Ich kadra raczej nigdy nie zagra na mundialu. W eliminacjach zwykle odpada jako jedna z pierwszych na świecie. W przeszłości prowadził ich... polski selekcjoner. Anguilla to po łacinie "węgorz". Reprezentacja z karaibskiej wyspy wije się w otchłaniach rankingu FIFA, wyprzedzając tylko San Marino. Jej piłkarze z rzadka próbują swych sił w Europie, choć jeden miał ofertę z... Radomiaka Radom. Wybrał jednak opaskę kapitana kadry. – Reprezentacja to dla nas promyk niepodległości. To fantastyczna sprawa, być w strukturach FIFA i móc marzyć – zgodnie przyznają zawodnicy. Jedni marzą o golach, inni o meczu z... Hiszpanią, jeszcze inni o tym, by nie przegrywać już 0:15. Teraz ma inne marzenie – w końcu przebrnąć rundę przedwstępną eliminacji mistrzostw świata. Szansa historyczna, bo rywalem równie egzotyczna kadra Turks & Caicos.