Mundial 2022. Walid Regragui. Jak "Pan Awokado" dokonał cudów z reprezentacją Maroka

Następcy Ronaldo i... Pele. Jedenastka 1/8 finału mistrzostw świata

Historia piłki nożnej pokazuje, że w krótkim odstępie czasu można zrealizować swój cel w futbolu reprezentacyjnym. Dobry jest przykład z polskiego podwórka – Czesław Michniewicz, zaledwie miesiąc po objęciu stanowiska selekcjonera wprowadził Polskę na mundial w Katarze. Cztery lata wcześniej, na kilka miesięcy przed mistrzostwami świata, Chorwację objął Zlatko Dalić, który poprowadził kadrę do wicemistrzostwa świata. Historia Walida Regragui toczy się podobnym torem, aczkolwiek ten ma wciąż szansę na wyśrubowanie historycznego wyniku dla kontynentu afrykańskiego.

Piłkarze zwolnili trenera

A jeszcze w maju nic nie wskazywało na to, że 47-latek będzie trenerem reprezentacji. Maroko na mundial wprowadził Vahid Halilhodzić. Bośniacki szkoleniowiec może uchodzić za prawdziwego pechowca. Już po raz trzeci w karierze został zwolniony z prowadzenia kadry krótko przed czempionatem. Wcześniej taka sama sytuacja spotkała go z reprezentacjami Wybrzeża Kości Słoniowej (2010) oraz Japonii (2018). Nie miał więc okazji do poprawienia swojego rezultatu z drużyną afrykańską. W 2014 roku był o krok, aby wprowadzić Algierię do ćwierćfinału, ale w 1/8 finału nieznacznie lepsi po dogrywce okazali się późniejsi mistrzowie świata, Niemcy.

Vahid Halilhodzic:

-was sacked as Ivory Coast head coach less than four months before the 2010 World Cup.

-was sacked as Japan boss with just two months left until the 2018 World Cup.

-TODAY: he’s sacked by Morocco with just over 100 days until the 2022 World Cup.

— John Bennett (@JohnBennettBBC) August 11, 2022

Powodem rozstania z Bośniakiem był konflikt z największymi gwiazdami reprezentacji, w tym Abderrazakiem Hamdallą i Noussairem Mazraouim, a przede wszystkim z Hakimem Ziyechem. – Dopóki jestem selekcjonerem, nie będę tolerował jego zachowania i go powoływał. Jemu nie zależy na wyjeździe na mistrzostwa świata – zadeklarował we wrześniu 2021 roku, tłumacząc, że Ziyech spóźnia się na treningi, udaje kontuzje podczas ćwiczeń i jest totalnym leniem. Jeden z najlepszych marokańskich graczy w lutym 2022 roku zakończył reprezentacyjną karierę, by... po pół roku ją wznowić. Nie wytrzymał prezes federacji piłkarskiej, Fouzi Lekjaa, który chciał, żeby największe gwiazdy pojechały na katarski mundial. Ze względu na "różnice i rozbieżne wizje" zwolnił Halihodzicia i w konflikcie trener-zawodnik, wygrał ten drugi.

"Pan Awokado" przejmuje stery

Na 81 dni przed rozpoczęciem mundialu, 31 sierpnia, Walid Regragui został selekcjonerem reprezentacji. Objął stanowisko w trudnym momencie, bo zastał zlepek indywidualności, skonfliktowany z poprzednim trenerem. W krótkim odstępie czasu musiał na nowo poukładać zespół i spełnić wymaganiom związku piłkarskiego. Celem miało nie być tylko wyjście z trudnej grupy z Belgią, Chorwacją i Kanadą, ale awans do... półfinału mundialu.

Marokańska federacja, która podjęła ogromne ryzyko, liczyła, że Regragui sprosta oczekiwaniom. W końcu miał za sobą doświadczenie reprezentacyjne jako piłkarz, a i w piłce klubowej coś nie coś osiągnął. Urodził się we Francji i tam też dorastał, ale raz na jakiś czas wracał do ojczyzny swoich rodziców i dziadków. Nie był wielkim piłkarzem, choć zanotował 91 spotkań w Ligue 1 i 26 w La Liga. W latach 2001-2009 zaliczył 45 występów dla reprezentacji Maroka, a następnie rozpoczął przygodę z trenerką. Najpierw był asystentem selekcjonera Rachida Taoussiego, a później zaczął pracować na własną rękę. Z FUS Rabat wygrał mistrzostwo Maroka, z Al-Duhail ligę katarską, a w maju 2022 roku z Wydad Casablanca afrykańską Ligę Mistrzów.

Zwolennicy nowego selekcjonera nazywają go ze względu na podobieństwo fizyczne "marokańskim Pepem Guardiolą". Z resztą sam Marokańczyk podziwia zaimplementowaną przez trenera Manchesteru City tiki-takę. Złośliwcy i przeciwnicy kandydatury Regragui'ego na selekcjonera nazywali go jednak "panem Awokado", twierdząc, że jego łysa głowa przypomina ten owoc. Sam zainteresowany nie zważał jednak na złośliwości sceptyków. Puścił do nich oczko i dla oficjalnej strony FIFA zapozował z awokado z piłką w środku.

C'est avec humour que la FIFA et Regragui répondent au bad buzz de la photo avec l'émoji avocat.#FIFA #avocat #WalidRegragui #Qatar2022 https://t.co/0AQVvmnumj pic.twitter.com/M0ZY7RPNvJ

— LE MATIN.ma (@lematinpointma) December 1, 2022

Mieszanka wybuchowa

Za czasów Halihodzicia, taktyka dominowała kosztem widowiskowego futbolu. Bośniak wolał, żeby jego drużyna najpierw zablokowała własne pole karne, a dopiero po przechwycie ruszyć z kontratakiem. Taka taktyka zabijała jednak kreatywność marokańskich dryblerów, a i kibice mieli dość pragmatyzmu Halihodzicia. Regragui ku uciesze wszystkich połączył więc przyjemne z pożytecznym. Defensywny sznyt wprowadzony przez poprzednika pozostał, ale został urozmaicony odwagą i przebojowością w ataku pozycyjnym. Tak grał Wydad Casablanca, tak też zdyscyplinowany taktycznie był zespół Maroka prowadzony przez Herve'a Renarda na mundialu w 2018 roku. Szkopuł jednak w tym, że Regragui osiąga bardziej imponujące wyniki.

Po 36 latach wprowadził Maroko do fazy pucharowej mundialu, a po serii rzutów karnych z Hiszpanią, w których żadnej piłki nie przepuścił Bono, wywalczył historyczny awans do ćwierćfinału rozgrywek. Spora w tym zasługa szkoleniowca, który przechytrzył i zneutralizował plan Luisa Enrique. W czterech dotychczasowych spotkaniach z tak wymagającymi rywalami, Maroko straciło zaledwie jednego gola i to w dodatku samobójczego. I jeszcze jedna szokująca statystyka – odkąd 47-latek przejął stery, wliczając mecze towarzyskie, nikt z drużyny przeciwnej nie potrafił wpisać się na listę strzelców.

No team has scored a goal against Morocco since Walid Regragui took charge on August 31.

Morocco ���� 2-0 ���� Chile
Paraguay ���� 0-0 ���� Morocco
Morocco ���� 3-0 ���� Georgia
Morocco ���� 0-0 ���� Croatia
Belgium ���� 0-2 ���� Morocco
Canada ���� 1-2 ���� Morocco (own goal)
Morocco ���� 0-0 ���� Spain pic.twitter.com/RAW8XK4Fn7

— Usher Komugisha (@UsherKomugisha) December 6, 2022

Marokańczycy stali się czwartą afrykańską drużyną w dziejach, która dotarła do tego etapu turnieju, a Regragui pierwszym szkoleniowcem z Afryki, który awansował do "ósemki". Pokazał, że zagraniczna myśl szkoleniowa, która w ostatnich latach zdominowała afrykański futbol, nie musi być najważniejsza, a trenerzy z kontynentu potrafią dokonać wielkich rzeczy.

1 - Morocco coach Walid Regragui has become the first ever African manager to reach the World Cup quarter-finals. Pioneer. #MORSPA pic.twitter.com/3tLWzvuOff

— OptaJean (@OptaJean) December 6, 2022

Regragui złapał świetny kontakt z szatnią, w której aż 14 zawodników urodziło się poza granicami kraju. Rozmawia w aż czterech językach: arabskim, angielskim, francuskim i hiszpańskim. Urodzony we Francji Marokańczyk dotarł do swoich rodaków, którzy podobni jak on urodzili się w takich europejskich krajach, jak Belgia, Holandia czy Hiszpania. Do gry w kadrze przekonał choćby wychowanego w Niemczech strzelca gola z Belgią, Abdelhamida Sabiriego. Poskromił też trudny charakter Hakima Ziyecha, który pod jego skrzydłami nie tylko wrócił do kadry, ale i gra na topowym poziomie.

– Pokazaliśmy, że każdy Marokańczyk jest Marokańczykiem ze swoim paszportem. Kiedy nasz zawodnik zakłada koszulkę reprezentacji, chce walczyć i jest gotów umrzeć na boisku. Wychowałem i kształciłem się we Francji, ale to kraj mojego pochodzenia dał mi szansę. Włochy, Hiszpania, Francja, Holandia, Belgia, Kanada – każde z tych państw, w których urodzili się moi piłkarze, ma swoją kulturę piłkarską, a my stworzyliśmy znakomitą mieszankę i jestem z tego bardzo zadowolony – powiedział na konferencji prasowej.

Lwy Atlasu doprowadzilły swoich kibiców i dziennikarzy do euforii na stadionie w Doha. Po tym jak został kilka razy podrzucany w górę przez swoich zawodników, uradowany Regragui mógł spotkać się z wyjątkową fanką. Z trybun spotkanie z Hiszpanią obserwowała jego mama, która nie widziała wcześniej żadnego meczu z udziałem syna.

– Przeżyłam swoje całe życie w Paryżu, ale po raz pierwszy uczestniczyłam w meczu, w którym brał udział Walid, czy to jako zawodnik, czy trener – wyznała w wywiadzie z marokańską telewizją Arryadia.

Walid Regragui’s mother Fatima who has lived in Paris for more than 50 years has never traveled to watch him as a player or coach but he insisted she comes to the World Cup in Qatar.

Result? He inspired Morocco ���� to a historic quarterfinal place. ������pic.twitter.com/qT2mVhBLTV

— Usher Komugisha (@UsherKomugisha) December 7, 2022

Być może dumna mama będzie świadkiem kolejnej niespodzianki z udziałem drużyny swojego syna. Marokańczycy stają przed historycznym wyzwaniem awansu do półfinału mundialu jako pierwsza drużyna z Afryki. Sam selekcjoner wierzy, że jego drużyna jest w stanie osiągnąć ten cel, a nawet go jeszcze bardziej wywindować.

– Naszym celem było wyjście z grupy, ale mierzymy wyżej, nawet ku niebu. Nie zamierzamy się tutaj zatrzymywać. Jesteśmy bardzo trudnym zespołem do pokonania, więc dlaczego nie marzyć o podniesieniu trofeum? (...) Chcemy, aby następne pokolenie odważyło się marzyć.

MŚ 2022, mecz Maroko – Portugalia: transmisja na żywo w tv i online

Reprezentacja Maroka jest największą rewelacją turnieju. Drużyna z Afryki w fazie grupowej zremisowała z Chorwacja (0:0), pokonała Belgię (2:0) i Kanadę (2:1) i awansowała z pierwszej pozycji w tabeli. W 1/8 finału Marokańczycy po rzutach karnych wygrali z Hiszpanami. Teraz zagrają z innym zespołem z Półwyspu Iberyjskiego.

Portugalia w imponującym stylu zakwalifikowała się do ćwierćfinału. Selecao w pierwszej rundzie fazy pucharowej zdeklasowali Szwajcarów (6:1). Wcześniej, piłkarze Fernando Santosa z sześcioma punktami wygrali rywalizację w fazie grupowej.

Mecz na Al Bayt Stadium zaplanowano na sobotę 10 grudnia. Spotkanie rozpocznie się o godz. 16:00 czasu polskiego.

Zobacz też: KLASYFIKACJA STRZELCÓW MUNDIALU

Mundial 2022, Maroko – Portugalia. Gdzie oglądać mecz? (10.12.2022)

Transmisja meczu na żywo w TVP 1, TVP Sport, TVP 4K, TVPSPORT.PL, aplikacji mobilnej i Smart TV. Studio przedmeczowe rozpocznie się już o godzinie 15:15. Pierwszy gwizdek o 16:00. Mecz skomentują Maciej Iwański i Marcin Żewłakow.

Spotkanie w internecie dostępne w czterech wersjach dźwiękowych: polskiej, angielskiej, z audiodeskrypcją oraz bez komentarza. Można oglądać je również w alternatywnym streamie ze stadionu.

ZOBACZ TEŻ: NIE DZIAŁA TRANSMISJA MECZU? SPRAWDŹ ODPOWIEDZI NA NAJCZĘŚCIEJ ZADAWANE PYTANIA

Mundial Katar 2022, mecz Maroko – Portugalia w 1/4 finału [szczegóły transmisji na żywo]

Kiedy mecz: sobota, 10 grudnia o godzinie 16:00
O której i gdzie transmisja: TVP 1, TVP Sport, TVP 4K, TVPSPORT.PL, aplikacji mobilnej i Smart TV; studio od 15:20
Kto skomentuje: Maciej Iwański i Marcin Żewłakow, Mateusz Juza (AD)
Prowadzący studio: Maciej Kurzajewski
Goście: Marek Wasiluk, Marek Szkolnikowski, Rafał Ulatowski (analiza taktyczna)
Reporterzy: Hubert Bugaj, Filip Czyszanowski, Szymon Borczuch, Michał Zawacki.