Jaime Munguia (41-0, 33 KO) znokautował Gonzalo Corię (21-6, 8 KO) w 3. rundzie na gali w Guadalajarze i wszystko wskazuje na to, że w kolejnym pojedynku powalczy o pas WBO wagi średniej. Dla Meksykanina było to trzecie zwycięstwo w tym roku.
Dla byłego mistrza świata wagi junior średniej, który rywalizuje obecnie w kategorii średniej, pojedynek z Corią miał być "przetarciem" przed walką z Żanibekiem Alimachanulim (12-0, 8 KO). Kazach jest mistrzem świata WBO, natomiast Munguia jest obowiązkowym pretendentem. By do tego starcia doszło, Meksykanin musiał najpierw wygrać w Guadalajarze.
A to nie stanowiło dla niego żadnego problemu. Pogromca Kamila Szeremety z 2021 roku od początku bezlitośnie obijał rywala. Coria, który w październiku 2021 roku w Zakopanem przegrał jednogłośnie na punkty z Fiodorem Czerkaszynem, był dwa razy liczony, a w 3. rundzie został znokautowany. Walkę zakończył efektowny cios na wątrobę.
Win #41 for Jaime Munguía ✅#MunguiaCoria | @autozone pic.twitter.com/spe1m2Qscp
— DAZN Boxing (@DAZNBoxing) November 20, 2022