Reprezentacja Polski awansowała do 1/8 finału mistrzostw świata. Styl w którym biało-czerwoni wyszli z grupy nie spodobał się wielu kibicom i ekspertom. Głos zabrał legendarny komentator TVP, Dariusz Szpakowski. – Sensem futbolu są gole, gra, a nie coś co zabija tę dyscyplinę sportu. Jestem rozczarowany – powiedział w programie "Studio Katar".
Po 36 latach reprezentacja Polski wywalczyła awans do fazy pucharowej mistrzostw świata. Choć Polacy nie zachwycili z Argentyną i przez niemal całe spotkanie desperacko bronili się przed stratą bramki, ostatecznie zrealizowali swój cel.
Na reprezentację Polski spadła jednak fala krytyki ze względu na styl gry. Biało-czerwoni nie potrafili stworzyć żadnej konkretnej sytuacji. W programie "Studio Katar" legendarny komentator TVP, Dariusz Szpakowski, skrytykował występ kadry Czesława Michniewicza.
– Po wczorajszym meczu mam słodko-gorzki smak. Z jednej strony ten długo wyczekiwany awans, z drugiej strony styl w którym przeszliśmy do następnej rundy. Sensem futbolu są gole, gra, a nie coś co zabija tę dyscyplinę sportu, co nie pozwala rozwinąć skrzydeł. Jeden z najlepszych napastników świata, Robert Lewandowski, w takim spotkaniu nie oddaje strzału na bramkę. Piotr Zieliński był kompletnie niewidoczny. Zastanawiam się czy Xavi i Luciano Spaletti nie będą musieli wziąć naszych zawodników na treningi indywidualne po turnieju – powiedział z przekąsem Szpakowski.
– Przypominam sobie młodzieżowe mistrzostwa Europy. Wygraliśmy tam wtedy z mocniejszymi Belgami i Włochami, przegraliśmy co prawda z Hiszpanami i nie wywalczyliśmy awansu do półfinału, ale przynajmniej wygraliśmy dwa spotkania. Tam takiego antyfutbolu polska reprezentacja nie prezentowała, jaki pokazujemy w Katarze – dodał.
– Człowiek jest nieco rozdarty w tym wszystkim. Jako Polak, kibic, życzysz tej reprezentacji jak najlepiej, chcesz być z niej dumny. Ale czy możesz czuć dumę z polskiej kadry, po tym co zaprezentowaliśmy w tym turnieju? Ja jestem rozczarowany. Cel został osiągnięty, po raz pierwszy w XXI wieku wyszliśmy z grupy. Jest to jednak dla mnie pyrrusowy awans – powiedział stanowczo Szpakowski.
W spotkaniu 1/8 finału mundialu, które zostanie rozegrane 4 grudnia o 16:00, Polska zmierzy się z mistrzami świata, Francją. Choć Szpakowski nie oczekuje od biało-czerwonych zwycięstwa, liczy, że tym razem zaprezentują lepszy styl.
– Wiadomo, że przed nami mecz o być albo nie być na mundialu. Cel minimum przez reprezentację został osiągnięty, natomiast żeby opadł kurz, żebyśmy zrzucili z siebie brzemię grających antyfutbol, to już zależy od samych zawodników. Możemy przegrać z Francją, to mistrzowie świata i absolutny kandydat do końcowego triumfu. Trzeba jednak to spotkanie zagrać. Futbol to strzelanie goli i stwarzanie okazji, a nie tylko bronienie się – powiedział.
Transmisja meczu na żywo w TVP 1, TVP Sport, TVP 4K oraz online w TVPSPORT.PL, aplikacji mobilnej, Smart TV i HbbTV. Spotkanie będzie można oglądać również dzięki alternatywnej transmisji z atmosferą stadionu.
Kontenery się przydały. Katar pomaga ofiarom trzęsienia ziemi
Meksykanie ukarani przez FIFA za mecz z Polską na MŚ
Rywale ukarani. Muszą zapłacić za zachowanie w trakcie meczu z Polakami
Argentyńczyk ujawnia: przy 0:1 Polak poprosił mnie, by więcej nie strzelać
Ale numer! Messi pozował do zdjęć z... podróbką pucharu
Nagroda nie dla Marciniaka! Na mundialu najlepszy był inny sędzia
Szał na punkcie koszulek Argentyny. Chcesz kupić? Poczekasz długo
"Aż spadłem z łóżka..." Francuski sędzia ocenił pracę Marciniaka
Każdy będzie mógł zobaczyć... łóżko Messiego. Gratka dla kibiców!