Po trzech meczach Polska przegrywa z Włochami 1:2 w finale miasta Brisbane w ramach United Cup. Drugi punkt dla naszych przeciwników zdobył Matteo Berrettini, który po zaciętym spotkaniu pokonał Huberta Hurkacza 6:4, 3:6, 6:3. W kolejnym starciu Magda Linette zmierzy się z Lucią Bronzetti.
Starcie Hurkacza z Berrettinim było zapowiadane jako hit United Cup. Polak i Włoch dysponują kapitalnym serwisem, dlatego jasne było, że skuteczność pierwszego podania będzie niezwykle istotna. Wrocławianin przekonał się o tym już w pierwszym gemie.
Kilka prostych błędów i przegrane dłuższe wymiany spowodowały, że 16. tenisista świata przełamał naszego reprezentanta. Na szczęście odpowiedź nadeszła w drugim gemie serwisowym zawodnika pochodzącego z Rzymu. Po zaciętej walce Hurkacz wykorzystał drugiego break-pointa i odrobił straty.
Później – zgodnie z planem – spotkanie wyrównało się. Aż do dziewiątego gema. Przy stanie 4:4 "Hubiemu" znów przydarzył się słabszy moment. Niestety, Berrettini wykorzystał break-pointa, a następnie utrzymał swój serwis i wygrał całego seta.
Polak nie rozpamiętywał zbyt długo porażki i wszedł w kolejną partię od pewnie zwyciężonych gemów serwisowych. Kluczowy okazał się szósty gem, w którym 25-latek skorzystał z szansy i odskoczył przeciwnikowi. Tej przewagi już nie oddał do końca i po godzinie i 20. minutach mieliśmy 1:1.
W decydującym secie sytuacja się odwróciła. Berrettini wszedł na wyższy poziom i przełamał Polaka przy stanie 3:2. Później skupił się na utrzymaniu własnego serwisu i dzięki temu wywalczył dwie piłki meczowe. Pierwszą udało się Polakowi obronić, jednak przy drugiej nie miał nic do powiedzenia.
Tym samym biało-czerwoni przegrywają z Włochami 1:2. Cała nadzieja w Magdzie Linette, która zagra z Lucią Bronzetti o wyrównanie stanu rywalizacji. Ewentualna porażka niesamowicie utrudni sytuację polskiej drużyny.