Norweskie media informują, że od sezonu 2022/23 w Pucharze Świata w skokach narciarskich inaczej jest wyświetlana zielona linia. System wskazywania jej lokalizacji ma teraz bazować na rzeczywistych wynikach skoczków, a nie komputerowym przypuszczeniu. Jeśli faktycznie, to federacja zmiany wprowadziła po cichu. A szkoda, bo są istotne dla kibiców dyscypliny.
Chociaż wydaje się, że wyświetlanie na zeskoku skoczni laserowej linii to wciąż nowość w konkursach Pucharu Świata, to już dość stare narzędzie. Zielona kreska, która wskazuje odległość wymaganą do objęcia prowadzenia przez skaczącego właśnie zawodnika, zadebiutowała na wielkiej scenie już w 2013 roku – na Turnieju Czterech Skoczni. Początkowo wzbudzała niejednoznaczne opinie: jedni uznali rozwiązanie za nowatorskie i przydatne, drudzy twierdzili, że system utrudnia odbiór zawodów. Kolejni zaś nie chcieli linii, bo wiedzieli, że jej pojawienie się wymusiły przepisy o zmianach belek startowych, za co od 2009 roku dodaje się lub odejmuje punkty. Przez to rywalizacja w PŚ często jest kompletnie nieczytelna.
Linia, która wyświetla się na zeskoku, jest wypadkową długości skoku lidera i not za styl. I to właśnie – dobór danych – FIS po cichu zmienił przed sezonem 2022/23, o czym jako pierwszy poinformował dziennikarz skandynawskiej Viaplay Petter Tenstad.
Do tej pory system automatycznie liczył punkty na potrzeby zielonej linii, zakładając, że wszystkie noty od sędziów stylowych będą wynosiły 18 punktów. W praktyce więc, jeśli skoczek był oceniany lepiej, mógł wylądować przed znacznikiem, a i tak objąć prowadzenie. I odwrotnie. Teraz te kalkulacje – wyjaśnił Tenstad – zastąpiła średnia not z dziesięciu ostatnich prób, oczywiście aktualizowana na bieżąco.
Czy ma to sens, trudno powiedzieć. Linia i tak jest wyłącznie narzędziem pomocniczym dla kibiców i komentatorów, a nie ostateczną wyrocznią kolejności na liście wyników. Czasami też zdarza jej się psuć, tak jak m.in. miało miejsce w 2021 roku w Niżnym Tagile, gdzie zamiast pomagać, wprowadziła gigantyczny chaos w odbiorze zawodów przez publiczność. Wydaje się, że przy zmianach metodologii warte rozważenia byłoby kalkulowanie jej położenia na podstawie not aktualnego lidera, a nie aż 10 skoków, co zresztą od dawna na forach internetowych sugerują fani. Wszak średnią może zniekształcić upadek. Albo dwa upadki. A nawet trzy i więcej, co teoretycznie nie jest niemożliwe.
Próbowaliśmy potwierdzić doniesienia o tej zmianie bezpośrednio u władz PŚ w skokach. Nie otrzymaliśmy odpowiedzi na zadane pytania.
Kliknij "Akceptuję i przechodzę do serwisu", aby wyrazić zgody na korzystanie z technologii automatycznego śledzenia i zbierania danych, dostęp do informacji na Twoim urządzeniu końcowym i ich przechowywanie oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez nas, czyli Telewizję Polską S.A. w likwidacji (zwaną dalej również „TVP”), Zaufanych Partnerów z IAB* (1012 firm) oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP (88 firm), w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej, a także zgody na udostępnianie przez nas identyfikatora PPID do Google.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie naszych poszczególnych serwisów zwanych dalej „Portalem”, w tym informacje zapisywane za pomocą technologii takich jak: pliki cookie, sygnalizatory WWW lub innych podobnych technologii umożliwiających świadczenie dopasowanych i bezpiecznych usług, personalizację treści oraz reklam, udostępnianie funkcji mediów społecznościowych oraz analizowanie ruchu w Internecie.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie poszczególnych serwisów na Portalu, takie jak adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń końcowych i identyfikatory plików cookie, informacje o Twoich wyszukiwaniach w serwisach Portalu czy historia odwiedzin będą przetwarzane przez TVP, Zaufanych Partnerów z IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP dla realizacji następujących celów i funkcji: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostęp do nich, wyboru podstawowych reklam, wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych treści, wyboru spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, stosowania badań rynkowych w celu generowania opinii odbiorców, opracowywania i ulepszania produktów, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, technicznego dostarczania reklam lub treści, dopasowywania i połączenia źródeł danych offline, łączenia różnych urządzeń, użycia dokładnych danych geolokalizacyjnych, odbierania i wykorzystywania automatycznie wysłanej charakterystyki urządzenia do identyfikacji.
Powyższe cele i funkcje przetwarzania szczegółowo opisujemy w Ustawieniach Zaawansowanych.
Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać w Ustawieniach Zaawansowanych lub klikając w „Moje zgody”.
Ponadto masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, przenoszenia, wniesienia sprzeciwu lub ograniczenia przetwarzania danych oraz wniesienia skargi do UODO.
Dane osobowe użytkownika przetwarzane przez TVP lub Zaufanych Partnerów z IAB* oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP mogą być przetwarzane zarówno na podstawie zgody użytkownika jak również w oparciu o uzasadniony interes, czyli bez konieczności uzyskania zgody. TVP przetwarza dane użytkowników na podstawie prawnie uzasadnionego interesu wyłącznie w sytuacjach, kiedy jest to konieczne dla prawidłowego świadczenia usługi Portalu, tj. utrzymania i wsparcia technicznego Portalu, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, dokonywania pomiarów statystycznych niezbędnych dla prawidłowego funkcjonowania Portalu. Na Portalu wykorzystywane są również usługi Google (np. Google Analytics, Google Ad Manager) w celach analitycznych, statystycznych, reklamowych i marketingowych. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych oraz realizacji Twoich praw związanych z przetwarzaniem danych znajdują się w Polityce Prywatności.