{{title}}
{{#author}} {{author.name}} / {{/author}} {{#image}}{{{lead}}}
{{#text_paragraph_standard}} {{#link}}Czytaj też:
{{link.title}}
{{{text}}}
{{#citation}}{{{citation.text}}}
TCS. Halvor Egner Granerud jak... Erling Haaland. Norwegowie są zachwyceni. "To Erling w wersji zimowej!"
Maciej Wojs /
Halvor Egner Granerud zdominował noworoczny konkurs w Garmisch-Partenkirchen. Norweski skoczek triumf świętował... w stylu Erlinga Haalanda. Po zawodach wyznał, że czekał na okazję ku temu od dwóch lat. A krajowe media są nim zachwycone. "To Erling w wersji zimowej!" – piszą.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: TCS: Kolejne podium Kubackiego, ale królem Ga-Pa został Granerud
"Minęło 16 lat, od kiedy w sezonie 2006/2007 ostatni raz Norweg, Anders Jacobsen, wygrał TCS, a później już nikt z naszych tego nie dokonał, więc liczymy, że klątwa ta odejdzie w przeszłość" – skomentował wygraną 26-latka dziennik "Verdens Gang". Granerud odniósł drugie konkursowe zwycięstwo w trwającym TCS i na półmetku rywalizacji ma nad drugim Dawidem Kubackim już 26,8 punktu przewagi. To przepaść!
Norweg przewodzi stawce niczym Haaland klasyfikacji strzelców Premier League – napastnik Man City ma na koncie 21 goli, a drugi Harry Kane ledwie 13. To o tyle ciekawe, że po niedzielnym konkursie Granerud świętował w stylu Haalanda z czasów jego gry w Borussii Dortmund. "Po zwycięstwie usiadł w pozycji lotosu i świętował sukces jak Erling Haaland w wersji zimowej" – dodał "Verdens Gang".
Co ciekawe, taki sposób celebrowania zwycięstwa nie był przypadkowy. Granerud wyjaśnił norweskim dziennikarzom, że wszystko zaplanował już dwa lata temu – ale wtedy na drodze stanął mu Kubacki. – Planowałem to zrobić już przed dwoma laty, kiedy Erling grając w Borussii był piłkarskim królem Niemiec, lecz w 2021 roku przegrałem z Dawidem. Dzisiaj mu się zrewanżowałem, więc to świętowanie było podwójne – podkreślił skoczek.
Polska Agencja Prasowa cytuje też komentatorow platformy Viaplay, którzy stwierdzili, że "Torbjoern Egner, pradziadek skoczka i słynny bajkopisarz, na którego książkach wychowały się całe generacje, oglądając noworoczny konkurs byłby dzisiaj dumny, widząc jak bajka jego prawnuka staje się rzeczywistością".
"Granerud jest wyraźnie w wielkim gazie i na zimno, powoli przejmuje kontrolę nad turniejem" – dodał z kolei kanał telewizji NRK.
Przed austriacką częścią zmagań Granerud jest zdecydowanym faworytem. Kolejne zawody – na Bergisel w Innsbrucku – w środę 4 stycznia. Dzień wcześniej odbędą się kwalifikacje. Początek o godz. 13:30.