Niedzielny finał mistrzostw świata często zapowiadany jest jako starcie dwóch kolegów z Paris Saint-Germain – Lionela Messiego i Kyliana Mbappe. Obaj zawodnicy bezsprzecznie są największymi gwiazdami swoich reprezentacji, jednak Francuz w trakcie meczu, w kwestii bezpośrednich pojedynków, o wiele częściej może rywalizować z innym Argentyńczykiem. Mowa o Leandro Paredesie, z którym czołowy strzelec Trójkolorowych nie ma najlepszych relacji.