To uraz jak każdy inny – boli, ale nie jest to żadne poważne skręcenie – uspokaja Michał Olejniczak. Podstawowy środkowy reprezentacji Polski doznał urazu stawu skokowego w ostatnich sekundach czwartkowego meczu towarzyskiego z Marokiem. Trwa walka z czasem, by był gotowy do gry w przyszłą środę w meczu otwarcia polsko-szwedzkich mistrzostw świata.