Po tym, gdy jesienią Iron Mountain odwołało organizację lutowych zawodów Pucharu Świata w skokach narciarskich, FIS sondowała, kto może zastąpić USA. Ogłoszono, że podejmie się tego Lake Placid, ale wcześniej na horyzoncie pojawiła się inna miejscowość – zapomniany Harrachov. Ale jeszcze ciekawsze są kulisy tych starań – a dokładnie fakt, kto w ogóle spytał Czechów o pomoc.