W dotychczas rozegranych spotkaniach na mistrzostwach świata w Katarze zmiennicy zanotowali łącznie siedemnaście goli. Największym bezpośrednim wkładem w zdobycz bramkową mogą pochwalić się reprezentanci Hiszpanii.
Już w pierwszym meczu na tegorocznych mistrzostwach świata selekcjoner La Roja pokazał, że ma "nosa" do zmian. W starciu z Kostaryką ekipa Luisa Enrique urządziła sobie prawdziwą kanonadę, rozbijając rywala aż 7:0, a ostatnie dwa trafienia Hiszpanów były dziełem rezerwowych: Carlosa Solera oraz Alvaro Moraty.
Ten drugi świetnie się sprawdził w roli dżokera również w spotkaniu z Niemcami (1:1). Zaledwie osiem minut po tym, jak pojawił się na placu gry z ławki rezerwowych, pokonał Manuela Neuera i zanotował swojego drugiego gola na tegorocznym mundialu.
A to oznacza, że żadna drużyna na mistrzostwach świata w Katarze nie ma tak skutecznych rezerwowych, jak Hiszpania. Niemal równie wdzięczni swoim rezerwowym mogą być także kibice reprezentacji Anglii oraz Japonii. Ze zmianami trafiali bowiem odpowiednio Gareth Southgate i Hajime Moriyasu.
Kontenery się przydały. Katar pomaga ofiarom trzęsienia ziemi
Meksykanie ukarani przez FIFA za mecz z Polską na MŚ
Rywale ukarani. Muszą zapłacić za zachowanie w trakcie meczu z Polakami
Argentyńczyk ujawnia: przy 0:1 Polak poprosił mnie, by więcej nie strzelać
Ale numer! Messi pozował do zdjęć z... podróbką pucharu
Nagroda nie dla Marciniaka! Na mundialu najlepszy był inny sędzia
Szał na punkcie koszulek Argentyny. Chcesz kupić? Poczekasz długo
"Aż spadłem z łóżka..." Francuski sędzia ocenił pracę Marciniaka
Każdy będzie mógł zobaczyć... łóżko Messiego. Gratka dla kibiców!