{{title}}
{{#author}} {{author.name}} / {{/author}} {{#image}}{{{lead}}}
{{#text_paragraph_standard}} {{#link}}Czytaj też:
{{link.title}}
{{{text}}}
{{#citation}}{{{citation.text}}}
Bartosz Bednorz trafi do polskiego klubu w tym sezonie? Wszystko na to wskazuje
Sara Kalisz /
Mówi się o tym od tygodni. Bartosz Bednorz po zakończeniu sezonu w Chinach według pogłosek ma dołączyć do innego klubu. Spekulowano o Turcji, spekulowano też o Italii, a ostatnio mówiono o Polsce, a konkretnie o Grupie Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle. Według naszych anonimowych źródeł, podpisanie kontraktu ze zwycięzcą ostatniej edycji Ligi Mistrzów jest blisko.
Wrócił po 233 dniach. "Mam zaj******* silną psychikę"
Czytaj też:

Reprezentacja Polski siatkarzy powalczy o olimpijską kwalifikację. Gdzie? Na razie nie wiadomo
Przypomnijmy, że Bartosz Bednorz gra w chińskim Shanghai Bright. Sezon w Azji jest jednak wyjątkowo krótki, bowiem trwa od końcówki października do początku stycznia. Polski przyjmujący obecnie gra w półfinale. Pierwszy mecz tego etapu rozgrywek przegrał w tie-breaku z zespołem Zhejiang. Drugi odbył się 31 grudnia. Drużyna Bednorza wygrała 3:0.
Bartosz Bednorz w ZAKSIE Kędzierzyn-Koźle w tym sezonie? Wszystko na to wskazuje
Nic więc dziwnego, że szybko zaczęto spekulacje na temat tego, czy Bednorz dołączy do innego klubu po sezonie spędzonym w Chinach. Ostatnie pogłoski mówią o ZAKSIE Kędzierzyn-Koźle, która przed rozgrywkami mierzyła się z odejściem jednego z jej najsilniejszych ogniw, czyli Kamila Semeniuka. Dołączenie polskiego przyjmującego przed najważniejszym etapem gier sezonu 2022/2023 byłoby dla tego klubu niebagatelnym wzmocnieniem.
Na co więc czekają obie strony? Sprawa ponoć jest delikatna ze względu na możliwe rozmowy o przedłużeniu umowy Bednorza w Chinach na kolejny sezon.
Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle jest czwarta w PlusLidze. Wygrała ostatni mecz z Aluron CMC Warta Zawiercie 3:1. Do jej składu wrócił Norbert Huber po kontuzji.
Czytaj również:
– Zmęczeni zawodnicy krytykują, liga odpowiada. Kamil Składowski: takiego terminarza nie wymyślił sam PLS
– PlusLiga. Była alternatywa dla napiętego terminarza rozgrywek. Kryspin Baran: czujemy się nieco wprowadzeni w błąd
– PLS odpowiada na artykuł "Była alternatywa dla napiętego terminarza. Liga go zanegowała"