Biegacze narciarscy kontynuują sezon Pucharu Świata. Drugim przystankiem zimy są zawody w Lillehammer, ale tam doszło do potężnej wpadki na antenie norweskiej telewizji. Tyle samo, co o wynikach, mówi się o nagiej Izabeli Marcisz, którą niechcący na antenie pokazała w trakcie transmisji TV2. Polka mówi o wstydzie, a stacja gęsto się tłumaczy.
>> WARTO WIEDZIEĆ: PRZEŁOMOWE ZAWODY POLKI W LILLEHAMMER, CZOŁÓWKA CORAZ BLIŻEJ
Do nieprzyjemnej dla Izabeli Marcisz sytuacji doszło w pierwszym dniu zawodów – przy okazji biegów indywidualnych na 10 kilometrów łyżwą. 22-letnia zawodniczka przebierała spocony strój w pobliżu mety. To normalna praktyka wśród biegaczy, że ci wkładają suche ubrania zanim nawet podejdą do dziennikarzy czy poczekają na ceremonię dekoracji. Niestety, tym razem wszystko na żywo pokazała norweska TV2, która w tym samym czasie łączyła się ze stojącą kawałek dalej reporterką.
W tle przez chwilę niestety doskonale było widać nagie ciało Marcisz. W zakochanej w biegach Norwegii temat błyskawicznie stał się tak nośny, że w kuluarach PŚ i mediach stał się główną osią dyskusji. Szeroko opisał go m.in. Dagbladet, a na łamach portalu sportsinwinter.pl Monika Skinder, która też występuje w Lillehammer, przyznała, że Izabela po powrocie z trasy była zniesmaczona całym zajściem. To samo zresztą potwierdziła później sama bohaterka zdarzenia.
– Tydzień temu w Ruce mieliśmy do dyspozycji oddzielną szatnię. Tutaj przyszło nam przebierać się w taki sposób, ale trzeba to było zrobić, po prostu. Wstydzę się tego, ale myślę, że bardziej wstydzą się organizatorzy imprezy – cytował ją Dagbladet.
Reporterzy redakcji zapytali również o zdanie inne zawodniczki. Wszystkie, w tym m.in. znakomita Szwedka Frida Karlsson, stanęły po stronie Polki. W biegach takie szybkie przebieranie się po zawodach jest normą, jednak błędne według narciarek jest rozplanowanie stref. Media nie powinny stać z kamerami tak blisko miejsc, w których mogą uchwycić podobne obrazki.
Przedstawiciele TV2 przeprosili za całe zajście. Tłumaczą jednak, że nie wykonywali swojej pracy w nieregulaminowym miejscu, lecz z pozycji, którą mieli dla reporterki i kamery wyznaczoną przez FIS.
Od tego sezonu dyrektorem PŚ w biegach jest Michal Lamplot. Niewykluczone, że już na początku pracy w nowej roli działacz będzie musiał pochylić się nad nietypowym problemem. Choć gwarancja szatni przy mecie powinna być normalnością od lat.
Kliknij "Akceptuję i przechodzę do serwisu", aby wyrazić zgody na korzystanie z technologii automatycznego śledzenia i zbierania danych, dostęp do informacji na Twoim urządzeniu końcowym i ich przechowywanie oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez nas, czyli Telewizję Polską S.A. w likwidacji (zwaną dalej również „TVP”), Zaufanych Partnerów z IAB* (1004 firm) oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP (88 firm), w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej, a także zgody na udostępnianie przez nas identyfikatora PPID do Google.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie naszych poszczególnych serwisów zwanych dalej „Portalem”, w tym informacje zapisywane za pomocą technologii takich jak: pliki cookie, sygnalizatory WWW lub innych podobnych technologii umożliwiających świadczenie dopasowanych i bezpiecznych usług, personalizację treści oraz reklam, udostępnianie funkcji mediów społecznościowych oraz analizowanie ruchu w Internecie.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie poszczególnych serwisów na Portalu, takie jak adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń końcowych i identyfikatory plików cookie, informacje o Twoich wyszukiwaniach w serwisach Portalu czy historia odwiedzin będą przetwarzane przez TVP, Zaufanych Partnerów z IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP dla realizacji następujących celów i funkcji: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostęp do nich, wyboru podstawowych reklam, wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych treści, wyboru spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, stosowania badań rynkowych w celu generowania opinii odbiorców, opracowywania i ulepszania produktów, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, technicznego dostarczania reklam lub treści, dopasowywania i połączenia źródeł danych offline, łączenia różnych urządzeń, użycia dokładnych danych geolokalizacyjnych, odbierania i wykorzystywania automatycznie wysłanej charakterystyki urządzenia do identyfikacji.
Powyższe cele i funkcje przetwarzania szczegółowo opisujemy w Ustawieniach Zaawansowanych.
Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać w Ustawieniach Zaawansowanych lub klikając w „Moje zgody”.
Ponadto masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, przenoszenia, wniesienia sprzeciwu lub ograniczenia przetwarzania danych oraz wniesienia skargi do UODO.
Dane osobowe użytkownika przetwarzane przez TVP lub Zaufanych Partnerów z IAB* oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP mogą być przetwarzane zarówno na podstawie zgody użytkownika jak również w oparciu o uzasadniony interes, czyli bez konieczności uzyskania zgody. TVP przetwarza dane użytkowników na podstawie prawnie uzasadnionego interesu wyłącznie w sytuacjach, kiedy jest to konieczne dla prawidłowego świadczenia usługi Portalu, tj. utrzymania i wsparcia technicznego Portalu, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, dokonywania pomiarów statystycznych niezbędnych dla prawidłowego funkcjonowania Portalu. Na Portalu wykorzystywane są również usługi Google (np. Google Analytics, Google Ad Manager) w celach analitycznych, statystycznych, reklamowych i marketingowych. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych oraz realizacji Twoich praw związanych z przetwarzaniem danych znajdują się w Polityce Prywatności.