Gdy Dawid dowiedział się, że został ojcem, wzrosły w nim gigantyczne emocje. Nie potrafię sobie wyobrazić, jakim on jest twardzielem! Przecież jego drugi konkursowy skok był znakomity – chwalił swojego asa Thomas Thurnbichler po finale 71. Turnieju Czterech Skoczni.
Mateusz Leleń (TVPSPORT.PL): – Jakie towarzyszą panu wrażenia po debiutanckim Turnieju Czterech Skoczni w roli pierwszego trenera?
Thomas Thurnbichler: – Jestem niesamowicie dumny z moich zawodników. Jako główny szkoleniowiec mam trzech skoczków w czołowej piątce turnieju, trzech w czołowej dziesiątce Pucharu Świata. Czuję dumę, że jestem w takim zespole. Razem z tymi skoczkami, fizjoterapeutami, asystentami, całą ekipą techniczną. To coś znakomitego.
– Czego dowiedział się pan o swojej grupie w trakcie ostatnich kilkunastu dni?
– Wielu pozytywnych rzeczy! Przede wszystkim, że potrafią sobie radzić ze stresem. Potrafią też doskonale pracować.
– Turniej to nie tylko praca, ale też nerwy. Który moment był najtrudniejszy?
– Hmm... To tak naprawdę było jeszcze przed turniejem. Pamiętam, gdy dowiedziałem się, że Dawid Kubacki nie jest w pełni dysponowany i nie będzie mógł trenować. To była trudna do przyjęcia informacja.
Dawid Kubacki stał na podium we wszystkich konkursach tegorocznego TCS. To dopiero 4 przypadek, gdy zawodnik z 4 podiami nie wygrywa Turnieju. Zacne grono:
— Skoki narciarskie na wykresie i w liczbach (@ski_excel) January 6, 2023
Kasai 1993
Weißflog 1994
Freund 2016.#skijumpingfamily
– Pojechał jednak na zawody i cztery razy stanął na podium. Kiedy czuł pan największe emocje?
– Na pewno zapamiętam kapitalny skok Dawida z pierwszej serii w Innsbrucku. On wtedy... uwolnił moje emocje. Pomyślałem: nadal ma szanse, nadal ma szanse dogonić Graneruda!
– Kubacki jest dziś w lepszej formie niż w grudniu?
– Uważam, że jeszcze lepiej skakał na początku sezonu, szczególnie w Titisee-Neustadt. Ale też jesteśmy po konkursie, przed którym Dawid dowiedział się, że został ojcem. Wzrosły w nim gigantyczne emocje. Nie potrafię sobie wyobrazić, jakim on jest twardzielem! Potrafił pozostać skoncentrowanym, przecież drugi konkursowy skok w Bischofshofen był naprawdę bardzo dobry.
– W całym turnieju lepszy był jedynie Granerud. Co jest największą siłą Norwega?
– Wyróżnia go lot, jego bardzo agresywny styl. Doskonale prowadzi narty, świetnie utrzymuje prędkość, lata wysoko. Ogląda się to naprawdę bardzo przyjemnie.
Second stage, second win for Halvor Egner Granerud! pic.twitter.com/xjc3HTFyve
— FIS Ski Jumping (@FISskijumping) January 1, 2023
–Za tydzień Puchar Świata w Zakopanem. To też będzie stresujący czas dla pierwszego trenera polskiej kadry?
– Wręcz przeciwnie! Jestem podekscytowany przyjazdem tam! Pamiętam, jak wspaniała atmosfera panuje pod skocznią. Po naszych bardzo dobrych występach spodziewam się kompletu kibiców. Naprawdę, nie mogę się już doczekać!
Z Bischofshofen
Mateusz Leleń