{{title}}
{{#author}} {{author.name}} / {{/author}} {{#image}}{{{lead}}}
{{#text_paragraph_standard}} {{#link}}Czytaj też:
{{link.title}}
{{{text}}}
{{#citation}}{{{citation.text}}}
Mundial 2022. Chorwacja wygrała z Japonią po rzutach karnych. Fantastyczny występ Dominika Livakovicia!
Bartosz Wieczorek /Rzuty karne wyłoniły ćwierćfinalistę mundialu. W kolejnej rundzie zobaczymy Chorwację, która pokonała Japonię (1:1, 3:1 k.). Fantastyczny występ zanotował Dominik Livaković, który obronił trzy "jedenastki".
NIEMCY ZWOŁUJĄ SZTAB KRYZYSOWY PO KLĘSCE. "NIEZWYKLE BOLESNE"
PRZED MECZEM:
Reprezentacja Japonii jest jedną z największych rewelacji katarskiego czempionatu. Dzielni Samurajowie sensacyjnie w grupie E pokonali Niemcy (2:1) oraz Hiszpanię (2:1) i z pierwszego miejsca awansowali do 1/8 finału mundialu. Ich rywalem w starciu o ćwiećfinał byli Chorwaci, którzy mieli problemy w grupie F. W meczu z Belgią udało im się zdobyć zwycięski punkt, choć w głównej mierze zawdzięczają to indolencji strzeleckiej Romelu Lukaku.
JAK PADŁY GOLE?
1:0 (43') Krótko rozegrany rzut rożny po stronie Japonii. Świetną centrą popisał się strzelec goli z Hiszpanią i Niemcami, Ritsu Doan, a do piłki w polu karnym dopadł Daizen Maeda, który skierował futbolówkę do bramki.
1:1 (55') Dejan Lovren precyzyjnie dośrodkował piłkę z trzydziestego metra prosto na głowę Ivana Perisicia, który wyrównał stan spotkania.
SERIA RZUTÓW KARNYCH:
0:0 Takumi Minamino trafia prosto w Dominika Livakovicia.
0:1 Nikola Vlasić pewnym strzałem w róg wyprowadza Chorwację na prowadzenie.
0:1 Livaković broni kolejnego karnego, rzucając się idealnie w lewy róg i broniąc uderzenie Kaoru Mitomy.
0:2 Pewne uderzenie Marcelo Brozovicia.
1:2 Pewny strzał Takumy Asano.
1:2 Bardzo słabe wykonanie karnego przez Marko Livaję, który bez rozbiegu trafia w słupek.
1:2 Kolejna świetna parada Livakovicia, który broni strzał Mayi Yoshidy.
1:3 Mario Pasalić daje płaskim uderzeniem w lewy róg awans do ćwierćfinału.
WAŻNE MOMENTY:
3' Zaskakujące rozegranie rzutu rożnego przez Japończyków. Po wrzutce z głębi boiska minimalnie przestrzelił głową Shogo Taniguchi.
8' Koszmarna stratę blisko własnego pola karnego zanotował Tomiharu Tomiyasu. Piłkę przejął Ivan Perisić, ale jego strzał zdołał obronić Shuichi Gonda.
40' Zamieszanie w szesnastce Chorwacji próbował wykorzystać Daichi Kamada, ale futbolówka po jego uderzeniu powędrowała tuż nad poprzeczką.
57' Na zaskakujący strzał z dystansu zdecydował się Wataru Endo, ale fenomenalną paradą popisał się Livaković.
62' Kapitalnie z pierwszej piłki uderzył Luka Modrić, ale Gonda popisał się znakomitą interwencją.
66' Uderzał Andrej Kramarić, ale jego strzał zamienił się przy rykoszecie w dośrodkowanie. Ante Budimir minimalnie chybił obok bramki.
77' Na mocny strzał z dalszej odległości zdecydował się Perisić, ale piłka przelała się delikatnie po nodze Tomiyasu i przeleciała nieznacznie obok bramki.
104' Kontratak reprezentacji Japonii. Błyskawicznie pomknął z piłką Kaoru Mitoma, ale jego potężny strzał z trudem obronił Livaković.
120' Blisko zwycięskiego gola byli Chorwaci, ale Lovro Majer minimalnie chybił z "szesnastki".
BOHATER MECZU: DOMINIK LIVAKOVIĆ
Bramkarz reprezentacji Chorwacji wyczyniał cuda w trakcie meczu, a przede wszystkim w serii rzutów karnych. W wyśmienitym stylu obronił aż trzy "jedenastki" i jest trzecim po Portugalczyku Ricardo i rodaku, Danijelu Subasiciu, golkiperem, który dokonał tego wyczynu. Parady poprzednika w starciu z Danią obserwował cztery lata temu z ławki rezerwowych. Teraz sam stał się bohaterem reprezentacji i wprowadził ją do ćwierćfinału.
CO DALEJ?
Wicemistrzowie świata po świetnej serii rzutów karnych awansowali do ćwierćfinału. W następnej rundzie zmierzą się ze zwycięzcą meczu Brazylia – Korea Południowa. To spotkanie odbędzie się w piątek 9 grudnia o 16:00. Transmisja w TVP.