Polskie kluby zarobią ponad pięć milionów złotych po mistrzostwach świata. Wszystko za sprawą byłych i obecnych piłkarzy, którzy znaleźli się w kadrach swoich drużyn na turniej w Katarze. Największa kwota trafi na konto Legii Warszawa.
FIFA przeznaczyła ponad 200 milionów dolarów na rekompensatę dla klubów, w których występują uczestnicy mistrzostw świata w Katarze. Każdy dzień na turnieju wyceniony jest na 10 tysięcy dolarów. Do tego dochodzi bonus za samo powołanie.
W 2022 roku rekompensatę od FIFA otrzyma 416 klubów z 63 krajów. Maksymalna kwota na każdego zawodnika wynosi 370 tysięcy dolarów. Takie pieniądze drużyna otrzyma, jeśli jej piłkarz wraz ze swoją reprezentacją do finału mundialu. Dodatkowo wypłacane są świadczenia nie tylko za obecnych zawodników, ale nawet za takich, którzy reprezentowali dane barwy do dwóch lat wstecz. Wtedy klubom przysługuje 1/3 "dniówki".
Pieniądze od FIFA trafią na konto trzech polskich klubów. Najmniejszą kwotę otrzyma Pogoń Szczecin, która na turniej w Katarze wypuściła Kamila Grosickiego. Portowcy otrzymają 146 700 dolarów, czyli ponad 600 000 złotych.
Z Lecha powołano za to Michała Skórasia, a w ostatnich dwóch latach w Poznaniu występowali też Robert Gumny (1/3 kwoty) oraz Jakub Kamiński, za którego Kolejorz otrzyma 2/3 "dniówki" ze względu na fakt, że reprezentował barwy wielkopolskiego klubu w poprzednim sezonie. Łącznie składa się to na wypłatę w wysokości 366 700 dolarów, czyli ponad 1,6 mln złotych.
Najwięcej za mundial w Katarze zarobi Legia Warszawa. Na turnieju zameldowali się jej dwaj obecni piłkarze, Artur Jędrzejczyk oraz Filip Mladenović. Dodatkowo klub otrzyma środki za to, że w przeszłości reprezentowali go Mateusz Wieteska i Josip Juranović. Za obu warszawianie otrzymają po 2/3 dniówki.
Finalna kwota, którą zarobi Legia, nie jest jeszcze znana. Wszystko zależy od postawy Chorwacji z Juranoviciem w składzie. Na ten moment warszawianie mają zagwarantowane blisko 2,9 mln złotych (około 647 tysięcy dolarów). Jeśli bałkańska ekipa ogra Brazylię (09.12, 16:00), wypłata będzie jeszcze większa.
Jednocześnie Legia nie otrzyma pieniędzy z FIFA za Kacpra Tobiasza, który przebywał z kadrą. Bramkarz nie był oficjalnie powołany, za to tylko pomagał w trakcie treningów. Pobyt golkipera Wojskowych był oddzielnym porozumieniem pomiędzy Polskim Związkiem Piłki Nożnej a Legią.
Kontenery się przydały. Katar pomaga ofiarom trzęsienia ziemi
Meksykanie ukarani przez FIFA za mecz z Polską na MŚ
Rywale ukarani. Muszą zapłacić za zachowanie w trakcie meczu z Polakami
Argentyńczyk ujawnia: przy 0:1 Polak poprosił mnie, by więcej nie strzelać
Ale numer! Messi pozował do zdjęć z... podróbką pucharu
Nagroda nie dla Marciniaka! Na mundialu najlepszy był inny sędzia
Szał na punkcie koszulek Argentyny. Chcesz kupić? Poczekasz długo
"Aż spadłem z łóżka..." Francuski sędzia ocenił pracę Marciniaka
Każdy będzie mógł zobaczyć... łóżko Messiego. Gratka dla kibiców!