Leo Messi i reprezentacja Argentyny zagrają o mistrzostwo świata z Francją. To szansa, by wielki piłkarz dołączył do innych legend i dokonał historycznego zwrotu. Ronaldo, Rivaldo czy Beckenbauer przegrywali w przeszłości decydujące spotkania na mundialach, ale wracali i finalnie święcili triumfy. Czy tak samo będzie w niedzielę? Transmisja finału w TVP.
Wielkie porażki, spektakularne sukcesy... Blisko stuletnia historia mistrzostw świata zna mnóstwo historii o smutku i przegranej, jak i o powrotach i końcowym triumfie. Czternastu piłkarzy przegrywało w finałach mundialu, ale ostatecznie, czasem po latach, mogli wznieść trofeum. W tym gronie nie brakuje legend pokroju Ronaldo czy Franza Beckenbauera.
Pomocnik urodzony w Buenos Aires trafił po mundialu do Włoch. Na lata stał się kluczową postacią Juventusu. Zaczynał jako zapuszczony gracz, który musiał przez miesiąc samotnie biegać i gubić nadmiar kilogramów. Błyskawicznie stał się jednak kapitanem ekipy z Turynu, aż dołączył do grona "oriundi". Tak we Włoszech nazywano graczy, którzy deklarowali korzenie sięgające Italii i decydowali się na występy w europejskiej kadrze.
W 1934 roku Monti ponownie mógł wystąpić na mistrzostwach świata. Te tym razem rozegrano na włoskich boiskach, a pomocnik walczył o triumf w barwach gospodarzy. Obrońcy tytułu zbojkotowali turniej, bo cztery lata wcześniej kilka europejskich kadr nie pojawiło się na zawodach w Urugwaju.
Włosi rozpoczęli turniej od wygranej z 7:1 ze Stanami Zjednoczonymi. Potem poradzili sobie z Hiszpanami, choć potrzebne było rozegranie dodatkowego meczu. Wszystko przez fakt, że pierwszy, wraz z trzema dogrywkami, nie przyniósł rozstrzygnięcia. W półfinale gospodarze zostawili w pokonanym polu Austriaków (3:2). Ostatnimi rywalami w walce o tytuł mistrzów globu byli reprezentanci Czechosłowacji. Znów potrzebne były dogrywki, ale to Monti i jego nowa kadra zostali zwycięzcami.
Monti jako pierwszy piłkarz w historii przegrał w finale mundialu, ale potem dostał kolejną szansę, by wywalczyć mistrzostwo świata. Jako jedyny dokonał tego w barwach dwóch reprezentacji. Zmarł jako 82-latek, w 1983 roku w Argentynie.
Poza Castilho, w kadrze Brazylii na mundiale w 1950, 1958 i 1962 roku znalazł się Nilton Santos. Obrońca na pierwszym turnieju nie rozegrał żadnego meczu, choć poznał smak porażki. Osiem lat później dołożył cegiełkę, bo strzelił między innymi gola w spotkaniu z Austrią po tym, jak przebiegł całe boisko. W ostatecznej rywalizacji o puchar jednak nie wystąpił. W 1962 roku wybiegł jednak na murawę w podstawowym składzie na finał z Czechosłowacją (3:1). Dodatkowo Santos zapisał się w historii klubowej piłki w Brazylii jako gracz Botafogo, dla którego rozegrał 723 spotkania.
Brazylia parła po triumf w 2002 roku, a w jej składzie wciąż byli gracze, którzy pamiętali porażkę w poprzednim finale mistrzostw świata. Na pierwszy plan wysuwali się Ronaldo oraz Rivaldo. Pewność w defensywie wprowadzał kapitan Cafu, którego na lewej flance wspierał dynamiczny Roberto Carlos. Do tego dochodził wchodzący z ławki Denilson, który oba finały poznał z perspektywy zmiennika.
Brazylia w 2002 roku pokonała Niemców 2:0 po dwóch bramkach Ronaldo. Strzelec goli, a także Cafu, zdobyli swoje drugie mistrzostwo świata, bo obaj mieli też na koncie tytuł wywalczony osiem lat wcześniej w USA.
Pięciu Brazylijczyków poznało też smak porażki w finale mundialu, by w przyszłości odbić się i sięgnąć po tytuł. W tym gronie jest też bramkarz Dida, który w obu spotkaniach zasiadał na ławce rezerwowych. Jednocześnie mecz Canarinhos z Niemcami ma jeszcze jednego bohatera, który poznał podobną historię.
W 2002 roku w ataku niemieckiej kadry pojawił się Miroslav Klose. Gracz urodzony w Opolu przez kolejne lata wciąż pojawiał się w reprezentacji zachodnich sąsiadów Polski. Po dwunastu latach ustanowił rekord liczby goli strzelonych na mundialu, który zatrzymał się na 16 trafieniach.
Niemcy wraz z Klose doszli w 2014 roku do finału mundialu. Tam okazali się lepsi od Argentyny i pokonali ją 1:0 po dogrywce. Trafienie na wagę trofeum zanotował Mario Gotze. Klose zagrał w obu decydujących spotkaniach i ostatecznie sięgnął po mistrzostwo świata.
Messi jest absolutnym liderem argentyńskiej drużyny. Sam jego występ sprawi, że zostanie graczem z największą liczbą rozegranych meczów na mundialu (26). Gol wystarczy za to do tego, by został pierwszym graczem w historii, który strzeli gole we wszystkich spotkaniach fazy pucharowej. Na razie 35-latek ma na koncie pięć trafień w Katarze oraz trzy asysty. Z kolei Di Maria pełni przede wszystkim rolę rezerwowego. Na trwającym turnieju rozegrał cztery mecze i zanotował jedno ostatnie podanie.
Argentyna zmierzy się z Francją w niedzielę (18.12), a spotkanie rozpocznie się o godzinie 16:00. Transmisja w TVP 1, a także na TVP Sport. Dodatkowo mecz można obejrzeć na TVPSPORT.PL, w aplikacji mobilnej oraz poprzez Smart TV.
Poznali smak porażki w finale MŚ, a potem cieszyli się z triumfu:
– Luis Monti (Argentyna/Włochy, 1930 – 1934)
– Carlos Castilho (Brazylia, 1950, 1954 – 1958, 1962)*
– Nilton Santos (Brazylia, 1950 – 1958, 1962)*
– Franz Beckenbauer (RFN, 1966 – 1974)
– Jurgen Grabowski (RFN, 1966 – 1974)
– Wolfgang Overath (RFN, 1966 – 1974)
– Horst-Dieter Hottges (RFN, 1966 – 1974)*
– Sepp Maier (RFN, 1966 – 1974)*
– Pierre Litbarski (RFN, 1982, 1986 – 1990)
– Lothar Matthaus (RFN, 1982, 1986 – 1990)*
– Andrea Brehme (RFN, 1986 – 1990)
– Rudi Voller (RFN, 1986 – 1990)
– Thomas Berthold (RFN, 1986 – 1990)
– Klaus Augenthaler (RFN, 1986 – 1990)*
– Olaf Thon (RFN, 1986 – 1990)*
– Ronaldo (Brazylia, 1998 – 2002)
– Rivaldo (Brazylia, 1998 – 2002)
– Cafu (Brazylia, 1998 – 2002)
– Roberto Carlos (Brazylia, 1998 – 2002)
– Denilson (Brazylia, 1998 – 2002)
– Dida (Brazylia, 1998 – 2002)*
– Miroslav Klose (Niemcy, 2002 – 2014)
• – Nie wystąpił w przynajmniej jednym spotkaniu finałowym decydującym o triumfie/porażce.
– Leo Messi (Argentyna 2014 – 2022?)
– Angel Di Maria (Argentyna 2014 – 2022?)
Mundial Katar 2022, finał Argentyna – Francja [szczegóły transmisji na żywo]
Kiedy mecz: niedziela, 18 grudnia o godzinie 16:00
O której i gdzie transmisja: studio od 13:15 w TVP Sport, TVP 4K, TVPSPORT.PL, aplikacji mobilnej, Smart TV, HbbTV oraz od 15:10 w TVP 1
Kto skomentuje: Dariusz Szpakowski i Sebastian Mila (PL), Peter Drury i Alan Smith (EN), Mateusz Juza (AD)
Prowadzący studio: Jacek Kurowski
Goście/eksperci: Marek Wasiluk, Łukasz Trałka, Bartłomiej Rabij oraz Rafał Ulatowski (analiza taktyczna), Michał Listkiewicz (analiza sędziowska)
Reporterzy: Szymon Borczuch, Hubert Bugaj, Marcin Wojtasik.
Kiedy mecz: niedziela, 18 grudnia o godzinie 16:00
O której i gdzie transmisja: studio od 13:15 w TVP Sport, TVP 4K, TVPSPORT.PL, aplikacji mobilnej, Smart TV, HbbTV oraz od 15:10 w TVP 1
Kto skomentuje: Dariusz Szpakowski i Sebastian Mila (PL), Peter Drury i Alan Smith (EN), Mateusz Juza (AD)
Prowadzący studio: Jacek Kurowski
Goście/eksperci: Marek Wasiluk, Łukasz Trałka, Bartłomiej Rabij oraz Rafał Ulatowski (analiza taktyczna), Michał Listkiewicz (analiza sędziowska)
Reporterzy: Szymon Borczuch, Hubert Bugaj, Marcin Wojtasik
Kontenery się przydały. Katar pomaga ofiarom trzęsienia ziemi
Meksykanie ukarani przez FIFA za mecz z Polską na MŚ
Rywale ukarani. Muszą zapłacić za zachowanie w trakcie meczu z Polakami
Argentyńczyk ujawnia: przy 0:1 Polak poprosił mnie, by więcej nie strzelać
Ale numer! Messi pozował do zdjęć z... podróbką pucharu
Nagroda nie dla Marciniaka! Na mundialu najlepszy był inny sędzia
Szał na punkcie koszulek Argentyny. Chcesz kupić? Poczekasz długo
"Aż spadłem z łóżka..." Francuski sędzia ocenił pracę Marciniaka
Każdy będzie mógł zobaczyć... łóżko Messiego. Gratka dla kibiców!
Kliknij "Akceptuję i przechodzę do serwisu", aby wyrazić zgody na korzystanie z technologii automatycznego śledzenia i zbierania danych, dostęp do informacji na Twoim urządzeniu końcowym i ich przechowywanie oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez nas, czyli Telewizję Polską S.A. w likwidacji (zwaną dalej również „TVP”), Zaufanych Partnerów z IAB* oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP, w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej, a także zgody na udostępnianie przez nas identyfikatora PPID do Google.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie naszych poszczególnych serwisów zwanych dalej „Portalem”, w tym informacje zapisywane za pomocą technologii takich jak: pliki cookie, sygnalizatory WWW lub innych podobnych technologii umożliwiających świadczenie dopasowanych i bezpiecznych usług, personalizację treści oraz reklam, udostępnianie funkcji mediów społecznościowych oraz analizowanie ruchu w Internecie.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie poszczególnych serwisów na Portalu, takie jak adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń końcowych i identyfikatory plików cookie, informacje o Twoich wyszukiwaniach w serwisach Portalu czy historia odwiedzin będą przetwarzane przez TVP, Zaufanych Partnerów z IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP dla realizacji następujących celów i funkcji: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostęp do nich, wyboru podstawowych reklam, wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych treści, wyboru spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, stosowania badań rynkowych w celu generowania opinii odbiorców, opracowywania i ulepszania produktów, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, technicznego dostarczania reklam lub treści, dopasowywania i połączenia źródeł danych offline, łączenia różnych urządzeń, użycia dokładnych danych geolokalizacyjnych, odbierania i wykorzystywania automatycznie wysłanej charakterystyki urządzenia do identyfikacji.
Powyższe cele i funkcje przetwarzania szczegółowo opisujemy w Ustawieniach Zaawansowanych.
Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać w Ustawieniach Zaawansowanych lub klikając w „Moje zgody”.
Ponadto masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, przenoszenia, wniesienia sprzeciwu lub ograniczenia przetwarzania danych oraz wniesienia skargi do UODO.
Dane osobowe użytkownika przetwarzane przez TVP lub Zaufanych Partnerów z IAB* oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP mogą być przetwarzane zarówno na podstawie zgody użytkownika jak również w oparciu o uzasadniony interes, czyli bez konieczności uzyskania zgody. TVP przetwarza dane użytkowników na podstawie prawnie uzasadnionego interesu wyłącznie w sytuacjach, kiedy jest to konieczne dla prawidłowego świadczenia usługi Portalu, tj. utrzymania i wsparcia technicznego Portalu, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, dokonywania pomiarów statystycznych niezbędnych dla prawidłowego funkcjonowania Portalu. Na Portalu wykorzystywane są również usługi Google (np. Google Analytics, Google Ad Manager) w celach analitycznych, statystycznych, reklamowych i marketingowych. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych oraz realizacji Twoich praw związanych z przetwarzaniem danych znajdują się w Polityce Prywatności.