Oglądaj na żywo
Zobacz więcej
Wygląda na to, że stworzyć dobrą drużynę jest co najmniej jedenaście razy trudniej niż dobrego sędziego. Po dwóch dniach i czterech meczach mistrzostw świata pozytywnym odkryciem mundialu jest jeden Katarczyk: arbiter Abdulrahman Al-Jassim, który w dosyć trudnym do prowadzenia meczu USA – Walia poradził sobie wręcz rewelacyjnie.
Al-Jassim zaczął dosyć oryginalnie, żeby nie powiedzieć: dziwnie, pretensjonalnie. Przy okazji losowania pozwolił sobie na nadzwyczajnie długą przemowę do kapitanów obu drużyn, którą obaj najwyraźniej byli zaskoczeni i chyba delikatnie już zniecierpliwieni.
Słowami arbitra najwyraźniej zbytnio się nie przejęli, bo mecz od początku był dosyć twardy, a nawet ostry. Pierwszą żółtą kartkę już w 11. minucie zobaczył Amerykanin Sergino Dest. Dwie minuty później następną żółtą kartkę za podobnie nierozważny faul ujrzał kolejny Amerykanin: Weston McKennie. Taki przekaz od arbitra został przez piłkarzy zrozumiany i od tego momentu gra nie była już tak ostra, choć nadal zacięta.
W 33. minucie Amerykanie domagali się, aby arbiter ukarał kartką Walijczyka Chrisa Mephama. Zawodnicy wysyłali sędziemu dosyć czytelne sygnały: skoro tam były kartki dla nas, to teraz też się należy. Faul Mephama na Christanie Pulisicu na pierwszy rzut oka rzeczywiście wyglądał nieładnie, ale powtórki pokazały, że decyzja sędziego o udzieleniu jedynie ustnej reprymendy była znakomita. Ten faul nie był bowiem nierozważny, a jedynie nieostrożny – ot, nieco zbyt gwałtowny atak ciałem. Może nieco złośliwy, ale nic ponadto.
Qatar's Abdulrahman Al-Jassim made history as he became the first Qatari referee to officiate a #FIFAWorldCup match with his role as the main referee of the #USA versus #Wales match at the Ahmed bin Ali Stadium on Monday.#Qatar2022 #FIFAWorldCup2022 pic.twitter.com/yhqegCBPYW
— The Peninsula Qatar (@PeninsulaQatar) November 21, 2022
Tak dobry występ może zaskakiwać, bo z grona sędziów wyznaczonych do prowadzenia meczów na mistrzostwach świata w Katarze akurat Abdulrahman Al-Jassim zdecydowanie nie wyróżnia się bogatym doświadczeniem.
Samo wyznaczenie tego arbitra do prowadzenia spotkania dwóch zespołów z krajów kultury anglosaskiej, czyli USA i Wielkiej Brytanii, dla części ekspertów sędziowskich było sporym zaskoczeniem. Już przed meczem można było się bowiem spodziewać szybkiej gry, fizycznej walki o piłkę i prawdopodobnie wielu twardych starć. Oczekiwano więc, że FIFA wyznaczy na przykład kogoś z Ameryki Południowej, ewentualnie jednego z bardziej doświadczonych sędziów z Azji albo Afryki.
Abdulrahman Al-Jassim ma skromny dorobek w rozgrywkach FIFA. Sędziował dotychczas trzy mecze w mistrzostwach świata zespołów do lat 17 (w 2015 roku w Chile), dwa spotkania w mistrzostwach świata do lat 20 (w 2017 roku w Korei Południowej) i jeden mecz w klubowych mistrzostwach świata – ale za to jaki! W 2019 roku na stadionie Khalifa International Stadium w Doha, a więc również w swojej ojczyźnie, prowadził finał Liverpool – Flamengo (1:0 po dogrywce). W turniejach FIFA dotychczas to by było na tyle.
Oprócz tego Al-Jassim sędziował też trzy mecze w turnieju Gold Cup, w tym półfinał Haiti – Meksyk (0:1 po dogrywce), oraz cztery mecze Pucharu Azji, w tym Australia – Uzbekistan (4:2 po dogrywce) i ćwierćfinał Chiny – Iran (0:3). Jako ciekawostkę można dorzucić, że od siedmiu lat w każdym sezonie prowadzi od dwóch do sześciu spotkań w azjatyckiej Lidze Mistrzów. W 2013 roku wystąpił dwa razy w lidze chińskiej i raz w szwajcarskiej Challenge League, czyli na drugim poziomie rozgrywkowym.
Po dużym skoku w karierze, jaki Katarczyk wykonał swoją pracą w czasie meczu USA – Walia (1:1), jest raczej pewne, że kolejnego meczu (a może nawet meczów) w rozgrywkach FIFA doczeka się jeszcze w czasie tych mistrzostw świata. Zdecydowanie na to zasłużył. Dotychczas był to zdecydowanie najlepszy występ sędziowski w tym turnieju.
We wtorek do gry przystępuje reprezentacja Polski. Długo wyczekiwany przez kibiców mecz z Meksykiem rozpocznie się o godzinie 17:00 polskiego czasu na Stadium 974 w Dausze. Transmisja w TVP 1, TVP SPORT, online na stronie TVPSPORT.PL i w aplikacji mobilnej.
Kiedy mecz: wtorek, 22 listopada o godzinie 17:00
O której i gdzie transmisja: od 13:30 studio w TVP Sport, TVPSPORT.PL, aplikacji mobilnej, Smart TV, HbbTV, od 16:20 także w TVP 1, TVP 4K
Kto skomentuje mecz: Mateusz Borek, Janusz Michallik (PL), John Roder, Casey Stoney (EN), Kamil Kania (AD)
Prowadzący studio: Jacek Kurowski (Katar), Rafał Patyra (Warszawa)
Goście/eksperci w studio: Łukasz Piszczek, Łukasz Trałka, Marek Szkolnikowski
Analiza: Rafał Ulatowski
Z murawy: Jakub Wawrzyniak, Marcin Żewłakow, Jerzy Brzęczek, Kazimierz Węgrzyn
Reporterzy: Szymon Borczuch, Patryk Ganiek, Hubert Bugaj, Jan Sławiński
