Wojciech Szczęsny znów bohaterem. Tym razem bramkarz reprezentacji Polski obronił rzut karny wykonywany przez Leo Messiego. – Analizowałem trochę jego rzutów karnych. Wcześniej raz strzelał karnego przeciwko mnie i wtedy trafił. W czwartek ja byłem górą, więc mamy remis – mówił po meczu z Argentyną bramkarz Juventusu.
Po raz pierwszy od 1986 roku reprezentacja Polski wyszła z grupy mistrzostw świata. – Fajnie być częścią tej historii, bo ja wtedy jeszcze nie żyłem. Mam nadzieję, że dojdziemy dalej niż wtedy – powiedział po meczu.
– Powiedz o obronionym rzucie karnym.
– Analizowałem trochę rzutów karnych Leo. Do tej pory strzelał przeciwko mnie raz i wtedy trafił, w czwartek ja byłem górą.
– W jaki sposób analizujesz sposoby wykonywania karnych?
– Przed meczem przeanalizowałem kilkanaście strzałów trzech zawodników, którzy mogli wykonywać karne. Nie zapisuje sobie tego dokładnie, ale analizuję w jaki sposób podbiegają do piłki, w jakim momencie i jak strzelają. Warto też rozróżnić karne bez presji i karne z presją, bo to też może sporo zmienić.
– Widziałeś u Messiego presję?
– Messi ma dwa sposoby nabiegania na piłkę. Jeden bardzo powolny, z patrzeniem na bramkarza. Drugi szybszy. Ten szybszy jest o tyle prostszy dla bramkarza, że zdecydowana większość strzałów jest posyłana wówczas przez Argentyńczyka wysoko, w lewy róg bramkarza. Więc jak widziałem, że nabiega właśnie tak to postanowiłem rzucić się tam, gdzie strzela najczęściej.
– Lubisz takie mecze, gdy jesteś pod ciągłym ostrzałem?
– Nie. Jestem już na to za stary i wszystko mnie za bardzo boli. Wolę więc, gdy nic się nie dzieje. Z drugiej strony akceptuję fakt, że graliśmy z zespołem zupełnie nie na naszym poziomie. W starciu z takim przeciwnikiem nie jesteśmy w stanie sprawić, by nie stworzył sobie żadnych okazji do zdobycia gola. Czasem trzeba, by bramkarz był w wysokiej formie i w środę trafiło na dobrego Szczęsnego.
– Do przerwy udało się utrzymać zero z tyłu, ale pękliście zaraz po niej.
– Tak, to była bardzo niefajna bramka. Tym bardziej, że znaliśmy wynik drugiego spotkania i chcieliśmy jak najdłużej utrzymać zero z tyłu. Najlepiej do 90 minuty. Stracenie takiej bramki trochę podcina skrzydła i zabiera pewność siebie. A ja uważam, że też mogłem się troszkę lepiej zachować, ale już nie wchodźmy w szczegóły.
– Odważnie okiwałeś Di Marię. To był rewanż za próbę strzelenia ci gola bezpośrednio z rzutu rożnego?
– Tak! Bo zupełnie się po nim tego nie spodziewałem. Niech w Juventusie zacznie tak strzelać. To byłoby bardzo niefajne, gdyby kolega strzelił mi gola z rzutu rożnego.
– Jesteś w trakcie bardzo dobrego sezonu w klubie, a teraz notujesz świetne występy na mistrzostwach świata. Zmieniłeś coś ostatnio?
– Nie. Straciłem sporo wagi, ale to chyba ze stresu, bo nie zmieniłem ani diety ani podejścia do treningu. Dobrze się czuję po prostu i na razie rezultaty widzimy na boisku.
– Ten mecz nie wyglądał dobrze.
– To co widzieliśmy nie wystarczy na Francję na pewno. Przyznam też, że dziwne jest uczucie, kiedy grasz z myślą, że drobna porażka powinna wystarczyć do osiągnięcia celu. To troszkę hamuje w grze do przodu. W następnej fazie remis już nie wystarczy, choć do karnych możemy dotrzymać… A tak serio – wiadomo, że aby zagrać w ćwierćfinale kolejny mecz trzeba wygrać. I jakimkolwiek faworytem nie byłaby Francja to duma nakazuje nam, by spróbować i dać z siebie wszystko
– Ciśnienie nieco zeszło, bo wykonaliście plan minimum?
– Na pewno zeszło. Wiemy bowiem jakim jesteśmy zespołem, jaka jest nasza klasa i gdzie jest nasz szklany sufit. Awans do 1/8 finału to dla nas wielka robota. Ale mamy też marzenia poza planami. Plan został wykonany, teraz czas na marzenia.
– Koledzy żartowali, że będą musieli uruchomić dla ciebie jakąś zrzutkę.
– Nie mam nic przeciwko. Im więcej tym lepiej.
– Ale te karne przeciwko nam gwiżdżą bardzo miękkie.
– Jak mam bronić, niech gwiżdżą! A tak serio – chyba już wystarczy.
Kontenery się przydały. Katar pomaga ofiarom trzęsienia ziemi
Meksykanie ukarani przez FIFA za mecz z Polską na MŚ
Rywale ukarani. Muszą zapłacić za zachowanie w trakcie meczu z Polakami
Argentyńczyk ujawnia: przy 0:1 Polak poprosił mnie, by więcej nie strzelać
Ale numer! Messi pozował do zdjęć z... podróbką pucharu
Nagroda nie dla Marciniaka! Na mundialu najlepszy był inny sędzia
Szał na punkcie koszulek Argentyny. Chcesz kupić? Poczekasz długo
"Aż spadłem z łóżka..." Francuski sędzia ocenił pracę Marciniaka
Każdy będzie mógł zobaczyć... łóżko Messiego. Gratka dla kibiców!
Kliknij "Akceptuję i przechodzę do serwisu", aby wyrazić zgody na korzystanie z technologii automatycznego śledzenia i zbierania danych, dostęp do informacji na Twoim urządzeniu końcowym i ich przechowywanie oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez nas, czyli Telewizję Polską S.A. w likwidacji (zwaną dalej również „TVP”), Zaufanych Partnerów z IAB* (971 firm) oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP (88 firm), w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej, a także zgody na udostępnianie przez nas identyfikatora PPID do Google.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie naszych poszczególnych serwisów zwanych dalej „Portalem”, w tym informacje zapisywane za pomocą technologii takich jak: pliki cookie, sygnalizatory WWW lub innych podobnych technologii umożliwiających świadczenie dopasowanych i bezpiecznych usług, personalizację treści oraz reklam, udostępnianie funkcji mediów społecznościowych oraz analizowanie ruchu w Internecie.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie poszczególnych serwisów na Portalu, takie jak adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń końcowych i identyfikatory plików cookie, informacje o Twoich wyszukiwaniach w serwisach Portalu czy historia odwiedzin będą przetwarzane przez TVP, Zaufanych Partnerów z IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP dla realizacji następujących celów i funkcji: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostęp do nich, wyboru podstawowych reklam, wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych treści, wyboru spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, stosowania badań rynkowych w celu generowania opinii odbiorców, opracowywania i ulepszania produktów, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, technicznego dostarczania reklam lub treści, dopasowywania i połączenia źródeł danych offline, łączenia różnych urządzeń, użycia dokładnych danych geolokalizacyjnych, odbierania i wykorzystywania automatycznie wysłanej charakterystyki urządzenia do identyfikacji.
Powyższe cele i funkcje przetwarzania szczegółowo opisujemy w Ustawieniach Zaawansowanych.
Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać w Ustawieniach Zaawansowanych lub klikając w „Moje zgody”.
Ponadto masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, przenoszenia, wniesienia sprzeciwu lub ograniczenia przetwarzania danych oraz wniesienia skargi do UODO.
Dane osobowe użytkownika przetwarzane przez TVP lub Zaufanych Partnerów z IAB* oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP mogą być przetwarzane zarówno na podstawie zgody użytkownika jak również w oparciu o uzasadniony interes, czyli bez konieczności uzyskania zgody. TVP przetwarza dane użytkowników na podstawie prawnie uzasadnionego interesu wyłącznie w sytuacjach, kiedy jest to konieczne dla prawidłowego świadczenia usługi Portalu, tj. utrzymania i wsparcia technicznego Portalu, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, dokonywania pomiarów statystycznych niezbędnych dla prawidłowego funkcjonowania Portalu. Na Portalu wykorzystywane są również usługi Google (np. Google Analytics, Google Ad Manager) w celach analitycznych, statystycznych, reklamowych i marketingowych. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych oraz realizacji Twoich praw związanych z przetwarzaniem danych znajdują się w Polityce Prywatności.