03 sty 2023 | Lekkoatletyka

Sylwestrowa bójka, złamana noga. Poważne oskarżenia wobec Jakuba Krzewiny

Jakub Krzewina reprezentował Polskę w Tokio. (fot. PAP)

Według doniesień portalu mojakruszwica.pl, w noc sylwestrową doszło w tym mieście do bójki dwóch polskich lekkoatletów. Sebastian Urbaniak twierdzi, że Jakub Krzewina – były rekordzista świata w hali na 4x400 metrów i olimpijczyk – złamał mu nogę i dotkliwie skrzywdził go po tym, jak obaj stanęli w drzwiach jednego mieszkania. Urbaniaka czeka przerwa od startów, Krzewinę najpewniej sprawa w sądzie.

DALSZĄ CZĘŚĆ PRZECZYTASZ POD REKLAMĄ

Lewandowski: jestem spełnionym sportowcem i szczęśliwym człowiekiem

Czytaj też

Lewandowski: jestem spełnionym sportowcem i szczęśliwym człowiekiem

Jakub Krzewina – obecnie zdyskwalifikowany za naruszenie przepisów antydopingowych biegacz specjalizujący się w biegach na 400 metrów – został przez Sebastiana Urbaniaka publicznie posądzony o dotkliwe pobicie. Do zdarzenia, jak napisał portal mojakruszwica.pl, a potwierdził "Przegląd Sportowy", miało dojść w noc sylwestrową w Kruszwicy. O szczegółach opowiada sam Urbaniak. To jeden z najlepszych polskich biegaczy na 400 m przez płotki, autor piątego najszybszego czasu w historii (49.68 sekundy).

"Byłem na Sylwestra i podjechałem pod Żabkę na Zagoplu. Zobaczyłem w oknie Ewę Swobodę. Postanowiłem do niej dotrzeć. Mieszkanie było na skraju bloku, łatwo było ustalić, które to mieszkanie (...). Lekkoatleta przyznał, że był zaskoczony po tym, jak się okazało, że drzwi od mieszkania otworzył mu... Jakub Krzewina (...). – Byłem zszokowany nawet tym, że spotkam go na Sylwestrze w Kruszwicy. Podszedł do mnie, groził mi. Zaczęliśmy dyskutować i naruszył moją przestrzeń osobistą. Odepchnąłem go. Jakub zaatakował mnie i pobił. Złamał mi staw skokowy. Musiałem przed nim uciekać ze złamaną nogą. Bronił mnie kuzyn, wzywałem pomocy. Gdyby nie on, to skopaliby mnie na chodniku" – czytamy wypowiedź płotkarza Vectry Włocławek. Ten podobno leży w szpitalu.

"PS" ustalił, że w Kruszwicy – skąd pochodzą zwaśnieni lekkoatleci – nie było tego dnia Swobody. Sprawa wydaje się słowem przeciwko słowu, stąd przed policją lub prokuraturą niełatwe zadanie ustalenia prawdy.

– Aktualnie Kuba jest szukany przez policję – powiedział Urbaniak. – Najbardziej smutne jest to, że on tak potraktował swojego następcę. Ja zawsze byłem dla niego problemem. On nigdy nie chciał żebym był od niego lepszy – dodał, uważając również, że olimpijczyk był pod wpływem środków odurzających. Zapytany przez dziennikarzy o ten wątek Krzewina stanowczo zaprzeczył.

Młody biegacz przekazał szczegóły sprawy organom ścigania i zapowiedział, że będzie domagał się sprawiedliwości w sądzie. Portal mojakruszwica.pl napisał, że Krzewina, obecnie 34-latek, nie potwierdził tej relacji, natomiast zapewnił, że stawił się na policji.

Jakub po dyskwalifikacji za doping pozostaje na marginesie wielkiego sportu. Ostatnio był widywany w towarzystwie zawodników "freakowych" gal MMA.

Lewandowski: jestem spełnionym sportowcem i szczęśliwym człowiekiem