Był jednym z największych nieobecnych reprezentacji Polski podczas mundialu w Katarze. W ostatnich miesiącach robił wszystko, aby dojść do pełnej sprawności. Wydaje się, że Jackowi Góralskiemu w końcu zaświeciło słońce. – Przez dwa ostatnie dni miałem badania i testy wydolnościowe. Wszystko jest w porządku i cieszę się, że mogę wrócić do normalnych treningów – powiedział w rozmowie z TVPSPORT.PL.