Barcelona nie popisała się w ostatnim meczu ligowym z Espanyolem. Zremisowała 1:1, przez co zrównała się punktami z drugim w btaeli Realem Madryt. Trener Xavi Hernandez był wściekły i nie zrezygnował z planu treningu 1 stycznia. Już w najbliższą środę jego podopiecznych czeka spotkanie z trzecioligowym CF Intercity. Mecz będzie transmitowany w Telewizji Polskiej. Hiszpańska „La Sexta" donosi, że jeśli Duma Katalonii go nie wygra, czeka na nią kolejna kara, którą już wymyślił szkoleniowiec.