Olivier Giroud w meczu mistrzostw świata pobił bramkowy rekord swojej kadry. Jego kariera rozkręciła się jednak dość późno, w porównaniu z wieloma innymi piłkarzami reprezentacji Francji. Dopiero w wieku prawie 24 lat zadebiutował bowiem w Ligue 1. Wcześniej wyróżniał się w drugoligowym Tours, gdzie występował wraz z Julienem Cetoutem, z którym porozmawialiśmy o zawodniku, który w kraju stał się ikoną.
Olivier Giroud w pierwszej kolejce fazy grupowej mistrzostw świata przeszedł do historii reprezentacji Francji. Strzelił dwa gole w meczu z Australią i wyrównał rekord zdobytych bramek w swojej kadrze, który wcześniej ustanowił Thierry Henry (51 bramek), z kolei w meczach z Polską i Anglią powiększył swój dorobek, stając się samodzielnym rekordzistą, z 53 trafieniami. Od lat Francuz gra w topowych klubach – Arsenalu i Chelsea, a obecnie jest związany z Milanem. Mimo 36 lat na karku, wciąż potrafi zachwycać w klubie i reprezentacji.
Jego kariera rozkręciła się jednak nieco później niż niektórych kolegów z reprezentacji. W Ligue 1 zadebiutował dopiero miesiąc przed 24. urodzinami. Zanim trafił do Montpellier, w którym się wypromował, występował w niższych ligach – w Grenoble, Istres oraz Tours.
W ostatnim z powyższych klubów spędził blisko dwa lata. Pierwszy sezon był dla niego udany, choć mógł mieć niedosyt. W 23 meczach strzelił dziewięć goli i zaliczył dwie asysty. Liczby byłyby jednak lepsze, gdyby nie kontuzje. Z kolei w drugim sezonie został królem strzelców Ligue 2, gromadząc 21 trafień w 38 meczach.
W barwach Tours Giroud grał między innymi z Julienem Cetoutem. Piłkarz, który występował na pozycji obrońcy oraz pomocnika, w rozmowie z TVPSPORT.PL opowiedział o wspólnej grze oraz dzieleniu szatni z francuskim napastnikiem. – Zawsze był uśmiechnięty, lubił śmiać się, żartować. Dzięki temu wprowadzał bardzo dobrą atmosferę – podkreśla 34-latek.
Przemysław Chlebicki, TVPSPORT.PL: – Pamiętasz początki Oliviera Giroud w Tours?
Julien Cetout, były piłkarz FC Tours: – Nie miał wcale tak łatwo, jak dziś mogłoby się wydawać. W klubie, w którym grał wcześniej, nie szło mu najlepiej. Miał wątpliwości, czy podjął dobrą decyzję o zmianie otoczenia. Wyszło mu to jednak na dobre.
– Wyróżniał się na treningach?
– Miał trochę taki sam styl jak dzisiaj. Naszym trenerem był wtedy Daniel Sanchez, który wiedział, jak do niego dotrzeć i był bardzo szczęśliwy, że ma takiego zawodnika w składzie. Olivier strzelał dużo goli na treningach oraz w meczach. Każdy z nas mógł odnieść wrażenie, że jest to wyróżniająca się postać. Ktoś, kto jest ponad resztą.
– Jak dogadywał się z drużyną?
– Zawsze był uśmiechnięty, lubił śmiać się, żartować. Dzięki temu w szatni wprowadzał bardzo dobrą atmosferę. Nie wywyższał się nad innymi. Miał kontakt praktycznie z każdym, ze wszystkimi rozmawiał i umiał się dogadać. Często wychodziliśmy razem na obiady i to była przyjemność spędzać z nim czas.
– Pamiętasz jakieś boiskowe historie związane z Giroud?
– Mieszkaliśmy obok siebie i mieliśmy bardzo dobre relacje. Lubiłem mu podawać piłkę. Kiedyś w meczu z Le Havre przegrywaliśmy 0:1. Ale w drugiej połowie we dwóch rozegraliśmy świetną kontrę. Na koniec akcji zagrałem do niego, on strzelił.
– A pozaboiskowe?
– Mam ich wiele, jest co wspominać! Było wiele szalonych, czasami niebezpiecznych sytuacji! Ale nie będę o nich na razie opowiadać. Zachowam je dla siebie.
– Jakie były wtedy aspiracje Tours?
– Myśleliśmy o awansie do Ligue 1. I niewiele do niego zabrakło w 2009 roku. Pod koniec sezonu byliśmy na czwartym miejscu, a trzecie było Montpellier, przeciwko któremu graliśmy. Zakończyło się bezbramkowym remisem. Oni awansowali z trzeciego miejsca, a nas ominęła wielka szansa. Gdybyśmy wygrali tamten mecz, może historia klubu oraz Oliviera potoczyłaby się inaczej.
– Czy było dla ciebie zaskoczeniem, że twój kolega z Tours zrobił tak wielką karierę?
– Wiedziałem, że to ktoś, kto ma wiele zalet i świetnie ustawia się w ataku. Ale nie sądziłem, że zajdzie aż tak daleko. Szczerze mówiąc, nie spodziewałem się jego formy przez tyle lat oraz występów w tylko wspaniałych klubach – Arsenalu, Chelsea i Milanie oraz reprezentacji Francji. A on nadal zachwyca i zaskakuje!
– Mieliście kontakt po tym, jak Giroud odszedł z Tours?
– Potem mieliśmy tego samego agenta i gdy obaj graliśmy we Francji, zdarzało nam się czasem spotkać i dłużej porozmawiać. Ale od kiedy trafił do Arsenalu, nie mieliśmy zbyt wielu okazji.
– Czy we Francji Giroud jest uważany za wielką gwiazdę, czy może jest trochę w cieniu Mbappe, Griezmanna i Benzemy?
– Numerem jeden pod względem popularności jest na pewno Griezmann. Ze względu na styl gry. To piłkarz, który stawia na show na boisku, gdy gra w kadrze. A Olivier raczej spokojnie wykonuje swoje obowiązki na boisku, nie gra spektakularnie. Z drugiej strony, jest jednak bardzo ważny w drużynie i potrafi rozmontować każdą obronę. Z takim napastnikiem można walczyć o kolejny tytuł mistrzów świata.
Julien Cetout (ur. 1988) – były reprezentant Francji U17 oraz piłkarz Tours, Nancy, Saint-Etienne i Beziers, a także izraelskiego Hapoelu Beer Szewa oraz luksemburskiego Mondorfu. Z Olivierem Giroudem grał w Tours w latach 2008-2010.
Transmisja meczu finałowego na żywo w TVP 1, TVP Sport, TVPSPORT.PL, aplikacji mobilnej, Smart TV i HbbTV. Studio przed spotkaniem rozpocznie się już o godzinie 13:15. Finał skomentują Dariusz Szpakowski i Sebastian Mila. Dla legendarnego komentatora Telewizji Polskiej ma to być pożegnanie w tej roli z mundialami.
Mecz będzie można również obejrzeć dzięki dwóm alternatywnym transmisjom: z atmosferą stadionu od 14:50 oraz z kamery taktycznej od 15:10.
ZOBACZ TEŻ: NIE DZIAŁA TRANSMISJA MECZU? SPRAWDŹ ODPOWIEDZI NA NAJCZĘŚCIEJ ZADAWANE PYTANIA
Kiedy mecz: niedziela, 18 grudnia o godzinie 16:00
O której i gdzie transmisja: studio od 13:15 w TVP Sport, TVP 4K, TVPSPORT.PL, aplikacji mobilnej, Smart TV, HbbTV oraz od 15:10 w TVP 1
Kto skomentuje: Dariusz Szpakowski i Sebastian Mila (PL), Peter Drury i Alan Smith (EN), Mateusz Juza (AD)
Prowadzący studio: Jacek Kurowski
Goście/eksperci: Marek Wasiluk, Łukasz Trałka, Bartłomiej Rabij oraz Rafał Ulatowski (analiza taktyczna), Michał Listkiewicz (analiza sędziowska)
Reporterzy: Szymon Borczuch, Hubert Bugaj, Marcin Wojtasik
Kontenery się przydały. Katar pomaga ofiarom trzęsienia ziemi
Meksykanie ukarani przez FIFA za mecz z Polską na MŚ
Rywale ukarani. Muszą zapłacić za zachowanie w trakcie meczu z Polakami
Argentyńczyk ujawnia: przy 0:1 Polak poprosił mnie, by więcej nie strzelać
Ale numer! Messi pozował do zdjęć z... podróbką pucharu
Nagroda nie dla Marciniaka! Na mundialu najlepszy był inny sędzia
Szał na punkcie koszulek Argentyny. Chcesz kupić? Poczekasz długo
"Aż spadłem z łóżka..." Francuski sędzia ocenił pracę Marciniaka
Każdy będzie mógł zobaczyć... łóżko Messiego. Gratka dla kibiców!