United Cup. Nowy turniej na tenisowej mapie. Jak poradzi sobie reprezentacja Polski z Igą na czele?

Iga poza skalą. A reszta? Zmienne odczucia Polek po tym roku

Włodarze światowego tenisa od kilku lat szukają rozwiązania, które zadowoli wszystkich. W latach 1989 – 2019 inauguracja sezonu miała miejsce w Perth, gdzie odbywał się Puchar Hopmana (Agnieszka Radwańska i Jerzy Janowicz sięgnęli po triumf w 2015 roku), uznawany za nieoficjalne mistrzostwa świata zespołów mieszanych. Następnie podjęto decyzje o wprowadzeniu w życie imprezy ATP Cup, która była rozgrywana zaledwie przez dwa lata. W międzyczasie władze ITF zapewniły, że Puchar Hopmana wróci do kalendarza, ogłoszono nawet oficjalny termin. Zmagania w 2023 roku będą się toczyć w lipcu, a areną zmagań będzie francuska Nicea.

Say cheese... #hopmancup #Radwanska #Janowicz pic.twitter.com/8PxUeVdoaI

— Hopman Cup (@hopmancup) January 10, 2015

Tymczasem sezon ponownie zostanie zainaugurowany w nowy sposób. Do łask znów wróci rywalizacja mieszana, która odbędzie się pod szyldem United Cup. Tennis Australia, ATP i WTA postanowili stworzyć hybrydę tego, co widzieliśmy w poprzednich kampaniach. W trzech australijskich miastach – Sydney, Brisbane oraz Perth – walczyć o końcowy triumf będzie 18 reprezentacji podzielonych na sześć grup po trzy zespoły (w każdej destynacji po dwie grupy). Dwie najlepsze drużyny w każdym mieście zmierzą się w pojedynku, którego stawką będzie awans do półfinału. Czwartą reprezentacją, która znajdzie się w tej fazie, będzie miastowy finalista z najkorzystniejszym bilansem. Każde spotkanie będzie się składać z czterech meczów gry pojedynczej (dwa męskie i damskie single pomiędzy pierwszymi i drugimi rakietami) oraz gry mieszanej.

Get ready for tennis like you've never seen ��

18 countries. Three cities. Men and women, united.

See the game at the #UnitedCup �� pic.twitter.com/jlZdQwmDEa

— United Cup (@UnitedCupTennis) December 21, 2022

Jednym z zespołów, który przystąpi do gry w premierowej edycji tej imprezy, będzie reprezentacja Polski. Biało-czerwoni zostali wylosowani do grupy B, w której w Brisbane zawalczą z Kazachstanem i Szwajcarią. Największą gwiazdą polskiej drużyny, a także całego turnieju, niewątpliwie będzie liderka rankingu WTA, Iga Świątek. Poza nią, w ekipie pod przewodnictwem Agnieszki Radwańskiej i Dawida Celta zaprezentują się: Magda Linette, Alicja Rosolska, Weronika Falkowska, Hubert Hurkacz, Kacper Żuk, Daniel Michalski oraz Łukasz Kubot.

W Australii będzie roiło się od nazwisk światowego formatu. Poza Świątek i Hurkaczem do gry przystąpią także Rafael Nadal, Alexander Zverev, Casper Ruud, Matteo Berrettini, Nick Kyrgios, Stefanos Tsitsipas, Taylor Fritz, Jessica Pegula, Caroline Garcia, Maria Sakkari, czy Belinda Bencić. Owa obsada byłaby godna największych imprez rangi ATP czy WTA. Największym wydarzeniem fazy grupowej może być mecz Hiszpanii z Australii, w którym dojdzie do pojedynku Nadala z Kyrgiosem. Nie lada gratką dla fanów będą także mecze mikstowe, bowiem obecność w nich takich gwiazd nie jest codziennością.

What the #UnitedCup means to @NickKyrgios �� �� pic.twitter.com/NH3GNU80kb

— United Cup (@UnitedCupTennis) December 19, 2022

Mimo wyżej rzeczonych osobistości, w roli głównych faworytów do sięgnięcia po tytuł stawiana jest reprezentacja Polski. Zdaniem bukmacherów większe szanse na wygranie United Cup mają tylko Stany Zjednoczone, które mogą pochwalić się największa głębią składu. Zarówno u kobiet, jak i u mężczyzn, mogą się pochwalić posiadaniem graczy z najlepszej "dwudziestki" rankingów. To, co będzie atutem Amerykanów, może być sporym problemem biało-czerwonych. O ile u kobiet mamy Linette, która w świetnym stylu zakończyła ubiegłoroczną rywalizację, tak u mężczyzn – pod nieobecność Kamila Majchrzaka, wobec którego prowadzone jest dochodzenie antydopingowe – na drugiej rakiecie zagrają Michalski bądź Żuk, a obaj są notowani poza drugą "setką" rankingu ATP.

Dużo można się spodziewać także po Australii. Podopieczni Samanthy Stosur i Lleytona Hewitta będą niesieni przez własną publiczność, co w przeszłości im wielokrotnie pomagało.

Premierowe akordy United Cup będą miały miejsce już 29 grudnia. Reprezentacja Polski do gry przystąpi w Sylwestra, kiedy to po drugiej stronie siatki staną rywale z Kazachstanu. Świątek zmierzy się z Julią Putincewą a Hurkacz skrzyżuje rakiety z Alexandrem Bublikiem. Wszystkie mecze biało-czerwonych, a także półfinały i finał, będą transmitowane w TVP.