Chuligańskie wybryki to w świecie piłki ręcznej rzadkość, choć niestety bywa, że mają one miejsce. Przekonali się o tym polscy sędziowie Jakub Jerlecki i Maciej Łabuń, którzy w minioną sobotę prowadzili mecz Pucharu EHF w Austrii. – Czegoś takiego jeszcze nie widziałem – przyznaje pierwszy z nich.