie Sanchezie. Te zmiany i tak przychodzą za późno. Prosiło się o nie już po nieudanych eliminacjach mundialu 2018.

– Vidal i Sanchez nadal są jednak w kadrze. Jaką rolę odgrywają?
– Wciąż są liderami, zawsze mieli specjalne prawa. Stara gwardia stopniowo się wykrusza, Vidal ma już zmęczony organizm. We Flamengo nie jest nawet podstawowym piłkarzem. To już dzisiaj bardziej "gwiazda życia" niż futbolu.

– Jakie nadzieje wiąże się z pracą Eduardo Berizzo?
– Dostał duży kredyt zaufania, bo był asystentem Marcelo Bielsy, który osiągał z reprezentacją Chile wielkie sukcesy. Wtedy ta drużyna potrafiła postraszyć każdego przeciwnika. Facet po przygodzie z Sevillą ma lekki niedosyt, bo nie popracował dłużej w mocnym europejskim klubie. Został tam nieładnie potraktowany. Zwolniono go z pracy w czasie, gdy walczył z nowotworem. Co do Chile, ma tam dobrą renomę także dlatego, że w 2014 roku został mistrzem tego kraju z CD O'Higgins. Berizzo wciąż jest na etapie poszukiwań. Myślę, że nawet na Copa America 2024 nie uda się odpowiednio przebudować tego zespołu.

– Czego spodziewać się po Chile w meczu z Polską?
– Trudno cokolwiek powiedzieć. Powołano kilkunastu nowych zawodników. Jeśli ktoś myśli, że da się w jakikolwiek sposób porównać Chile do reprezentacji Argentyny, z którą zagramy na mundialu, to jest w błędzie. Tak naprawdę nie wiadomo, na co stać ten zespół. Nie śledzę ligi chilijskiej, ale widziałem tamtejsze klubu w Copa Libertadores i Copa Sudamericana. Prezentowały się bardzo przeciętnie. Chilijczycy mają też problem, bo nie odnoszą sukcesów w piłce młodzieżowej. W Argentynie regularnie do drużyny wchodzą kolejne, coraz młodsze roczniki. W Chile nie jest z tym tak dobrze.

Rywale Polaków jak Messi i Ronaldo. We wtorek zdominują elitarne grono

Czytaj też

Lionel Messi i Andres Guardado (fot. Getty)

Rywale Polaków jak Messi i Ronaldo. We wtorek zdominują elitarne grono

Bielik: jestem w dobrej formie. Mecz z Chile traktuję tak, jak kolejny ligowy
(fot. TVP)
Bielik: jestem w dobrej formie. Mecz z Chile traktuję tak, jak kolejny ligowy

– Chciałem zapytać też o możliwości i szanse zespołów z Ameryki Południowej na mundialu. Na co stać Ekwadorczyków, którzy zagrają z Katarczykami w meczu otwarcia?
– W przypadku Ekwadoru sukcesem będzie wyjście z grupy. Ta drużyna nie prezentuje żadnego wielkiego poziomu, cały czas jest w niej wiele elementów do doszlifowania. Jeśli trener Gustavo Alfaro dostanie czas, to może stworzy solidny zespół na Copa America 2024. Ten selekcjoner znalazł sposób na to, by poprawić grę w obronie, która była piętą achillesową. Straconych bramek było mnóstwo, ostatnio wygląda to znacznie lepiej. Ekwadorczycy mają poważny problem z wyprowadzeniem piłki spod własnej bramki. Nie wiem, na jakim poziomie są Katarczycy i czy będą w stanie to wykorzystać. Mam jednak duże obawy w związku z meczem z Holendrami. Reprezentacja Oranje potrafi stłamsić drużyny, które nie potrafią rozgrywać piłki od tyłu. Jestem ciekaw, jak Ekwador poradzą sobie z mocnym fizycznie Senegalem. Wydaje mi się, że w tym spotkaniu będie sporo żółtych kartek.

– Co osiągnie Urugwaj? Dla Luisa Suareza, Edinsona Cavaniego czy Diego Godina będzie to pożegnanie z mundialem.
– Oczywiście, te wielkie gwiazdy chciałyby pożegnać się honorowo. Kłopotem Urugwaju jest to, że nie wszyscy następcy odchodzących liderów rozwinęli się tak, jak tego oczekiwano. Jedynym topowym napastnikiem jest Darwin Nunez, w pomocy to Fede Valverde. Reszta nie dotarła do oczekiwanego poziomu. Urugwajczycy wyjdą z grupy, ale nie sądzę, by dotarli do strefy medalowej, o której marzą. Istnieje możliwość, że w 1/8 finału Urugwaj trafi na Brazylię. W takim starciu stawiałbym na Canarinhos.

– Polskich kibiców najbardziej interesuje Argentyna, która zmierzy się z biało-czerwonymi w ostatnim spotkaniu fazy grupowej.
– To nie jest kandydat do wygrania mundialu. Jak najbardziej stać ich jednak na to, by znaleźć się w półfinale i rozegrać w turnieju siedem spotkań. Jako pasjonat południowoamerykańskiego futbolu nie obraziłbym się, gdyby sięgnęli nawet po tytuł. Wciąż mam jednak wrażenie, że tej drużynie czegoś brakuje.

– W Argentynie nie ma obecnie aż tak dużej liczby wielkich nazwisk, jak na poprzednich mundialach.
– To akurat zaliczyłbym na plus. To teraz prawdziwa drużyna, a nie zlepek nazwisk. Główna postać to wciąż Lionel Messi, który jest mądrze obudowany. Piłkarze zdali sobie sprawę, że Messi nie jest nieśmiertelny i też się starzej. To on nadal będzie rozdawał karty, ale może liczyć na poukładaną grupę zawodników. Ważną rolę odgrywa Lautaro Martinez, tytaniczną pracę wykonuje Rodrigo De Paul. Pierwszy raz od dawna Argentyńczycy stanowią zespół.

– Co może okazać się dla Polaków kluczowe do zatrzymania Argentyny?
– Trudno dzisiaj o tym dyskutować. Nie wiadomo, w jakiej sytuacji będą oba zespoły przed ostatnim meczem w grupie. Jeśli zagramy jak na ostatnich mundialach, to ostatnie spotkanie będzie dla nas o pietruszkę. Biorąc pod uwagę wariant optymistyczny, to może być również tak, że oba zespoły wygrają dwa pierwsze starcia i spojrzenie na ostatnie spotkanie będzie zupełnie inne.

– Jaki wynik pana zdaniem osiągnie na mundialu Polska?
– Olbrzymim znakiem zapytania jest to, jak poradzimy sobie z drużynami spoza Europy. To jednak inna specyfika, inny styl. Nie wiemy, jak biało-czerwoni poradzą sobie z takimi przeciwnikami.

– Nie porozmawialiśmy jeszcze o Brazylii. Canarinhos to jeden z głównych kandydatów do zdobycia mistrzostwa świata?
– Nie widzę ich w roli najlepszej drużyny tego mundialu. Jestem pewny, że Brazylijczycy w grupie wcale nie będą tłamsić rywali. Ten zespół zawsze grał ekonomicznie, dlatego tak często sięgał po trofeum. Tete został zatrudniony właśnie po to, by wdrażać i doskonalić cierpliwą grę w ataku pozycyjnym. Wszyscy oczami wyobraźni już widzą ten atak, Viniciusa Juniora, Neymara czy Gabriela Jesusa strzelających kolejne gole. Nie wiem jednak, czy ludzie zastanawiają się, kim Brazylia dysponuje w obronie. 39-letnim Danim Alvesem na prawej obronie i 38-letnim Thiago Silvą, półprawym stoperem. Wystarczy wpuścić Brazylijczyków na własną połowę, a następnie rzucać piłki za plecy Alvesa i Silvy. Jeśli rywale będą mieli z przodu szybkiego piłkarza, Canarinhos znajdą się w olbrzymich kłopotach. Minusem Brazylii jest jednak to, że rzadko gra mecze towarzyskie z drużynami z Europy. Tite często na to narzeka, podobnie jak Lionel Scaloni. Możliwość konfrontacji z najlepszymi jest przez to mocno ograniczona.

– Kto zatem wygra mundial?
– Myślę, że mistrzem świata zostanie jeden z europejskich zespołów. Nie odważę się jednak teraz wskazać jednego faworyta.

Zobacz też
Jasna deklaracja kadrowicza. "Nie możemy patrzeć w ten sposób..."
Mateusz Skrzypczak przed meczem reprezentacji Polski (fot. Getty).
tylko u nas

Jasna deklaracja kadrowicza. "Nie możemy patrzeć w ten sposób..."

| Piłka nożna / Reprezentacja 
Wielki powrót, wielkie pożegnanie, wielki brak. Pięć pytań przed kadrą
W piątek Michał Probierz po raz 20. poprowadzi reprezentację Polski (fot. Getty)

Wielki powrót, wielkie pożegnanie, wielki brak. Pięć pytań przed kadrą

| Piłka nożna / Reprezentacja 
To pechowy czas dla kadry? Dane są nieubłagane...
Porażka z Mołdawią przejdzie do historii polskiej piłki... (fot. PAP).

To pechowy czas dla kadry? Dane są nieubłagane...

| Piłka nożna / Reprezentacja 
Kłopoty PZPN! Stadion Śląski może świecić pustkami
Piłkarze reprezentacji Polski (fot. PAP/Jarek Praszkiewicz)

Kłopoty PZPN! Stadion Śląski może świecić pustkami

| Piłka nożna / Reprezentacja 
Pierwszy trening kadry. Dwóch piłkarzy ćwiczyło indywidualnie
Reprezentacja Polski ma za sobą pierwszy trening na czerwcowym zgrupowaniu przed meczami z Mołdawią i Finlandią (fot: PAP)

Pierwszy trening kadry. Dwóch piłkarzy ćwiczyło indywidualnie

| Piłka nożna / Reprezentacja 
Tego nie zapomnimy! TOP 5 momentów "Grosika" [WIDEO]
Na głównym planie: Kamil Grosicki (fot. Getty Images)

Tego nie zapomnimy! TOP 5 momentów "Grosika" [WIDEO]

| Piłka nożna / Euro 2024 
Probierz spytany o Lewandowskiego. Był jak... rzecznik wodociągów
Robert Lewandowski podczas wyścigu F1 (fot. PAP)

Probierz spytany o Lewandowskiego. Był jak... rzecznik wodociągów

| Piłka nożna / Reprezentacja 
Probierz o niepowołanym reprezentancie: nadal w niego wierzę
Michał Probierz (fot. PAP/Jarek Praszkiewicz)

Probierz o niepowołanym reprezentancie: nadal w niego wierzę

| Piłka nożna / Reprezentacja 
Zdecydowane słowa Kiwiora na konferencji
Jakub Kiwior (fot. Getty Images)

Zdecydowane słowa Kiwiora na konferencji

| Piłka nożna / Reprezentacja 
Kibicowska gorączka przed zgrupowaniem kadry
Reprezentacja Polski (fot. Getty Images)

Kibicowska gorączka przed zgrupowaniem kadry

| Piłka nożna / Reprezentacja 
Polecane
Najnowsze
Dobry wynik, walka o Euro i rekord. Oto wtorkowe plany kadry
nowe
Dobry wynik, walka o Euro i rekord. Oto wtorkowe plany kadry
Dawid Brilowski
Dawid Brilowski
| Piłka nożna / Reprezentacja kobiet 
Ewa Pajor (fot. Getty Images)
Mistrzyni olimpijska zaatakowana. Wszystko przez bukmacherkę!
Gabby Thomas to trzykrotna złota medalistka IO z Paryża (fot. Getty)
nowe
Mistrzyni olimpijska zaatakowana. Wszystko przez bukmacherkę!
| Lekkoatletyka 
NBA: starcie gigantów w wielkim finale
Thunder – Pacers (fot. Getty Images)
NBA: starcie gigantów w wielkim finale
| Koszykówka / NBA 
Jasna deklaracja kadrowicza. "Nie możemy patrzeć w ten sposób..."
Mateusz Skrzypczak przed meczem reprezentacji Polski (fot. Getty).
tylko u nas
Jasna deklaracja kadrowicza. "Nie możemy patrzeć w ten sposób..."
Jakub Kłyszejko
Jakub Kłyszejko
Wicelider na kilkadziesiąt minut? Nieważne. Informacja poszła: Polak wraca
Konrad Bukowiecki popisał się w Pradze pchnięciem na ponad 21 metrów (fot. PAP)
polecamy
Wicelider na kilkadziesiąt minut? Nieważne. Informacja poszła: Polak wraca
foto1
Michał Chmielewski
Co dalej z fantastycznym beniaminkiem? Jest przełomowa decyzja!
Stadion Miejski im. Floriana Krygiera w Szczecinie (fot. PAP)
Co dalej z fantastycznym beniaminkiem? Jest przełomowa decyzja!
| Piłka nożna / Betclic 2 Liga 
Armand Duplantis ma w rodzinie kandydatkę na gwiazdę
Armand Duplantis (fot. Getty Images)
Armand Duplantis ma w rodzinie kandydatkę na gwiazdę
| Lekkoatletyka 
Do góry