Mundial 2022: Katar – Ekwador 0:2. Enner Valencia pogrążył gospodarzy w meczu otwarcia

Polska przyśpiewka na ceremonii otwarcia. Mundial czas zacząć!

PRZED MECZEM:
Choć pierwotnie spotkanie Kataru miało zostać rozegrane w poniedziałek, przyspieszono je o jeden dzień, pokazując, że terminarz też da się nagiąć. Starcie z Ekwadorem poprzedziła ceremonia, której głównym aktorem był aktor Morgan Freeman. Nie obyło się bez polskiego akcentu – i przyśpiewki "Polska, biało-czerwoni". Najważniejsze było jednak przed nami. Mecz otwarcia. I przekonanie się, czy Katar będzie mógł sobie pozwolić na więcej od rywala.

JAK PADŁY GOLE:
16’ (0:1) Popisów bramkarza Kataru ciąg dalszy. Po prostopadłym podaniu w pole karne gospodarzy wpadł Enner Valencia, który z łatwością wyminął Saada Al Sheeba. Golkiper schwytał kapitana Ekwadoru za nogę, a sędzia Daniele Orsato podyktował rzut karny. Do piłki podszedł sam poszkodowany i ze stoickim spokojem wykorzystał jedenastkę.

���������������� ������ ����������������❗ ���������� ���������������� �������� ���������������������� �������������������� ⚽ #mundialove pic.twitter.com/P9NmFKVJNV

— TVP SPORT (@sport_tvppl) November 20, 2022

31’ (0:2) To się rozhasał najlepszy strzelec w historii Ekwadoru. Z prawej strony piłkę dośrodkował Angelo Preciado, w polu karnym z radarów rywali zniknął Valencia, który idealnie złożył się do strzału głową i po raz drugi pokonał Al Sheeba.

���������� ���������������� ���� ������̇ ������ �������� ⚽⚽ Katar na razie bez argumentów z meczu z Ekwadorem ⛔ #mundialove pic.twitter.com/VTuUUTPGgX

— TVP SPORT (@sport_tvppl) November 20, 2022

JAK MOGŁY PAŚĆ GOLE:
3’ (0:1) Koszmarny błąd bramkarza Saada Al Sheeba, który po dośrodkowaniu z rzutu wolnego "poszedł na spacer" i źle piąstkował piłkę, dzięki czemu spadła do Felixa Torresa, ten spróbował strzału przewrotką, zagrał nieczysto, ale tak, że futbolówka trafiła do Ennera Valencii. Kapitan Ekwadoru z bliska skierował piłkę do siatki. Radość już wybrzmiała, Katarczycy już mieli wznawiać grę, lecz Daniele Orsato dostał sygnał z wozu VAR. Po wideoweryfikacji sędziowie dopatrzyli się spalonego. Powtórki wątpliwości nie rozwiały, wręcz przeciwnie. Dopiero po dłuższej analizie, i to nie tej zapewnionej przez realizatorów, dopatrzono się ofsajdu, choć dalej przydałoby się kilka innych ujęć.

This is what happened with the disallowed goal. The ball came off Felix Torres, who was challenging the keeper.

It fell to Michael Estrada, whose foot you can see in an offside position. He headed the ball back to Torres.

Correct VAR decision! #QatarWorldCup2022 #QATECU pic.twitter.com/451TjTjGYK

— Dale Johnson (@DaleJohnsonESPN) November 20, 2022

45+5’ Pierwsza groźna akcja Kataru wydarzyła się dopiero w ostatniej akcji pierwszej połowy. Wrzutka z prawej strony, do piłki doszedł Almoez Ali, ale główkował obok bramki.
55’ Dominacja Ekwadoru wciąż niepodważalna. Szybką akcję lewą stroną napędził Romario Ibarra, który zamiast dograć jeszcze do Estrady zdecydował się na strzał. Piłkę spiątkował Al Sheeb, dla którego była to pierwsza udana parada.
62’ Druga próba Katarczyków, kolejny raz za sprawą centry z boku boiska. Tym razem do główki doszedł Pedro Miguel, ale nie trafił w światło bramki.
86’ "Laga" na Mohammeda Muntariego o mało co nie przyniosła efektu. Napastnik huknął piłkę z powietrza, ale przeniósł ją nieznacznie ponad bramką.

BOHATER MECZU: ENNER VALENCIA
W pierwszej połowie strzelił trzy gole, z czego dwa zostały uznane. Dowodził ofensywą Ekwadoru i dostawał po nogach od graczy Kataru. Raz cieszył się z trafień, raz leżał, martwiąc się czy jest cały i zdrowy. Los mocno by z niego zakpił, gdyby opuścił boisko na noszach. Tak został już bowiem niegdyś zwieziony, gdy... zasymulował kontuzję, by uniknąć policji, która miała aresztować go za unikanie płacenia alimentów.

Październik 2016, w roli głównej bohater Ekwadoru Enner Valencia, który udaje kontuzję i jest zwożony z boiska, żeby uniknąć aresztowania za niezapłacone alimenty. Tak, tak, wózek gonią policjanci. pic.twitter.com/OdJkpXUJFE

— Mateusz Janiak (@eMJot23) November 20, 2022

Tym razem jednak Valencia był bohaterem pozytywnym. I to Ekwador jest znacznie bliżej awansu niż gospodarze.