Przejdź do pełnej wersji artykułu

MŚ 2022. Hiszpania pójdzie Niemcom na rękę? "Z Japonią tylko wygrana wchodzi w grę"

Alvaro Morata (fot. PAP/EPA) Alvaro Morata (fot. PAP/EPA)

Hiszpania zremisowała z Niemcami 1:1 w szlagierowo zapowiadającym się meczu grupy E mistrzostw świata w Katarze. Zdaniem hiszpański mediów punkt zdobyty w spotkaniu z mistrzami świata z 2014 roku jest kluczowy i pozwala myśleć już o grze w 1/8 finału.

Wielkie emocje w szlagierze MŚ. Niemcy wciąż w trudnej sytuacji [WIDEO]

Czytaj też:

Karim Benzema (fot. Getty)

MŚ 2022. Nie ma go na mundialu, ale może dostać złoty medal. Ciekawy przypadek Karima Benzemy

Teoretycznie w niedzielę Niemcy, którzy swój pierwszy mecz przegrali z Japonią 1:2, mogli stracić już szansę na awans do 1/8 finału. Kilka godzin wcześniej pomocną dłoń wyciągnęli jednak do nich Kostarykańczycy. Dzięki temu, że wygrali z Japonią 1:0 dla Niemców stawką meczu z Hiszpanią nie było już pozostanie w mundialu.

Hiszpania objęła prowadzenie w 62. minucie. Jordi Alba z lewej strony zagrał w pole karne, a wprowadzony osiem minut wcześniej na boisko Alvaro Morata ubiegł obrońcę i trafił do bramki. Dla Niemiec w końcówce też trafił rezerwowy. W 83. minucie wyrównał Niclas Fuellkrug.

"Fuellkrug uchronił Niemców przed kolejną mundialową wpadką" – podsumowano w portalu sport1.de. Natomiast hiszpańskie media są pewne, że po remisie z Niemcami ich reprezentacja narodowa niemal na pewno zagra w 1/8 finału. Dlatego dziennik "Marca" zastanawia się, z kim przyjdzie Hiszpanom mierzyć się z fazie pucharowej.

Niemcy są na ostatnim miejscu w tabeli z jednym punktem na koncie i z bilansem bramek 2-3. Hiszpania (8-1) ma cztery punkty, a Japonia (2-2) i Kostaryka (1-7) – po trzy. W ostatniej kolejce Niemcy zagrają z Kostaryką. Aby awansować, muszą wygrać i liczyć na to, że Japonia nie pokona Hiszpanii (w przypadku remisu w tym drugim meczu istotny będzie bilans bramek Niemiec i Japonii).

Wielkie wyrazy uznania dla całej drużyny, ale na razie wykonaliśmy tylko jeden krok. Przeciwko Kostaryce trzeba zrobić ten drugi. To, czego dokonała dziś ta reprezentacja, jest naprawdę gigantycznym osiągnięciem. Jestem bardzo dumny. Mentalność była wspaniała. Jeśli uda nam się zachować to nastawienie, jeśli będziemy skoncentrowani, to wszystko jest możliwe. Ale musimy na to ciężko zapracować i na tym skupimy się przez najbliższe trzy dni – powiedział po meczu trener reprezentacji Niemiec, Hansi Flick.

Z kolei selekcjoner hiszpańskiej drużyny narodowej zapewnił w rozmowie z "Marcą", że w ostatnim meczu zagrają o zwycięstwo. – Gdyby ktoś mi zaproponował, że po dwóch kolejkach będziemy liderami grupy i będziemy mieli wszystko w naszych rękach, a do awansu wystarczający będzie remis, podpisałbym się pod tym. Zabrakło nam trochę pewności siebie w starciu z rywalem, który miał nastawienie "wszystko albo nic". Nie kontrolowaliśmy spotkania, ale mój zespół grał ambitnie i jestem pewien, że jak obejrzę ten mecz z odtworzenia, to satysfakcja będzie większa niż teraz. Z Japonią tylko wygrana wchodzi w grę – powiedział Luis Enrique, dla którego był to szczególny dzień.

Hiszpański trener przed spotkaniem wyznał: – Dzisiaj jest wyjątkowy dzień. Nie tylko dlatego, że gramy z Niemcami, ale także dlatego, że moja córka Xana skończyłaby 13 lat. Kochanie gdziekolwiek jesteś kocham cię .

Źródło: TVPSPORT.PL
Unable to Load More

Najnowsze

Zobacz także