Od nowego roku piłkarska reprezentacja Polski będzie formalnie bez selekcjonera. Polski Związek Piłki Nożnej nie zdecydował się na przedłużenie umowy z Czesławem Michniewiczem. Teraz trwa poszukiwanie nowego szkoleniowca biało-czerwonych. Niewykluczone, że zostanie nim polski trener. Według naszych informacji podpisanie umowy ma nastąpić do końca stycznia.
Od kilku dni do siedziby Polskiego Związku Piłki Nożnej spływają życiorysy trenerów, którzy mogliby przejąć funkcję selekcjonera piłkarskiej reprezentacji po Czesławie Michniewiczu. Sonduje się wiele nazwisk. W polskiej opinii publicznej częściej wskazuje się na zatrudnienie zagranicznego szkoleniowca. Okazuje się, że odmiennego zdania może być prezes związku Cezary Kulesza.
– Według mojej wiedzy prezes Kulesza nie jest przekonany do tego, by w miejsce Czesława Michniewicza zatrudnić szkoleniowca z zagranicy. Wcale się temu nie dziwię, bo wydarzenia sprzed roku mogły wystarczająco zniechęcić do takich ruchów. Nie ma podjętej decyzji w sprawie narodowości przyszłego selekcjonera, ale czy to jest ważne? Nie liczy się narodowość, a warsztat trenerski, osiągane sukcesy, umiejętne podejście do piłkarzy. No i również – choć w mniejszym stopniu – nazwisko. O wszystkim zadecyduje prezes Kulesza i to jego proszę pytać o szczegóły – mówi jeden z członków zarządu PZPN.
Udało nam się dodzwonić do prezesa Cezarego Kuleszy. Szef Polskiego Związku Piłki Nożnej powiedział TVPSPORT.PL, że na razie nie przyglądał się wnikliwie nadesłanym ofertom.
– Jak przejrzę wszystkie oferty i je porównam, to będę odpowiadał państwu na pytania dotyczące przebiegu tej rekrutacji. Wiele wyjaśni się po Nowym Roku. Teraz był okres świąteczny, niedawno poinformowaliśmy o tym, że nie przedłużymy umowy z Czesławem Michniewiczem. Nie mam szczegółów, które by państwa zadowoliły. Oferty na pewno do związku spływają, ale na wszystko przyjdzie czas – powiedział nam prezes Kulesza.
Według naszych informacji zakontraktowanie nowego szkoleniowca miałoby nastąpić do końca stycznia. Niespełna dwa miesiące później piłkarska reprezentacja Polski rozegra swój pierwszy mecz w eliminacjach do mistrzostw Europy w Niemczech 2024. Rywalem będą Czechy (mecz wyjazdowy zaplanowano na 24 marca o 20:45).
Piłkarskie środowisko w Polsce jest podzielone co do następcy Michniewicza. W dniu, gdy PZPN poinformował, że nie przedłuży umowy z dotychczasowym selekcjonerem, na łamach naszego serwisu wypowiedzieli się byli selekcjonerzy reprezentacji oraz ludzie związani dawniej z kadrą.
Zdaniem Jerzego Engela nowym szkoleniowcem biało-czerwonych powinien zostać Polak. Innego zdania jest Jan Tomaszewski, który twierdził, że zagraniczny szkoleniowiec jest lepszą opcją, z założeniem, że będzie miał w sztabie polskich trenerów.
Wśród nazwisk na nowego szkoleniowca piłkarskiej reprezentacji Polski wymienia się między innymi Roberto Martineza, który do niedawna prowadził kadrę Belgii. Według potwierdzonych przez nas informacji, PZPN zabezpieczył odpowiednio dużo pieniędzy, by zatrudnić zagranicznego trenera. Ale są też polscy kandydaci. Wśród nich wymienianym jest Jan Urban, choć według jednego z naszych rozmówców coraz częściej wspomina się także o Marku Papszunie.