Znów się nie udało wygrać, choć walczyli do końca! San Marino w meczu towarzyskim z Saint Lucia zremisowało 1:1. Jest to dopiero ósmy remis w historii drużyny z niewielkiego europejskiego państwa.
Reprezentacja San Marino wygrała w całej historii tylko raz. Stało się to w meczu towarzyskim z Liechtensteinem w 2004 roku, gdy drużyna zwyciężyła 1:0. W kolejnych latach drużyna zaliczyła jeszcze pięć remisów, jednak nie była w stanie wygrać.
Czwartkowy sparing był dla San Marino pierwszym meczem poza Europą od 1987 roku. Ekipa prowadzona przez Fabrizio Constantiniego mierzyła się na Karaibach z 176. w rankingu kadrą Saint Lucia, jedną z najsłabszych w północnoamerykańskiej federacji CONCACAF. Choć goście mogli myśleć o zwycięstwie, znów się nie udało.
Gospodarze objęli prowadzenie w 30. minucie. Dokonał tego Donovan Jn Baptiste, którego był to debiut w kadrze Saint Lucia. San Marino jednak się nie poddawało, co poskutkowało wyrównaniem w czwartej minucie doliczonego czasu drugiej połowy. Wówczas piłkę do bramki skierował Lorenzo Lazzari.
211. drużyna rankingu FIFA już wkrótce będzie jednak mogła po raz kolejny spróbować przełamać swoją serię spotkań bez zwycięstwa. W niedzielę, 20 listopada, gdy Katar i Ekwador wyjdą na mecz otwarcia mundialu, San Marino zmierzy się ponownie z Saint Lucia. Może piłkarze prowadzeni przez Constantiniego tym razem rozszyfrują taktyczne pomysły rywali?