Grzegorz Krychowiak występuje obecnie na zasadzie wypożyczenia w arabskim Al Shabab. Wcześniej pojawiały się głosy, że reprezentant Polski miał namawiać kolegów do opuszczenia swojego macierzystego klubu – FK Krasnodar. Teraz do całej sytuacji odniósł się trener rosyjskiego zespołu.
Po tym, jak w lutym Rosja napadła na Ukrainę, Grzegorz Krychowiak nie zamierzał dłużej przywdziewać barw FK Krasnodar. Kadrowicz najpierw urwał się z klubu i trafił na kilkumiesięczne wypożyczenie do greckiego AEK-u Ateny. Podobnie postąpił na początku trwającego sezonu, tym razem udając się do Arabii Saudyjskiej – a konkretnie do Al Shabab.
98-krotny reprezentant Polski jeszcze przed zmianą pracodawcy miał okazję przez kilka tygodni trenować pod okiem Aleksandra Storożuka. Trener Krasnodaru został zapytany przez rosyjskie media, czy aby czasem doświadczony pomocnik nie namawiał innych piłkarzy do odejścia z zespołu. Ten stanowczo temu zaprzecza.
– To nie kwestia wiary, latem Krychowiak trenował przez trzy tygodnie z Krasnodarem. Nikogo nie nakłaniał do odejścia, to nieprawda. Latem rozmawiałem ze wszystkimi obcokrajowcami sam na sam – nie znaliśmy się, musiałem wyrobić sobie zdanie i każdego trochę lepiej poznać. Krychowiak powiedział, że jest gotowy do gry w Krasnodarze. Oglądał mecze wiosną, był blisko zespołu – podkreślił w rozmowie z portalem sport.ru.