Przejdź do pełnej wersji artykułu

Mundial 2022. Jedenastka rozczarowań fazy grupowej

/ Manuel Neuer, Romelu Lukaku i Lautaro Martinez znaleźli się w "jedenastce wstydu" fazy grupowej (fot. Getty Images) Manuel Neuer, Romelu Lukaku i Lautaro Martinez znaleźli się w "jedenastce wstydu" fazy grupowej (fot. Getty Images)

Faza grupowa mistrzostw świata za nami. Nie zabrakło niespodzianek – także tych negatywnych. Którzy zawodnicy najbardziej rozczarowali w Katarze? Oto jedenastka wstydu dotychczasowych zmagań w Katarze.

Zaczynamy fazę pucharową MŚ! Sprawdź plan sobotnich transmisji!

Czytaj też:

Wojciech Szczęsny (fot. Getty)

Mundial 2022. Jedenastka TVP Sport po fazie grupowej mistrzostw świata

Za nami prawie dwa tygodnie mundialowych zmagań. Przez ten czas doszło do kilku sensacyjnych rozstrzygnięć, a kilka drużyn, których awans do fazy pucharowej miał być formalnością, pożegnały się z rozgrywkami po trzech meczach. Wśród nich znaleźli się Niemcy – ich kosztem do 1/8 finału awansowały Japonia i Hiszpania, a także pokonana przez reprezentację Maroka Belgia.

Wpływ na frustrujące wyniki drużyn miały występy zawodników, którzy po prostu zawiedli. W naszej "jedenastce wstydu" znaleźli się głównie piłkarze zespołów, które powinny wyjść z grupy albo przynajmniej o to powalczyć. Ale nie zabrakło w niej miejsca dla gracza, który jeszcze ma szansę na to, żeby poprawić swoje liczby w katarskim turnieju.

***

Bramkarz: Manuel Neuer (Niemcy)

Reprezentacja Niemiec żegna się z kolejnymi mistrzostwami świata już w fazie grupowej. Tak jak cztery lata temu, duży wpływ na wyniki miał bramkarz. W Katarze niemal co drugie celne uderzenie na bramkę Neuera kończyło się golem (dokładnie pięć na jedenaście strzałów). Owszem, zdarzało się, że o trafieniach decydowało złe ustawienie niemieckich obrońców, ale zawodnik Bayernu nie był bez winy. A przeciwko Kostaryce sam wpakował piłkę do siatki, przez co jego drużyna przegrywała 1:2 i była o krok od jeszcze większej kompromitacji. Należy dodać, że ostatni raz niemiecki bramkarz zachował czyste konto w wielkim turnieju jeszcze w... Euro 2020 w meczu ze Słowacją (3:0). Być może był to jego ostatni mundial, ze względu na wiek, dlatego ma czego żałować.

Obrońcy: Niklas Suele (Niemcy), Oscar Duarte (Kostaryka), Nikola Milenković (Serbia)

Defensywa i... mamy kolejnego Niemca w naszej "jedenastce wstydu". Na miejsce w niej bez wątpienia zasłużył Niklas Suele. Piłkarz Borussii Dortmund w meczu z Japonią grał na prawej obronie, a nie w środku, gdzie czuje się najlepiej i było to widać na boisku. Choć miał kilka długich piłek i rzadko zaliczał straty, nie był mobilny, a rywale go ogrywali, szczególnie w drugiej połowie. Potem wrócił na pozycję stopera i choć przeciwko Hiszpanii zagrał nie najgorzej, w spotkaniu z Kostaryką miał problemy z ustawianiem się na boisku.

Czytaj też:

Francuzi już wiedzą, jakim składem wyjdą mistrzowie świata na mecz z Polską (fot. Getty Images)

Mundial 2022. Media: takim składem Francuzi zagrają w meczu z Polską

Drugim obrońcą w jedenastce jest Oscar Duarte. Owszem, Kostaryka i tak osiągnęła w tym turnieju więcej niż się spodziewano, niemal do końca walcząc o wyjście z grupy. Ale to drużyna z Ameryki Środkowej straciła najwięcej bramek w Katarze, na co duży wpływ miał doświadczony stoper. 33-latek nie sprostał roli lidera defensywy w meczu z Hiszpanią, a jego drużyna poległa z kretesem 0:7. Keylor Navas był bez szans, głównie ze względu na koszmarne decyzje obrony. Blisko 1/3 jego kontaktów z piłką w tym spotkaniu kończyła się stratami. Od tak doświadczonego zawodnika (wiele występów w kadrze oraz lidze hiszpańskiej) powinno się oczekiwać więcej.

Tercet stoperów uzupełnia Nikola Milenković, o którym można powiedzieć, że był głównym antybohaterem Serbów. Paradoksalnie, najlepiej zaprezentował się w meczu z Brazylią, gdzie nie popełniał rażących błędów. Nie ustrzegł się ich jednak przeciwko Kamerunowi i Szwajcarii. Żółte kartki, złe decyzje... Wydawało się przed mistrzostwami, że to piłkarz, który w Katarze będzie miał szansę się wypromować. Ostatnie mecze kadry okazały się jednak jego antyreklamą. Choć trzeba dodać, że koledzy z defensywy mu nie pomagali.

Pomocnicy: Pomocnicy: Joakim Maehle (Dania), Kevin De Bruyne (Belgia), Jamal Musiala (Niemcy), Gareth Bale (Walia)

Lewym pomocnikiem/wahadłowym w naszej "jedenastce wstydu" jest reprezentant Danii, Joakim Maehle. Na Euro 2020 mogliśmy się zachwycać jego szybkimi reakcjami, zwrotnością oraz skutecznymi wyjściami do ataku. Wydawało się, że w Katarze również będzie mógł błysnąć. Turniej jednak kompletnie mu nie wyszedł. Dużo strat i niecelnych podań, a także przegranych pojedynków. Wydawało się, że duńskiej kadrze brakowało impulsu na skrzydłach, który mógł zapewnić właśnie piłkarz Atalanty. 

Za odpadnięcie Belgii z mistrzostw już w fazie grupowej obwinia się sporo osób. Jedną z nich jest Kevin De Bruyne. Miał być kluczową postacią, który miał dostarczać wiele piłek napastnikom. Zamiast tego, była masa niecelnych podań, bezsensownych wrzutek oraz złych decyzji. Nie rozruszał ataku i zaliczył wiele strat. Najwięcej, bo aż 28 w spotkaniu z Marokiem. I nie ma się co dziwić porażce Belgów.

Czytaj też:

Mundial 2022. Mateusz Lis: koledzy mówią, że bardzo słabo wyglądamy i wcale nie gramy w piłkę

Obok niego piłkarz, który przed turniejem był wskazywany do nagrody dla najlepszego młodego piłkarza. Ale nie tym razem! Jamal Musiala stał się kluczową postacią Bayernu, osiągając doskonałe statystyki. Dwanaście goli i dziesięć asyst to rewelacyjne liczby, jak na 19-latka grającego w wymagającej lidze. Ale w Katarze nie sprostał oczekiwaniom. Zaliczył asystę w meczu z Hiszpanią i grał w tym meczu przyzwoicie. Przeciwko Japonii i Kostaryce jednak bardzo się gubił. Zbyt często atakował samodzielnie, co mogło denerwować kolegów.

Gareth Bale ma już swoje lata, aczkolwiek w walijskiej kadrze pokazywał się dobrze nawet wtedy, gdy w klubie nie grał albo był bez formy. Choć w Katarze zagrał we wszystkich trzech spotkaniach, jego udział w grze był wręcz dyskretny, oczywiście poza bramką zdobytą z rzutu karnego przeciwko USA. Przeciwko Anglii miał siedem kontaktów z piłką i tylko raz nie kończyło się to stratą. Chyba coś się kończy.

Napastnicy Darwin Nunez (Urugwaj), Romelu Lukaku (Belgia), Lautaro Martinez (Argentyna)

Urugwaj pożegnał się z mistrzostwami, zdobywając tylko dwie bramki. Może liczby byłyby lepsze, gdyby nie postawa młodego napastnika Liverpoolu. We wszystkich meczach Darwin Nunez był nieskuteczny, przegrał sporo pojedynków i miał problemy z rozegraniem. Piłkarz wręcz bezużyteczny. A to właśnie względem niego, a nie wiekowych Suareza i Cavaniego, oczekiwania w Urugwaju przed mundialem były największe.

Romelu Lukaku walczył z czasem, żeby pojechać na mundial. Ostatecznie Roberto Martinez nie zrezygnował jednak z napastnikiem, który przez ostatnie miesiące długo walczył z kontuzjami. I w Katarze było dobitnie widać, że nie jest w pełni sił. Kwintesencją okazał się występ przeciwko Chorwacji. Przecież Lukaku w najlepszego formie, mógłby zdobyć hat-tricka w samym ostatnim meczu. Ale jeśli nie był w stanie trafić z bliska do pustej bramki, to znaczy, że jeszcze mu dużo brakuje do formy.

Nie zachwycał także kolega Lukaku z Interu, Lautaro Martinez. Co prawda Argentyńczyk w porównaniu do pozostałych piłkarzy w zestawieniu, wyszedł z grupy. Wciąż może poprawić statystyki, ale na razie są one rozczarowując. Uderzał celnie na bramkę tylko przeciwko Arabii Saudysjkiej, jednak za każdym razem... ze spalonego. Nic dziwnego, że selekcjoner odsunął go na dalszy tor. Choć niewykluczone, że a Katarze jeszcze się poprawi i w fazie pucharowej będzie się prezentować tak, jak w Serie A.

Holandia – USA: kiedy i o której mecz mistrzostw świata? [godzina]

Mecz Holandia – USA zostanie rozegrany w sobotę, 3 grudnia. Rozpocznie się o godzinie 16:00 czasu polskiego. Zostanie rozegrany na Khalifa International Stadium. Będzie to pierwszy mecz 1/8 finału mistrzostw świata w Katarze. Tego samego dnia, nieco później, Argentyna zagra z Australią.

Mundial 2022, Holandia – USA. Gdzie oglądać mecz? (3.12.2022)

Transmisja meczu na żywo w TVP 1, TVP 4K, TVPSPORT.PL, aplikacji mobilnej i Smart TV. Studio przedmeczowe rozpocznie się już o godzinie 15:20.

Spotkanie w internecie dostępne w czterech wersjach dźwiękowych: polskiej, angielskiej, z audiodeskrypcją oraz bez komentarza. Można oglądać je również w alternatywnym streamie ze stadionu.

Nie działa transmisja meczu MŚ 2022? Sprawdź odpowiedzi na najczęściej zadawane pytania

Mundial Katar 2022, mecz Holandia – USA w 1/8 finału [szczegóły transmisji na żywo]

Kiedy mecz: sobota, 3 grudnia o godzinie 16:00
O której i gdzie transmisja: studio od 15:20, mecz od 16:00 w TVP 1, TVP Sport, TVP 4K, TVPSPORT.PL, aplikacji mobilnej, Smart TV, HbbTV
Kto skomentuje mecz: Maciej Iwański, Janusz Michallik
Prowadzący studio: Kacper Tomczyk

Źródło: TVPSPORT.PL
Unable to Load More

Najnowsze

Zobacz także