Przejdź do pełnej wersji artykułu

Mundial 2022. Pewne zwycięstwo Chorwacji. Kanada pozbawiona szans na awans

Marko Livaja celebrujący strzelenie drugiego gola dla Chorwacji w meczu z Kanadą na mistrzostwach świata w Katarze (fot. Getty) Marko Livaja celebrujący strzelenie drugiego gola dla Chorwacji w meczu z Kanadą na mistrzostwach świata w Katarze (fot. Getty)

Chorwacja w kapitalnym stylu zrehabilitowała się po nieudanej inauguracji turnieju. Wygrała z Kanadą 4:1, mimo że przegrywała już po dwóch minutach meczu. Zwycięstwo nie gwarantuje jej jednak awansu do 1/8 finału.

Zaśpiewał hymn i... zniknął. Co się stało z bramkarzem?

Czytaj też:

Lucas Paqueta (fot. Getty)

Mundial 2022. Lucas Paqueta kolejnym niedysponowanym piłkarzem w reprezentacji Brazylii

PRZED MECZEM:

W pierwszym meczu na mundialu Chorwacja zremisowała bezbramkowo z Maroko. Drugie spotkanie miało być dla niej nowym otwarciem. Z kolei Kanada przegrała 0:1 z Belgią. W jej szeregach panował ogromny niedosyt. W 11. minucie rzutu karnego nie wykorzystał Alphonso Davies, a rywale prezentowali się przeciętnie. Po zwycięstwie reprezentacji Maroko z Belgią obie drużyny miały szanse na awans do kolejnej fazy turnieju.


JAK PADŁY GOLE?

0:1 (2') Po wybiciu przez bramkarza piłkę na połowie Chorwacji przyjął niepilnowany Cyle Larin. Odwrócił się w stronę bramki i podał na skrzydło do Tajona Buchanana. Ten przyjął, ruszył z piłką w kierunku pola karnego i dośrodkował. Świetnie wykorzystał to Alphonso Davies, który wbiegł w tempo i uderzył głową. Stojący w bramce Dominik Livaković błyskawicznie rzucił się, ale nie zdołał sięgnąć piłki, która ostatecznie wpadła do bramki.
1:1 (37')
Mateo Kovacić podał na skrzydło do Ivana Perisicia. Ten dostrzegł dobrze wbiegającego za plecy obrońców Andreja Kramaricia i zagrał na wolne pole. Napastnik TSG Hoffenheim stanął oko w oko z bramkarzem Kanady i strzelił po ziemi w kierunku dalszego słupka. Piłka przeleciała obok interweniującego bramkarza i trafiła do bramki.
2:1 (44')
Josip Juranović dynamicznie wbiegł z piłką ze skrzydła do środka boiska i podał do stojącego przed polem karnym Marko Livaja. Napastnik Hajduka Split przyjął, poprawił i strzelił precyzyjnie w lewą stronę bramki. Piłka wpadła do siatki tuż obok słupka.
3:1 (70')
Perisić dośrodkował z lewego sektora boiska. Kramarić przyjęciem kierunkowym zmylił nadbiegającego obrońcę i strzelił mocno w lewą stronę bramki. Bramkarz był bez szans. Drugi gol 31-letniego napastnika.
4:1 (90+4)
W jednej z ostatnich akcji meczu Chorwaci wyprowadzili błyskawiczną kontrę. W sytuacji sam na sam z bramkarzem Mislav Orsić podał do Lovro Majera, a ten skierował piłkę do pustej bramki.


WAŻNE SYTUACJE

22' Mateo Kovacić podał prostopadle i piłka minęła kanadyjskich obrońców. Marko Livaja próbował strzelić wślizgiem, ale strzał był zbyt słaby i spokojnie piłkę złapał Milan Borjan.
26'
Chorwaci przeprowadzili świetną akcję kombinacyjną. W dobrej sytuacji znalazł się Andrej Kramarić, który strzelił po ziemi w kierunku dalszego słupka. Piłka wpadła do bramki, ale wicemistrzowie świata nie cieszyli się długo. Sędzia liniowy podniósł chorągiewkę do góry, sygnalizując spalonego. Po analizie VAR okazało się, że podjął prawidłową decyzję.
35'
Po podaniu prostopadłym w niezłej okazji strzeleckiej znalazł się Livaja. Nie podniósł nawet głowy i strzelił mocno, ale Borjan odbił piłkę na rzut rożny.
49'
Jonathan Osorio przyjął piłkę przed polem karnym, minął chorwackiego obrońcę i strzelił na bramkę, ale futbolówka przeleciała minimalnie obok lewego słupka.
54'
Luka Modrić podał z prawej strony pola karnego do stojącego na wprost bramki Kramaricia. Ten strzelił z jedenastu metrów bez przyjęcia, ale kapitalnie obronił to kanadyjski bramkarz.
78'
Zabawili się Chorwaci w polu karnym rywali. Perisić świetnie przedryblował kanadyjskiego obrońcę i strzelił na bramkę. Borjan odbił piłkę przed siebie, a ta trafiła pod nogi Kovacicia. Piłkarz Chelsea podał do lepiej ustawionego Marcelo Brozovicia, a ten strzelił po raz drugi. I tym razem górą był Borjan, który odbił futbolówkę, a chwilę później kanadyjski obrońca ją wyekspediował.


BOHATER MECZU: ANDREJ KRAMARIĆ

Świetny występ chorwackiego napastnika. Strzelił dwa gole, mimo że jego współczynnik oczekiwanych bramek wynosił tylko 0.94. W sumie trafił do bramki Kanadyjczyków aż trzy razy, ale jedno z jego trafień nie zostało uznane ze względu na spalonego. Miał 42 kontakty z piłką i aż 87 procent jego podań trafiło do celu. Wygrał większość pojedynków, a jego trafienia sprawiły, że Chorwaci zagrają z Belgią o awans do 1/8 finału.


CO DALEJ?

Kanadyjczycy po porażce z Chorwacją stracili szanse na awans do 1/8 finału. Po dwóch meczach nie mają nawet punktu. Swój udział w mistrzostwach zakończą meczem z reprezentacją Maroko. Z kolei Ogniści w świetnym stylu zrehabilitowali się po ostatniej wpadce. Mają cztery punkty i zajmują pierwsze miejsce w grupie F. Jeżeli nie przegrają w ostatnim meczu z Belgią, to awansują do kolejnej fazy turnieju niezależnie od wyniku drugiego meczu.

Źródło: TVPSPORT.PL
Unable to Load More

Najnowsze

Zobacz także