{{title}}
{{#author}} {{author.name}} / {{/author}} {{#image}}{{{lead}}}
{{#text_paragraph_standard}} {{#link}}Czytaj też:
{{link.title}}
{{{text}}}
{{#citation}}{{{citation.text}}}
Mundial 2022. Dania rozważa wyjście z FIFA. Chce rozmawiać z innymi członkami UEFY

To nie jest najlepszy okres dla FIFA. Światowa federacja znajduje się pod ostrzałem nie tylko mediów i kibiców, ale też i jej członków. Po braku zgody na użycie tęczowych opasek piłkarski związek Danii rozważa opuszczenie szeregi FIFA. Jak się okazuje, nie jest to nowy pomysł.
Brazylia wchodzi do gry. Oto plan transmisji na czwartek [SZCZEGÓŁY]
Bodaj pierwszy raz w historii mistrzostw świata tyle uwagi poświęcono opasce kapitana. Powód jest jednak zrozumiały – przedmiot ten z napisem "One Love" i tęczowymi elementami miał być elementem protestu wobec polityki Kataru, wręcz represyjnej dla osób o odmiennej orientacji seksualnej i innych mniejszości.
Opaskę miało założyć dziewięciu kapitanów europejskich drużyn, lecz pomimo twardego stanowiska niemal do końca, wszystkie federacje uległy presji FIFA i zrezygnowały z tego pomysłu. W odpowiedzi powstało oświadczenie wyrażające wielką frustrację, a także inny, równie mocny gest. Cała reprezentacja Niemiec przed meczem z Japonią zasłoniła twarze pozując do zdjęcia.
Relacje pomiędzy FIFA a krajowymi federacjami są silnie napięte, a niedługo może dojść do jeszcze większego ich zaostrzenia. Prezes duńskiego związku piłkarskiego (DBU) Jesper Moller poinformował, że ma zamiar rozmawiać z innymi członkami UEFA o możliwości opuszczenia FIFA.
– To nie jest decyzja, która została podjęta teraz. Mówiliśmy o tym jasno od dawna. Dyskutujemy na ten temat z innymi państwami nordyckimi od sierpnia – ujawnił Moller.
Szef DBU zdradził, że nie zagłosuje na Gianniego Infantino w zbliżających się wyborach na prezydenta FIFA. – W federacji jest 211 krajów i rozumiem, że obecny prezydent ma deklaracje poparcia z 207. Dania nie należy do tego grona i nie będzie należeć – dodał Moller.