Lionel Messi rozegra w niedzielę swój ostatni mecz na mistrzostwach świata. Wielki Argentyńczyk może dołączyć do panteonu gwiazd futbolu. Dotychczas brakowało mu triumfu właśnie na mundialu. – Jeżeli Argentyna wygra, to będziemy mogli umieszczać go w czołowej trójce. Z wielkim Diego i Pele – powiedział nam Leszek Jarosz, dziennikarz TVP Sport i prawdopodobnie największy ekspert od MŚ w Polsce. Transmisja rywalizacji o złoto w niedzielę w Telewizji Polskiej.
Jakub Kłyszejko, TVPSPORT.PL: – Diego Maradona czy Lionel Messi?
Leszek Jarosz, dziennikarz TVP SPORT, autor książki "Historia Mundiali": – Diego, Diego, Diego. Tylko i wyłącznie Diego. Natomiast wszystko przed nami, bo jeśli Messi zdobędzie mistrzostwo świata w Katarze, to optyka zacznie się zmieniać. Do tej pory nikt nie zdominował jednego turnieju MŚ tak, jak Maradona w 1986 roku. On wtedy nie został królem strzelców, natomiast jego wpływ na zwycięstwo Argentyny był ogromny. Był zdecydowanie najlepszym zawodnikiem turnieju w Meksyku. Jego wyczyny w ćwierćfinale z Anglią i półfinale z Belgią wprowadziły Argentyną do finału. Tam też przeprowadził decydującą akcję. Jego zespół prowadził 2:0. Potem Niemcy wyrównali na 2:2. Z podania Maradony, Burruchaga strzelił zwycięskiego gola w końcówce. Messi nawet przy tej znakomitej dyspozycji w Katarze nie odciska tak ogromnego piętna na mundialu, jak Maradona w 1986.
– Bardzo dużo mówimy o podobieństwach między Messim a Maradoną. Zapytam, jakie widzi pan między nimi różnice?
– Maradona był przywódcą zespołu. Messi nie ma takiego charakteru. Są opowieści, kiedy przyjmował opaskę kapitańską, to nie do końca wiedział, jak ma zachowywać się w szatni. Nie był w stanie wygłosić żadnego motywującego przemówienia do swoich kolegów. Musiał to zrobić ktoś inny. Maradona był liderem nie tylko na boisku, lecz także w szatni. On wypowiadał się zazwyczaj w imieniu drużyny. Messiemu tego brakuje. Jest osobą skrytą, małomówną, aczkolwiek w Katarze to zupełnie inny piłkarz. Rozgrywa swój piąty mundial i chyba pierwszy raz widać, że zaczyna mentalnie dorastać do tej roli. Widać jego ogromną radość po meczach, świętowanie z kibicami. Argentyńczycy bardzo tłumnie przybyli do Kataru. Często krzyczą swój okrzyk: "Messi, Messi, Messi". On stoi przed nimi, kłania się, śmieje się. Ten turniej wyzwolił w nim pokłady niespotykanej wcześniej energii. Na poprzednich mundialach tego nie było widać. On ciągle dorasta do roli Maradony, który był przywódcą z piłką przy nodze i bez niej.
W pobliżu argentyńskiego kotła. Słuchanie kibiców Argentyny to niezapomniane przeżycie, piękne. pic.twitter.com/ipe3MbFZLc
— Leszek Jarosz (@leszekjarosz) December 3, 2022
– Jak pana zdaniem może przebiegać finałowe spotkanie?
– To strasznie trudne pytanie. Mecze finałowe prawie zawsze przynosiły dramatyczne i niespodziewane momenty. Ciężko przewidzieć przebieg takiego spotkania. Niekiedy finały były rozstrzygane jedną bramką, a czasem rzutami karnymi. Tak było w 1994 i 2006 roku. Jeden gol w dogrywce zadecydował w 2010 i 2014 roku. Wtedy Messi nie dał rady reprezentacji Niemiec. Niewiele było spotkań finałowych, w których padała masa bramek. Ostatnio w Rosji Francja wygrała 4:2 z Chorwacją. Chyba najlepszy finał oglądaliśmy w 1986 roku. Argentyna wygrała z Niemcami. W 1958 Brazylia wygrała 5:2 ze Szwecją. Niedzielny mecz o złoto będzie starciem taktycznym. Z jednej strony trener Lionel Scaloni bardzo umiejętnie kieruje swoją drużyną na mundialu. Przeprowadził wiele zmian w ustawieniu. Skład z pierwszego meczu został dość mocno zmodyfikowany. Nie pojawia się w wyjściowej jedenastce Lautaro Martinez, który jest bez formy. Julian Alvarez zaczął błyszczeć i wielu ekspertów twierdzi, że dzięki jego grze, Messi wygląda tak dobrze. Ma znakomite statystyki, jeżeli chodzi o dryblingi, dośrodkowania i strzały. Wydaje się, że jego gra z boku ataku pozwala zdobywać przestrzeń Messiemu.
Z drugiej strony mamy Didiera Deschampsa, który z Francją po raz czwarty awansował do finału wielkiej imprezy. Przegrał Euro 2016, wygrał MŚ 2018 i Ligę Narodów 2021. Mówi się, że Francja jest drużyną pragmatyczną i bardzo umiejętnie potrafi reagować na boiskowe wydarzenia. To taki "przyczajony tygrys" zdolny do wielkich rzeczy. Nie zawsze chce to pokazywać, ale kiedy sytuacja do tego zmusza, można spodziewać się znakomitego futbolu w wykonaniu Mbappe i Griezmanna. Myślę, że w finale Trójkolorowi będą musieli porzucać pragmatyzm na rzecz wspaniałych ataków. Mecz może być piękny, choć nie można wykluczyć, że dojdzie do taktycznego klinczu i Mbappe będzie blokowany na lewym skrzydle, będzie musiał schodzić do środka. Messi może być otoczony opieką przez dwóch zawodników i ciężko będzie mu rozwinąć skrzydła. Równie dobrze możemy mieć remis i dogrywkę.
– Finał będzie dla nas szczególny ze względu na polskich sędziów, którzy poprowadzą najważniejszy mecz czterolecia.
– To osobisty sukces Szymona Marciniaka. Możemy mówić o epokowym wydarzeniu, jeżeli chodzi o polski futbol. Do tej pory tylko Michał Listkiewicz był sędzią liniowym podczas finału mundialu. Wtedy pomagał sędziemu głównemu z Meksyku. Teraz nie tylko Szymon Marciniak, ale także panowie Tomasz Listkiewicz, Paweł Sokolnicki i Tomasz Kwiatkowski. To tym bardziej wspaniałe wydarzenie, bo pamiętamy afery w polskim środowisku sędziowskim. Ustawianie i sprzedawanie meczów, "Fryzjer"… Nawet obecny selekcjoner jest w cieniu tych 711 połączeń. Przykład Marciniaka pokazuje, że uczciwość, profesjonalizm, zmaganie się z trudnościami, bo przecież był chory w okresie covidu, potem kontuzjowany, walczący o zdrowie, popłacają.
„Mafia” – płakał po finale Maradona. „Skurw.... Codesal z Meksyku dający karnego, którego nie było" - mówił. W 85 min. Niemcy dostali rzut karny po faulu Sensiniego na Völlerze. Trafił Brehme. 1:0 dla RFN. 23/26 pic.twitter.com/9po6cftr1s
— Leszek Jarosz (@leszekjarosz) November 18, 2022
Kontenery się przydały. Katar pomaga ofiarom trzęsienia ziemi
Meksykanie ukarani przez FIFA za mecz z Polską na MŚ
Rywale ukarani. Muszą zapłacić za zachowanie w trakcie meczu z Polakami
Argentyńczyk ujawnia: przy 0:1 Polak poprosił mnie, by więcej nie strzelać
Ale numer! Messi pozował do zdjęć z... podróbką pucharu
Nagroda nie dla Marciniaka! Na mundialu najlepszy był inny sędzia
Szał na punkcie koszulek Argentyny. Chcesz kupić? Poczekasz długo
"Aż spadłem z łóżka..." Francuski sędzia ocenił pracę Marciniaka
Każdy będzie mógł zobaczyć... łóżko Messiego. Gratka dla kibiców!
Kliknij "Akceptuję i przechodzę do serwisu", aby wyrazić zgody na korzystanie z technologii automatycznego śledzenia i zbierania danych, dostęp do informacji na Twoim urządzeniu końcowym i ich przechowywanie oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez nas, czyli Telewizję Polską S.A. (zwaną dalej również „TVP”), Zaufanych Partnerów z IAB* (938 firm) oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP (88 firm), w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej, a także zgody na udostępnianie przez nas identyfikatora PPID do Google.
Przetwarzamy Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie naszych poszczególnych serwisów zwanych dalej „Portalem”, w tym informacje zapisywane za pomocą technologii takich jak: pliki cookie, sygnalizatory WWW lub innych podobnych technologii umożliwiających świadczenie dopasowanych i bezpiecznych usług, personalizację treści oraz reklam, udostępnianie funkcji mediów społecznościowych oraz analizowanie ruchu w Internecie.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie poszczególnych serwisów na Portalu, takie jak adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń końcowych i identyfikatory plików cookie, informacje o Twoich wyszukiwaniach w serwisach Portalu czy historia odwiedzin będą przetwarzane przez TVP, Zaufanych Partnerów z IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP dla realizacji następujących celów i funkcji: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostęp do nich, wyboru podstawowych reklam, wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych treści, wyboru spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, stosowania badań rynkowych w celu generowania opinii odbiorców, opracowywania i ulepszania produktów, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, technicznego dostarczania reklam lub treści, dopasowywania i połączenia źródeł danych offline, łączenia różnych urządzeń, użycia dokładnych danych geolokalizacyjnych, odbierania i wykorzystywania automatycznie wysłanej charakterystyki urządzenia do identyfikacji.
Powyższe cele i funkcje przetwarzania szczegółowo opisujemy w Ustawieniach Zaawansowanych.
Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać w Ustawieniach Zaawansowanych lub klikając w „Moje zgody”.
Ponadto masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, przenoszenia, wniesienia sprzeciwu lub ograniczenia przetwarzania danych oraz wniesienia skargi do UODO.
Dane osobowe użytkownika przetwarzane przez TVP lub Zaufanych Partnerów z IAB* oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP mogą być przetwarzane zarówno na podstawie zgody użytkownika jak również w oparciu o uzasadniony interes, czyli bez konieczności uzyskania zgody. TVP przetwarza dane użytkowników na podstawie prawnie uzasadnionego interesu wyłącznie w sytuacjach, kiedy jest to konieczne dla prawidłowego świadczenia usługi Portalu, tj. utrzymania i wsparcia technicznego Portalu, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, dokonywania pomiarów statystycznych niezbędnych dla prawidłowego funkcjonowania Portalu. Na Portalu wykorzystywane są również usługi Google (np. Google Analytics, Google Ad Manager) w celach analitycznych, statystycznych, reklamowych i marketingowych. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych oraz realizacji Twoich praw związanych z przetwarzaniem danych znajdują się w Polityce Prywatności.