Przejdź do pełnej wersji artykułu

Mundial 2022. Urugwaj wygrywa z Ghaną, ale odpada z MŚ. Zabrakło tylko jednego gola

2022-12-02 18:02 (fot. Getty)

Reprezentacja Urugwaju wygrała z Ghaną 2:0 (2:0) w ostatnim meczu fazy grupowej. Mimo to dwukrotni mistrzowie świata odpadli z dalszych rozgrywek. Do awansu do 1/8 finału zabrakło im tylko jednego gola!

Szalona końcówka w grupie H! Kolejny potentat odpada z MŚ

PRZED MECZEM

Urugwaj był typowany do roli czarnego konia mundialu. Tymczasem drużyna z Ameryki Południowej wciąż nie zdobyła bramki w Katarze. Najpierw Urusi zremisowali z Koreą Południową, a następnie ulegli Portugalii 0:2. Ghana – najmłodszy zespół turnieju – budzi o wiele więcej pozytywnych emocji wśród kibiców. Zespół z Afryki też przegrał z Portugalią, ale po ambitnej walce (2:3), natomiast później w takim samym stosunku rozprawił się z Koreą. Ghanie mógł zatem wystarczyć remis, Urugwaj musiał wygrać.

BOHATER MECZU: Giorgian de Arrascaeta

Bardzo zaskakujący bohater. Trener Diego Alonso pominął go przy wyborze składu z Koreą, natomiast z Portugalią dostał tylko 29 minut. Z Ghaną zaczął mecz w pierwszym składzie i wywiązał się perfekcyjnie ze swoich zadań. Jego dwa gole jednak nic nie dały – Urugwaj odpadł, bowiem zdobył mniej bramek od Korei.

JAK PADŁY GOLE?

26’ (0:1) – Dwóch obrońców Ghany nie potrafiło wybić piłki po dośrodkowaniu. Z prezentu mógł skorzystać Luis Suarez, ale jego strzał odbił Lawrence Ati-Zigi. Przy dobitce Giorgiana de Arrascaety był jednak bezradny.


32’ (0:2) – Cudowna akcja Urugwaju. Od zagrania Facundo Pellistriego najpierw Darwin Nunez, a później Suarez odgrywali z pierwszej piłki w efektowny sposób. Równie znakomicie zachował się de Arrascaeta, który zdobył drugą bramkę po silnym uderzeniu z woleja.


KLUCZOWE SYTUACJE

19’ – Poważny błąd bramkarza Urugwaju. Sergio Rochet wypluł piłkę po niegroźnym strzale Jordana Ayew, a następnie sfaulował zbierającego się do dobitki Mohammeda Kudusa. Golkiper naprawił swój błąd, broniąc rzut karny, jednak zdecydowanie pomogło mu w tym fatalne uderzenie Andre Ayewa.
23’ – Nunez wyciągnął z bramki Ati-Zigiego, ale wolno zmierzającą do siatki piłkę wybił Mohammed Salisu.
57’ – Walka Nuneza z Danielem Amarteyem kończy się upadkiem Urugwajczyka w polu karnym. Sędzia Daniel Siebert po analizie VAR nie dyktuje jedenastki.
65’ – Znów ładnie poklepali Urugwajczycy. Strzał Pellisteriego z około 10 metrów minimalnie niecelny.
79’ – Jedna z nielicznych dobrych prób Ghańczyków. Antoine Semenyo strzelił obok bramki Rocheta z ostrego kąta.
82’ – I jeszcze raz Semenyo, tym razem jednak zmusił Rocheta do interwencji.
90’+2 – Kolejna kontrowersja. W polu karnym pada Cavani, Siebert jednak nie gwiżdże.
90'+6 – Silny strzał Maxi Gomeza z dystansu zatrzymany przez bramkarza Ghany. W odpowiedzi potężne uderzenie Sulemany i jeszcze lepsza interwencja Rocheta.
90'+7 – Sebastian Coates mógł zostać bohaterem Urugwaju. Spudłował jednak z kilku metrów.

CO DALEJ?

Urugwaj był w 1/8 finału do 84. minuty. Wtedy w równolegle rozgrywanym spotkaniu Korea Południowa wyszła na prowadzenie z Portugalią i wyprzedziła Urusów dzięki większej liczbie strzelonych goli. Do awansu zabrakło im zatem tylko jednej bramki. Ghana natomiast zamknęła tabelę grupy H.