Już tylko cztery najlepsze reprezentacje pozostały w stawce mistrzostw świata. Ćwierćfinały wyłoniły kolejnych bohaterów, którzy przedłużyli pobyt swoich zespołów w Katarze o kolejne dwa spotkania. Na pierwszy plan wysunęli się niesamowici Marokańczycy, ale w kluczowym momencie turnieju nie zawiedli także piłkarze od lat stanowiący o sile swoich kadr.
Chorwaci mają w bramce swojego anioła stróża. Livaković najpierw spektakularną dyspozycją w serii "jedenastek" w 1/8 finału wprowadził swoją drużynę do najlepszej ósemki, a teraz był pierwszoplanową postacią w boju z Brazylią. Podczas 120 minut gry kilkukrotnie uratował Chorwację od straty gola, przy golu z kolei nie mógł ryzykować faulem na Neymarze. A w rzutach karnych znów pokazał klasę. Obronił pierwszą "jedenastkę" strzelaną przez Rodrygo, co otworzyło wicemistrzom świata drogę do strefy medalowej. Bestia w bramce, Chorwacja o tę pozycję jest spokojna przed półfinałem z Argentyną.
Jeden z tych, bez których nie byłoby historycznego sukcesu afrykańskiej piłki. Z Portugalią, ze względu na przebieg meczu, mniej aktywny w ofensywie, ale mądrze podłączający się w ważnych momentach. Harował dla zespołu i się opłaciło. Maroko jako pierwsza reprezentacja z Afryki sforsowała bramy półfinału mistrzostw świata.
Przed wejściem do podstawowego składu Maroka na mecz z Portugalią, na katarskich boiskach rozegrał raptem 65 minut. Musiał wejść w buty zmagającego się z urazem podstawowego obrońcy – Nayefa Aguerda – i poradził sobie znakomicie. Podpora marokańskiej defensywy.
Jak to często u Chorwatów – czym starszy, tym lepszy. Razem z Josko Gvardiolem skutecznie utrudniał życie reprezentantom Brazylii. Bardzo pewny w defensywie, miał kilka niezwykle ważnych dla losów meczu interwencji. Potwierdził, że jeszcze dla niego nie czas na piłkarskie przemijanie.
Świetny w pierwszej połowie meczu z Anglią. To on dał prowadzenie Trójkolorowym oddając bardzo mocne i dokładne uderzenie zza pola karnego. Swoje za uszami też miał, bo sprokurował rzut karny, którego na gola zamienił Harry Kane, ale na przestrzeni całego spotkania był wyróżniającą się postacią w drugiej linii reprezentacji Francji.
37 lat na karku, a na dobrą sprawę nadal nie wiadomo, czy przypadkiem swojego prime time'u nie ma jeszcze przed sobą. Profesor środka pola. Zaangażowany w defensywę, dokładny i świetnie analizujący w ofensywie. Po prostu Luka Modrić. Na mundialu przed czterema laty był pierwszoplanową postacią na całym turnieju i z czasem nic się nie zmienia.
Od Modricia młodszy 15 lat, ale także niesamowity. Jedna z kluczowych postaci reprezentacji Maroka w meczu z Portugalią. Wiedział, kiedy ruszyć, a kiedy należy zwolnić. Nadawał tempo akcjom Marokańczyków i miał świadomość tego, co w danym momencie potrzebował zespół. Świetny występ.
Robi wszystko, aby swój ostatni mundial zakończyć złotem z reprezentacją Argentyny. Z miejsca mógłby być właściwie wrzucany do najlepszej "11" każdego etapu rywalizacji. Na boisku wytrzymał olbrzymie emocje towarzyszące rywalizacji z Holendrami i choć po ostatnim gwizdku dał im upust, to mógł cieszyć się z awansu Albicelestes do najlepszej ósemki turnieju.
To jego strzał głową zapewnił Francuzom awans do strefy medalowej. Miał bardzo trudne zadanie walcząc z silnymi defensorami reprezentacji Anglii, ale wykonał zadanie. Dochodził w miarę możliwości do sytuacji strzeleckich, aż w końcu w najważniejszym momencie trafił. I to już czwarty raz na turnieju. Razem z Messim jest drugi w klasyfikacji strzelców MŚ.
Jedyny w "11" zawodnik reprezentujący drużynę, która w ćwierćfinale pożegnała się z turniejem. Na wyróżnienie jednak zdecydowanie zasłużył. Pojawił się na boisku w 78. minucie przy prowadzeniu Argentyny 2:0 i przywrócił Oranje do życia. Najpierw trafił w 83. minucie, a później wykończył niesamowicie rozegrany rzut wolny w ostatniej minucie doliczonego czasu drugiej połowy. Swój rzut karny w serii także wykonał dobrze, ale do awansu Holendrów to i tak nie wystarczyło.
Wykonał najważniejszy skok w historii afrykańskiego futbolu na mistrzostwach świata. Wybił się w powietrze na niesamowitą wysokość i strzelił jedynego gola w ćwierćfinale z Portugalią. Schodził z boiska z poczuciem znakomicie wykonanej roboty. Walczył, jak mało kto. Nie byłoby bez niego wielkiego sukcesu Maroka.
3 grudnia
mecz nr 49, 16:00 | Holandia – USA 3:1
mecz nr 50, 20:00 | Argentyna – Australia 2:1
4 grudnia
mecz nr 52, 16:00 | Francja – Polska 3:1
mecz nr 51, 20:00 | Anglia – Senegal 3:0
5 grudnia
mecz nr 53, 16:00 | Japonia – Chorwacja 1:1, rzut karne 1-3
mecz nr 54, 20:00 | Brazylia – Korea Płd. 4:1
6 grudnia
mecz nr 55, 16:00 | Maroko – Hiszpania 0:0, karne 3-0
mecz nr 56, 20:00 | Portugalia – Szwajcaria 6:1
9 grudnia
mecz nr 58, 1. ćwierćfinał, 16:00 | Chorwacja – Brazylia 1:1 po dogr., karne 4-2
mecz nr 57, 2. ćwierćfinał, 20:00 | Holandia – Argentyna 2:2, karne 3-4
10 grudnia
mecz nr 60, 3. ćwierćfinał, 16:00 | Maroko – Portugalia 0:1
mecz nr 59, 4. ćwierćfinał, 20:00 | Anglia – Francja 1:2
13 grudnia
mecz nr 61, 1. półfinał, 20:00 | Argentyna – Chorwacja (Lusail Stadium, Lusajl)
14 grudnia
mecz nr 62, 2. półfinał, 20:00 | Francja – Maroko (Al Bayt Stadium, Al Chaur)
17 grudnia
mecz nr 63, 16:00 | mecz o 3. miejsce (przegrani z półfinałów) (Khalifa International Stadium, Al Rajjan)
18 grudnia
mecz nr 64, 16:00 | FINAŁ MŚ 2022 (zwycięzcy półfinałów) (Lusail Stadium, Lusajl)
Kontenery się przydały. Katar pomaga ofiarom trzęsienia ziemi
Meksykanie ukarani przez FIFA za mecz z Polską na MŚ
Rywale ukarani. Muszą zapłacić za zachowanie w trakcie meczu z Polakami
Argentyńczyk ujawnia: przy 0:1 Polak poprosił mnie, by więcej nie strzelać
Ale numer! Messi pozował do zdjęć z... podróbką pucharu
Nagroda nie dla Marciniaka! Na mundialu najlepszy był inny sędzia
Szał na punkcie koszulek Argentyny. Chcesz kupić? Poczekasz długo
"Aż spadłem z łóżka..." Francuski sędzia ocenił pracę Marciniaka
Każdy będzie mógł zobaczyć... łóżko Messiego. Gratka dla kibiców!
Kliknij "Akceptuję i przechodzę do serwisu", aby wyrazić zgody na korzystanie z technologii automatycznego śledzenia i zbierania danych, dostęp do informacji na Twoim urządzeniu końcowym i ich przechowywanie oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez nas, czyli Telewizję Polską S.A. w likwidacji (zwaną dalej również „TVP”), Zaufanych Partnerów z IAB* (991 firm) oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP (88 firm), w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej, a także zgody na udostępnianie przez nas identyfikatora PPID do Google.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie naszych poszczególnych serwisów zwanych dalej „Portalem”, w tym informacje zapisywane za pomocą technologii takich jak: pliki cookie, sygnalizatory WWW lub innych podobnych technologii umożliwiających świadczenie dopasowanych i bezpiecznych usług, personalizację treści oraz reklam, udostępnianie funkcji mediów społecznościowych oraz analizowanie ruchu w Internecie.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie poszczególnych serwisów na Portalu, takie jak adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń końcowych i identyfikatory plików cookie, informacje o Twoich wyszukiwaniach w serwisach Portalu czy historia odwiedzin będą przetwarzane przez TVP, Zaufanych Partnerów z IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP dla realizacji następujących celów i funkcji: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostęp do nich, wyboru podstawowych reklam, wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych treści, wyboru spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, stosowania badań rynkowych w celu generowania opinii odbiorców, opracowywania i ulepszania produktów, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, technicznego dostarczania reklam lub treści, dopasowywania i połączenia źródeł danych offline, łączenia różnych urządzeń, użycia dokładnych danych geolokalizacyjnych, odbierania i wykorzystywania automatycznie wysłanej charakterystyki urządzenia do identyfikacji.
Powyższe cele i funkcje przetwarzania szczegółowo opisujemy w Ustawieniach Zaawansowanych.
Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać w Ustawieniach Zaawansowanych lub klikając w „Moje zgody”.
Ponadto masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, przenoszenia, wniesienia sprzeciwu lub ograniczenia przetwarzania danych oraz wniesienia skargi do UODO.
Dane osobowe użytkownika przetwarzane przez TVP lub Zaufanych Partnerów z IAB* oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP mogą być przetwarzane zarówno na podstawie zgody użytkownika jak również w oparciu o uzasadniony interes, czyli bez konieczności uzyskania zgody. TVP przetwarza dane użytkowników na podstawie prawnie uzasadnionego interesu wyłącznie w sytuacjach, kiedy jest to konieczne dla prawidłowego świadczenia usługi Portalu, tj. utrzymania i wsparcia technicznego Portalu, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, dokonywania pomiarów statystycznych niezbędnych dla prawidłowego funkcjonowania Portalu. Na Portalu wykorzystywane są również usługi Google (np. Google Analytics, Google Ad Manager) w celach analitycznych, statystycznych, reklamowych i marketingowych. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych oraz realizacji Twoich praw związanych z przetwarzaniem danych znajdują się w Polityce Prywatności.