Wojciech Szczęsny był jednym z bohaterów spotkania mistrzostw świata reprezentacji Polski z Argentyną (0:2). Bramkarz obronił bowiem rzut karny, wykonywany przez Lionela Messiego. Po meczu piłkarz Juventusu przyznał, że założył się z rywalem, zanim ten oddał strzał z jedenastu metrów.