27 grudnia w wieku 63 lat zmarł Andrzej Iwan. W rozmowie z TVPSPORT.PL wspomina go przyjaciel z boiska w drużynie Wisły Kraków oraz reprezentacji Polski, Marek Motyka. – Wielokrotnie go pytałem, czy nie dałby rady wytrzymać dłużej na trzeźwo. Odpowiadał: Marcyś, ja to kocham, nie umiem żyć bez alkoholu – wyznaje.