W niedzielę polscy piłkarze zmierzą się z Francją w meczu, którego stawką będzie awans do ćwierćfinału mistrzostw świata w Katarze (transmisja w TVP). Na jakie ustawienie postawi Czesław Michniewicz? Wiele wskazuje na to, że skład może przypominać zestawienie z jednego z poprzednich meczów mundialu.
Podczas katarskich mistrzostw świata tylko raz zdarzyło się, by na dobę przed meczem polscy piłkarze znali już ustawienie i wyjściowy skład zespołu. Tak było przed bezbramkowo zremisowanym spotkaniem z Meksykiem. Potem sztab szkoleniowy biało-czerwonych działał inaczej – były dłuższe rozmyślania i jeszcze większa dawka analizy. Skład prezentowano zawodnikom dopiero po obiedzie.
To właśnie stąd wzięło się powiedzenie, że niektórzy gracze "grali do obiadu, ale potem koncepcja się zmieniała". Tak było choćby z Karolem Świderskim, który pierwotnie miał rozpocząć spotkanie z Arabią Saudyjską w wyjściowym składzie. Z czasem Czesław Michniewicz uznał jednak, że boiskowe zadania lepiej zrealizuje napastnik o profilu Arkadiusza Milika.
Michniewicz wierzy w defensywę
Mecz z Francją ma być inny w wykonaniu reprezentacji. Sam Michniewicz przyznał po ostatnim gwizdku sędziego w meczu z Argentyną, że nie podobała mu się gra kadry.
– Mieliśmy cel i strategię na wyjście z grupy. To się udało i będziemy chcieli zagrać zupełnie inaczej. Chcę mieć satysfakcję z gry przeciwko mistrzom świata. Nie przejmujemy się opiniami, nie ma w nas strachu, ale jednocześnie szanujemy przeciwników – stwierdził selekcjoner biało-czerwonych.
Wszystko wskazuje na to, że reprezentacja wybiegnie w niedzielę na boisko w ustawieniu 4-4-2. Pod kątem liczb nie będzie wielkich zmian i powinniśmy zobaczyć biało-czerwonych w podobnym systemie, który dało się dostrzec przy okazji dwóch poprzednich spotkań. Same liczby nie są jednak istotne, bo o poczynaniach kadry będą decydowały konkretne zadania zawodników i plan gry. Te mają zaowocować większym polem manewru w działaniach ofensywnych.
Jednocześnie Michniewicz nie będzie zmieniał defensywy. Sytuacji Wojciecha Szczęsnego nie trzeba tłumaczyć. To pewniak i jeden z liderów kadry, który błyszczy w Katarze. Dyskutować można natomiast o przeciętnej postawie Matty’ego Casha jak i o zdrowiu Bartosza Bereszyńskiego. Sam piłkarz brał udział w ostatnich treningach i deklarował, że jest gotowy do występu przeciwko Francji. Z kolei gra tego pierwszego wzbudza pewne zastrzeżenia, ale jednocześnie ma swoje plusy. Realnie trzeba też przyznać, że Michniewicz nie ma opcji, która zagwarantuje mu wyższy poziom od Casha.
Selekcjoner nie chce też mieszać w kontekście środkowych obrońców. Także za sprawą stoperów – Kamila Glika i Jakuba Kiwiora – Polacy zanotowali dwa czyste konta i łącznie 225 minut bez straty gola. Choć w ostatnich dniach można było usłyszeć o rozważaniach dotyczących zmiany jednego ze środkowych obrońców, to finalnie nic na to nie wskazuje.
Zagwozdka z drugą linią
Czy zmiany w ustawieniu Polaków były rozważane? Tak. Sztab zastanawiał się, czy dla lepszego bilansu defensywy i ofensywy nie warto nie wystawić tylko jednego defensywnego pomocnika. Zanosi się jednak na to, że wygrała koncepcja, na którą stawiano dotychczas – a więc duet stworzą Grzegorz Krychowiak i Krystian Bielik. Nie da się zaprzeczyć, że ten pierwszy nie czuł się dobrze w "samotnej" grze w trakcie pierwszej połowy meczu z Meksykiem.
Krychowiak i Bielik będą mieli w kluczowe zadania w niedzielnym spotkaniu. Wiele będzie zależeć od ich realizacji. Obaj muszą mieć świadomość, że mogą poprawić się względem meczu z Argentyną. Wówczas w środku pola dostrzegalne były dziury, przez co rywale mieli zbyt wiele wolnej przestrzeni. Teoretycznie jest opcja, by Michniewicz zastąpił któregoś z nich Damianem Szymańskim czy Sebastianem Szymańskim. Ten pierwszy skupia się praktycznie tylko na defensywie. Drugi będzie brany pod uwagę raczej w kontekście roszady z Zielińskim, ale o roli piłkarza Napoli za moment.
Zagwozdką Michniewicza będą skrzydła. Wspomniany przed chwilą Piotr Zieliński nie błyszczy na mundialu i rzadko był w stanie odnaleźć się w grze biało-czerwonych. Jego największą zaletą w trakcie turnieju było zdobycie bramki z Arabią. To cenny dla kadry piłkarz, którego stać na to, by stworzyć coś z niczego. Trener zapewne ulokuje go w roli fałszywego skrzydłowego, który będzie miał więcej przestrzeni, by poruszać się po murawie w poziomie.
Po drugiej stronie zobaczymy zapewne Przemysława Frankowskiego. Piłkarz RC Lens prezentuje się solidnie i nie daje wielu powodów do narzekań. Teoretycznie jedno z miejsc na skrzydle mogą zając dynamiczni gracze. Mowa o Jakubie Kamińskim czy Michale Skórasiu. W odwodzie pozostaje też Kamil Grosicki, który jako rezerwowy może pojawić się na boisku w drugiej połowie. Jego atutem jest doświadczenie, a także znajomość Francuzów, bo przez długi czas występował w Ligue 1. Pozostaje też Nicola Zalewski, który źle rozpoczął mundial, ale w połączeniu z konkretnymi zadaniami może być wartościową opcją.
Dwóch napastników?
Ważnym wyzwaniem, przed którym stoi Michniewicz i kadra, będzie znalezienie większej współpracy pomiędzy napastnikami. W dotychczasowych spotkaniach Robert Lewandowski z pozostałymi atakującymi wymienił łącznie… trzy podania. To statystyka, która nie wygląda dobrze, choć nie do końca oddaje także zadania naszego ataku. – Ostatnio graliśmy zbyt niedokładnie, by stworzyć dobre sytuacje Lewandowskiemu. Naszych napastników trzeba wprowadzić w okolice pola karnego – mówi Michniewicz.
W meczu z Francją selekcjoner najprawdopodobniej zdecyduje się na drugiego napastnika. Jego rola może być bardzo podobna do tej, którą Milik pełnił w rywalizacji z Arabią. Znów wiele będzie walki, wsparcia drugiej linii, tworzenia linii podania i gry tyłem do bramki. Ponownie to zadanie zostanie zapewne powierzone graczowi Juventusu, który wtedy dobrze wypełniał swoją rolą. Tydzień temu Milik dostał zadanie gry na pełnej intensywności. Miał dać z siebie wszystko i nie oszczędzać sił. Już przed meczem sztab szkoleniowy planował zmianę około 60-70 minuty. Tak też się stało, a przez resztę spotkania Lewandowskiego wspomagał Krzysztof Piątek.
Kilkanaście godzin przed meczem z Francją wiele wskazuje na powtórkę z rozrywki i skład, który Michniewicz posłał w bój przeciwko Arabii. Nie oznacza to, że w ostatniej chwili selekcjoner nie zdecyduje się na zmianę. Największy potencjał do roszad wyczuwany jest w kontekście skrzydeł. Teoretycznie możliwy jest też ruch w kontekście ataku i ostateczne zdecydowanie się na jednego atakującego. Cokolwiek nie wydarzy się w obozie biało-czerwonych, Polacy rozpoczną spotkanie z mistrzami świata w niedzielę o godzinie 16:00. Transmisja spotkania w TVP. Wszystkie mecze mundialu można oglądać w TVPSPORT.PL, a także w aplikacji mobilnej oraz poprzez Smart TV.
Prawdopodobny skład reprezentacji Polski na mecz z Francją:
Wojciech Szczęsny – Matty Cash, Kamil Glik, Jakub Kiwior, Bartosz Bereszyński – Piotr Zieliński (Sebastian Szymański), Grzegorz Krychowiak, Krystian Bielik, Przemysław Frankowski – Arkadiusz Milik, Robert Lewandowski.
Mundial Katar 2022, mecz Francja – Polska w 1/8 finału [szczegóły transmisji na żywo]
Kiedy mecz: niedziela, 4 grudnia o godzinie 16:00
O której i gdzie transmisja: od 13:25 w TVP Sport, TVP 4K, TVPSPORT.PL, aplikacji mobilnej, Smart TV, HbbTV, oraz od 15:10 w TVP 1
Kto skomentuje mecz: Mateusz Borek, Robert Podoliński (PL), Mateusz Juza (AD)
Prowadzący studio: Jacek Kurowski (stadion), Rafał Patyra (Warszawa)
Goście/eksperci: Jerzy Brzęczek, Jakub Wawrzyniak, Sebastian Mila, Janusz Michallik (stadion), Łukasz Trałka, Jacek Magiera, Marek Szkolnikowski oraz Rafał Ulatowski – analiza (Warszawa)
Reporterzy: Szymon Borczuch, Patryk Ganiek, Hubert Bugaj
Kontenery się przydały. Katar pomaga ofiarom trzęsienia ziemi
Meksykanie ukarani przez FIFA za mecz z Polską na MŚ
Rywale ukarani. Muszą zapłacić za zachowanie w trakcie meczu z Polakami
Argentyńczyk ujawnia: przy 0:1 Polak poprosił mnie, by więcej nie strzelać
Ale numer! Messi pozował do zdjęć z... podróbką pucharu
Nagroda nie dla Marciniaka! Na mundialu najlepszy był inny sędzia
Szał na punkcie koszulek Argentyny. Chcesz kupić? Poczekasz długo
"Aż spadłem z łóżka..." Francuski sędzia ocenił pracę Marciniaka
Każdy będzie mógł zobaczyć... łóżko Messiego. Gratka dla kibiców!
Kliknij "Akceptuję i przechodzę do serwisu", aby wyrazić zgody na korzystanie z technologii automatycznego śledzenia i zbierania danych, dostęp do informacji na Twoim urządzeniu końcowym i ich przechowywanie oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez nas, czyli Telewizję Polską S.A. w likwidacji (zwaną dalej również „TVP”), Zaufanych Partnerów z IAB* oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP, w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej, a także zgody na udostępnianie przez nas identyfikatora PPID do Google.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie naszych poszczególnych serwisów zwanych dalej „Portalem”, w tym informacje zapisywane za pomocą technologii takich jak: pliki cookie, sygnalizatory WWW lub innych podobnych technologii umożliwiających świadczenie dopasowanych i bezpiecznych usług, personalizację treści oraz reklam, udostępnianie funkcji mediów społecznościowych oraz analizowanie ruchu w Internecie.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie poszczególnych serwisów na Portalu, takie jak adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń końcowych i identyfikatory plików cookie, informacje o Twoich wyszukiwaniach w serwisach Portalu czy historia odwiedzin będą przetwarzane przez TVP, Zaufanych Partnerów z IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP dla realizacji następujących celów i funkcji: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostęp do nich, wyboru podstawowych reklam, wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych treści, wyboru spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, stosowania badań rynkowych w celu generowania opinii odbiorców, opracowywania i ulepszania produktów, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, technicznego dostarczania reklam lub treści, dopasowywania i połączenia źródeł danych offline, łączenia różnych urządzeń, użycia dokładnych danych geolokalizacyjnych, odbierania i wykorzystywania automatycznie wysłanej charakterystyki urządzenia do identyfikacji.
Powyższe cele i funkcje przetwarzania szczegółowo opisujemy w Ustawieniach Zaawansowanych.
Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać w Ustawieniach Zaawansowanych lub klikając w „Moje zgody”.
Ponadto masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, przenoszenia, wniesienia sprzeciwu lub ograniczenia przetwarzania danych oraz wniesienia skargi do UODO.
Dane osobowe użytkownika przetwarzane przez TVP lub Zaufanych Partnerów z IAB* oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP mogą być przetwarzane zarówno na podstawie zgody użytkownika jak również w oparciu o uzasadniony interes, czyli bez konieczności uzyskania zgody. TVP przetwarza dane użytkowników na podstawie prawnie uzasadnionego interesu wyłącznie w sytuacjach, kiedy jest to konieczne dla prawidłowego świadczenia usługi Portalu, tj. utrzymania i wsparcia technicznego Portalu, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, dokonywania pomiarów statystycznych niezbędnych dla prawidłowego funkcjonowania Portalu. Na Portalu wykorzystywane są również usługi Google (np. Google Analytics, Google Ad Manager) w celach analitycznych, statystycznych, reklamowych i marketingowych. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych oraz realizacji Twoich praw związanych z przetwarzaniem danych znajdują się w Polityce Prywatności.