Logo Nadawcy

| Piłka nożna / MŚ 2022

Mundial 2022. Jak zniechęcić do siebie cały kontynent? Ostatnie mecze w grupie z H pełne historycznych podtekstów

Luis Suarez dokonuje interwencji, która zmieni bieg mundialu w RPA (fot. Getty)
Luis Suarez dokonuje interwencji, która zmieni bieg mundialu w RPA (fot. Getty)
Sebastian Muraszewski

Dzisiaj zdecydują się dalsze losy drużyn z grupy H. Spotkania Korea Południowa - Portugalia oraz Ghana - Urugwaj przydarzyły się wcześniej tylko raz. Zapisały się jednak na dobre w historii mundiali. Czy tym razem będzie podobnie?

DALSZĄ CZĘŚĆ PRZECZYTASZ POD REKLAMĄ

Tajemnica Incheon

Grupa D na mistrzostwach świata 2002 składała się z ekip, które miały wiele do udowodnienia. Korea Południowa gościła turniej wspólnie z Japonią i koniecznie chciała się zaprezentować lepiej od współgospodarzy. Polacy oraz Portugalczycy wrócili na mundial po 16 latach przerwy. Amerykanie mieli za sobą gorszy występ we Francji w 1998 roku, gdzie byli cieniem drużyna z mistrzostw na własnej ziemi cztery lata wcześniej.

Po dwóch meczach w walce o awans nie liczyła się tylko reprezentacja Polski, która zaliczyła same porażki. Amerykanie i Koreańczycy mieli po cztery punkty na koncie. Portugalczycy przegrali z tymi pierwszymi, ale wygrali z Polakami. Do awansu potrzebowali remisu z Koreą Południową. Taki wynik dawałby wyjście obu ekipom przy zwycięstwie Polski z USA.

Do spotkania w Incheon Koreańczycy wychodzili z wiedzą o awansie wywalczonym przez Japonię kilka godzin wcześniej. Ich motywacja była zatem jeszcze większa. Początek upływał pod znakiem doniesień z równolegle rozgrywanego meczu, gdzie Polacy już po sześciu minutach prowadzili 2-0. Obaj selekcjonerzy zdecydowali się jednak nie przekazywać tej informacji swoim drużynom.

Więcej dogodnych okazji stwarzali sobie Koreańczycy. Ich sytuacja poprawiła się jeszcze bardziej w 27. minucie, gdy z boiska musiał zejść Joao Pinto. Napastnik był nazywany "złotym chłopcem" ze względu na swój ogromny talent. Niestety oprócz tego cechowała go agresja. Portugalski piłkarz zaatakował brutalnym wślizgiem Park Ji-Sunga, późniejszą gwiazdę Manchesteru United. Decyzja mogła być tylko jedna. Czerwona kartka. Pinto nie chciał się z nią jednak pogodzić. Emocje ponosiły go jeszcze bardziej. Zadał argentyńskiemu arbitrowi Angelowi Sanchezowi cios w brzuch. FIFA po przejrzeniu zapisów wideo ukarała Portugalczyka półroczną dyskwalifikacją.

Bez jednego z najlepszych piłkarzy reprezentacja Portugalii miała coraz większe problemy z utrzymaniem korzystnego dla siebie wyniku. Stały się one jeszcze bardziej widoczne po drugiej żółtej kartce dla Beto w 66. minucie spotkania. Nawet kadra z takimi światowymi gwiazdami jak Luis Figo nie była w stanie prowadzić skutecznej gry w dziewiątkę. Kilka minut później nadeszło nieuniknione. Park zdobył bramkę na 1-0, wprowadzając całą Koreę Południową w euforię. Portugalczycy próbowali wyrównać. Za każdym razem do strzelenia bramki dającej awans brakowało niewiele. Odpadli z mundialu. Na ulice w Seulu wyszło 1,5 miliona ludzi świętujących zwycięstwo. Radości nie ukrywali też Amerykanie, którzy mimo porażki z Polską zajęli drugie miejsce w grupie.



W Portugalii cała krytyka spadła na trenera Antonio Oliveirę. Zarzucono mu brak elastyczności na boisku i trzymanie wyniku z meczu Polaków w tajemnicy. Pół biedy, gdyby błędy selekcjonera sprowadziły się tylko do tych braków w komunikacji. Portugalczycy byli całkowicie nieprzygotowani fizycznie do turnieju. Wybory kadrowe Oliveiry również budziły wiele kontrowersji, stąd też po mundialu decyzja związkowych władz mogła być tylko jedna. Zwolnienie.

Po meczach Korei Południowej z Włochami i Hiszpanią, gdzie decyzje sędziów pomogły wydatnie gospodarzom w dostaniu się do półfinału, w Portugalii zaczęto zastanawiać się nad tym, czy również ich kadra nie została pokrzywdzona przez arbitra. Niewiele na to wskazuje. Koreańscy kibice wciąż mają to zwycięstwo w pamięci, przypominając je przed zbliżającym się meczem obu reprezentacji w Katarze. Samo powtórzenie tego wyczynu nie wystarczy do wyjścia z grupy. Wszystko zależy też od tego, jak potoczy się spotkanie Ghana - Urugwaj. Portugalczycy mają już zapewniony awans do 1/8 finału.

Człowiek, który własnymi rękami zatrzymał czas dla Afryki

Pamięć o wydarzeniach sprzed 20 lat towarzyszy tylko Koreańczykom i części Portugalczyków, ale tego, co się stało 2 lipca 2010 roku nie może zapomnieć niemal każdy w Afryce. Po raz pierwszy w historii i do tej pory jedyny mistrzostwa świata odbywały się na tym kontynencie. I nigdy więcej nie zdarzyło się, by afrykańska drużyna nie była tak blisko półfinału mundialu jak Ghana. Bardziej dramatycznych okoliczności porażki nie można było sobie wyobrazić.

Doliczony czas gry drugiej połowy dogrywki. Na stadionie w Johannesburgu utrzymuje się wynik 1-1. Rzut wolny dla Ghany. John Paintsil dośrodkowuje w urugwajskie pole karne. Dochodzi do zamieszania. Strzał na bramkę oddaje Steven Appiah. Blokuje go Luis Suarez. Do piłki dopada Dominic Adiyiah. Główka w stronę bramki wydaje się nie do obrony, szczególnie że bramkarz Fernando Muslera jest źle ustawiony po poprzednich interwencjach. Kibice w całej Afryce widzą piłkę zmierzającą do bramki. Zaczyna się kilkusekundowe świętowanie. Przerywa je Suarez, który wybija strzał za pomocą rąk. Zagrożenie czerwoną kartką i rzutem karnym dla rywali nie przeraża Urugwajczyka tak, jak strata gola i jednocześnie szans na medal mistrzostw świata.



Wcześniejsze występy zarówno Ghany, jak i Urugwaju zaliczane były do grona największych sensacji turnieju. Towarzyszyły im ciężkie boje grupowe. Ghana zdołała wyrzucić z turnieju Australię oraz Serbię. Urugwajczycy okazali się najlepsi w grupie z Meksykiem, Republiką Południowej Afryki i Francją. W 1/8 finału dwa zwycięstwa po 2-1. Urugwaj uporał się z Koreą Południową, a Ghana pokonała Stany Zjednoczone po dogrywce. Przyszedł czas na ćwierćfinał. Na jego zwycięzcę czekali już Holendrzy, którzy pokonali Brazylię. Cały kontynent afrykański ma nadzieję, że będzie to Ghana, jedyny jego przedstawiciel w 1/8 finału i w ćwierćfinale. Wyrazy wsparcia tej reprezentacji słał nawet Nelson Mandela.

Początek stał pod dyktando drużyny z Ameryki Południowej, ale Ghana odzyskała kontrolę nad meczem w ostatnim kwadransie pierwszej połowy meczu. Potwierdzeniem tego był gol Sulleya Muntariego po strzale z ponad 30 metrów od bramki chronionej przez Muslerę. Nieuwzględnienie w pierwszej jedenastce początkowych meczów fazy grupowej sprawiło, że Muntari pokłócił się z trenerem Milovanem Rajevacem. Znalazł się w niej na stałe w meczu z Urugwajem, zastępując zawieszonego za kartki Andre Ayew. Muntari pokazał w najlepszy możliwy sposób, że zasłużył na występ.

Odpowiedź Urugwajczyków była równie efektowna. W 55. minucie wyrównującą bramkę zdobył Diego Forlan, późniejszy król strzelców i najlepszy piłkarz mistrzostw. Obie reprezentacje miały szanse do ustalenia wyniku meczu na swoją korzyść. Żadnej się to nie udało w ciągu 90 minut. Podobnie było w dogrywce. Do 121. minuty. Po chaosie spowodowanym nieuczciwą interwencją Suareza piłkę na jedenastym metrze ustawił Asamoah Gyan. Gdyby trafił, cała sprawa związana z powstrzymaniem przez Suareza pewnej bramki stałaby się ciekawostką, a afrykańska reprezentacja byłaby w półfinale. Gdyby.

Piłka po strzale Gyana odbiła się od poprzeczki. O tym, kto będzie półfinalistą, zdecydować miał konkurs jedenastek. W nim Gyan już okazał się bezbłędny. Jego kolegom z drużyny nie poszło tak dobrze. Ghana była najmłodszą ekipą mundialu 2010, a wyznaczonym strzelcom brakowało doświadczenia w strzelaniu rzutów karnych. Urugwaj okazał się zwycięski. To Urugwaj sięgnął potem po czwarte miejsce po zaciętych dwóch meczach w strefie medalowej, które zakończyły się minimalną porażką.

Suarez nie ukrywał dumy ze swojego niecnego czynu. Porównywał go do "ręki Boga" z 1986 roku. Nawet po dwunastu latach, na konferencji prasowej przed meczem grupowym stwierdził, że nie musi za nic przepraszać, bo to nie on nie wykorzystał rzutów karnych. Cóż, sam wpisał się na listę najbardziej znienawidzonych ludzi w Afryce. Ghana domagała się uznania bramki i zmiany wyniku ćwierćfinału, ale było to niemożliwe. Postępowanie portugalskiego sędziego Olegario Benquerency było jak najbardziej zgodne z przepisami. Żal o straconą szansę pozostaje do dzisiaj.



W urugwajskiej kadrze na mundial w Katarze jest wielu piłkarzy, którzy byli świadkami tamtego ćwierćfinału. Tym razem to oni są w gorszej sytuacji. Potrzebują zwycięstwa, by móc marzyć o awansie z grupy. Ghanie wystarczy remis i niezbyt dobra dyspozycja Korei Południowej. Rachunki do wyrównania w obu meczach są spore. Najbardziej liczy się jednak to, kto pozostanie w tych mistrzostwach. Oby wszystko rozstrzygnęło się w uczciwy sposób.

Zobacz też
Wiek to tylko liczba... Wszystkiego najlepszego dla "Lewego"!
Robert Lewandowski (fot. Getty)

Wiek to tylko liczba... Wszystkiego najlepszego dla "Lewego"!

| Piłka nożna / Reprezentacja 
Argentyna, Mbappe i awans Polski. Wspomnienie mundialu w Katarze
Piłkarze reprezentacji Argentyny wygrali mundial w Katarze (fot. Getty Images)

Argentyna, Mbappe i awans Polski. Wspomnienie mundialu w Katarze

| Piłka nożna / MŚ 2022 
Kontenery się przydały. Katar pomaga ofiarom trzęsienia ziemi
Wersja wyidealizowana i rzeczywista wioski kibiców na MŚ 2022 (Fot. qatar2022.qa/Bloomberg)

Kontenery się przydały. Katar pomaga ofiarom trzęsienia ziemi

| Piłka nożna / MŚ 2022 
"Sportowy wieczór": zobacz gole z wtorkowych spotkań LM!
Sportowy wieczór (14.02.2023): transmisja na żywo online

"Sportowy wieczór": zobacz gole z wtorkowych spotkań LM!

| Sportowy wieczór 
Meksykanie ukarani przez FIFA za mecz z Polską na MŚ
Meksykanie zmierzyli się z Polakami w swoim pierwszym meczu na mundialu (fot. Getty)

Meksykanie ukarani przez FIFA za mecz z Polską na MŚ

| Piłka nożna / MŚ 2022 

News

Argentyna, Mbappe i awans Polski. Wspomnienie mundialu w Katarze

Argentyna, Mbappe i awans Polski. Wspomnienie mundialu w Katarze

Piłkarze reprezentacji Argentyny wygrali mundial w Katarze (fot. Getty Images)
Kontenery się przydały. Katar pomaga ofiarom trzęsienia ziemi

Kontenery się przydały. Katar pomaga ofiarom trzęsienia ziemi

Meksykanie ukarani przez FIFA za mecz z Polską na MŚ

Meksykanie ukarani przez FIFA za mecz z Polską na MŚ

Rywale ukarani. Muszą zapłacić za zachowanie w trakcie meczu z Polakami

Rywale ukarani. Muszą zapłacić za zachowanie w trakcie meczu z Polakami

Argentyńczyk ujawnia: przy 0:1 Polak poprosił mnie, by więcej nie strzelać

Argentyńczyk ujawnia: przy 0:1 Polak poprosił mnie, by więcej nie strzelać

Ale numer! Messi pozował do zdjęć z... podróbką pucharu

Ale numer! Messi pozował do zdjęć z... podróbką pucharu

Nagroda nie dla Marciniaka! Na mundialu najlepszy był inny sędzia

Nagroda nie dla Marciniaka! Na mundialu najlepszy był inny sędzia

Szał na punkcie koszulek Argentyny. Chcesz kupić? Poczekasz długo

Szał na punkcie koszulek Argentyny. Chcesz kupić? Poczekasz długo

"Aż spadłem z łóżka..." Francuski sędzia ocenił pracę Marciniaka

"Aż spadłem z łóżka..." Francuski sędzia ocenił pracę Marciniaka

Każdy będzie mógł zobaczyć... łóżko Messiego. Gratka dla kibiców!

Każdy będzie mógł zobaczyć... łóżko Messiego. Gratka dla kibiców!

więcej

Wyniki

niedziela, 18.12
3 : 3 ( k. 4 : 2 )
Zakończony Skrót
sobota, 17.12
2 : 1
Zakończony Skrót
środa, 14.12
2 : 0
Zakończony Skrót
wtorek, 13.12
3 : 0
Zakończony Skrót
sobota, 10.12
1 : 2
Zakończony Skrót
więcej

Tabela

Mistrzostwa świata, gr. A
 
Mecze
Zwycięstwa
Remisy
Porażki
Bramki
Punkty
1
3
2
1
0
5 - 1
7
2
3
2
0
1
5 - 4
6
3
3
1
1
1
4 - 3
4
4
3
0
0
3
1 - 7
0
Awans do 1/8 finału
Rozwiń wyniki
Najnowsze
Kulesza ocenił występy kadry. "Rozumiem krytykę i niezadowolenie"
nowe
Kulesza ocenił występy kadry. "Rozumiem krytykę i niezadowolenie"
| Piłka nożna / Reprezentacja 
Piłkarze reprezentacji Polski (fot. Getty Images)
Bramkarz opuszcza Kielce. Zagra dla byłego zwycięzcy LM
Miłosz Wałach sezon 2025/26 spędzi na wypożyczeniu w Vardarze Skopje (fot. ORLEN Superliga)
Bramkarz opuszcza Kielce. Zagra dla byłego zwycięzcy LM
(fot. własne)
Maciej Wojs
Oficjalnie! Legia Warszawa ma nowego dyrektora sportowego
Michał Żewłakow został nowym dyrektorem sportowym Legii Warszawa (fot. Getty).
Oficjalnie! Legia Warszawa ma nowego dyrektora sportowego
| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Ruch – Legia i Atletico – Barcelona na żywo w TVP Sport [WIDEO]
fot. TVP
Ruch – Legia i Atletico – Barcelona na żywo w TVP Sport [WIDEO]
| Piłka nożna 
F1: Tsunoda zastąpi Lawsona w Red Bullu
Yuki Tsunoda (fot. Getty Images)
F1: Tsunoda zastąpi Lawsona w Red Bullu
| Motorowe / Formuła 1 
Gorąco w Planicy! Zmiana na stanowisku trenera Polaków?
Nie wiadomo, jak będzie wyglądać sprawa przyszłości Thomasa Thurnbichlera (fot. Getty).
Gorąco w Planicy! Zmiana na stanowisku trenera Polaków?
foto1
Michał Chmielewski
Tworzy historię, zainspirował ją... pięściarz. To nowy koszmar Świątek
Alexandra Eala (fot. Getty)
Tworzy historię, zainspirował ją... pięściarz. To nowy koszmar Świątek
fot. Facebook
Sara Kalisz