W Dosze czuć, że mistrzostwa świata zbliżają się ku końcowi. W strefie kibica królują Katarczycy, a ogromna większość fanów już dawno jest w domu. Pozostali ci z Argentyny i Maroko, znacznie mniejsze grupy z Francji i Chorwacji oraz fani z krajów ościennych. Organizatorzy informują, że do Kataru do tej pory przyjechało blisko 800 tysięcy kibiców. To najgorszy wynik od wielu, wielu lat.