| Inne / Biathlon

Biathlon. Karol Dąbrowski – reprezentant Litwy z Polską w sercu. "Zawsze reprezentuję dwie ojczyzny"

W Pokljuce w biathlonowym biegu pościgowym mężczyzn próżno było szukać reprezentantów Polski, którzy w sprincie nie zmieścili się w czołowej sześćdziesiątce. Naszych kadrowiczów nie było, ale Polak już tak. Tyle, że startujący dla Litwy. Po raz drugi w tym sezonie punkty Pucharu Świata zdobył Karol Dombrovski, dla nas Karol Dąbrowski. – Jestem litewskim Polakiem. To właśnie na Wileńszczyźnie zacząłem uprawiać sport i tak się stało, że startując reprezentuję swoją ojczyznę, Litwę, i ojczyznę-matkę, Polskę – wyjaśnia w rozmowie z TVP Sport.

DALSZĄ CZĘŚĆ PRZECZYTASZ POD REKLAMĄ
To koniec kariery legendy. "Poczułam się upokorzona"

Czytaj też

Magdalena Gwizdoń w Pucharze Świata startowała przez 27 sezonów (fot. Getty)

To koniec kariery legendy. "Poczułam się upokorzona"

Korespondencja z Pokljuki

W tym sezonie biathlonowego Pucharu Świata dorobek męskiej części reprezentacji Polski zamyka się w ośmiu punktach, które w sprincie w Annecy-Le Grand Bornand zdobył Grzegorz Guzik. W Pokljuce żaden z biało-czerwonych nie ukończył sprintu ani w czołowej czterdziestce, ani w czołowej sześćdziesiątce, uprawniającej do startu w biegu pościgowym. W obu startach punktował za to reprezentujący Litwę Karol Dombrovski. Przynajmniej tak to nazwisko zapisują organizatorzy zawodów. 31-latek zajął 35. i 37. miejsce, dzięki czemu w klasyfikacji generalnej ma punktów dziesięć. A to czyni go... najlepszym z Polaków.

Tak się bowiem składa, że Dombrovski to tak naprawdę Karol Dąbrowski. Już w swojej zakładce w bazie biathlonistów świata napisane jest, że płynnie mówi po polsku. Zgadza się. – Gdybym się zaplątał, naprowadzaj mnie – prosi tylko przed naszą rozmową. Nie trzeba było. Płynną, bogatą polszczyzną Dąbrowski opowiada swoją historię. – Jestem litewskim Polakiem. Od wielu, wielu lat zamieszkujemy tereny Wileńszczyzny. Z dziada, pradziada jesteśmy Polakami. To właśnie na Wileńszczyźnie zacząłem uprawiać sport i tak się stało, że startując reprezentuję swoją ojczyznę, Litwę, i ojczyznę-matkę, Polskę – przyznaje.

Gdyby reprezentował nasz kraj, bez wątpienia mógłby liczyć na miejsce w kadrze. W ostatnich latach spośród biało-czerwonych tylko wspomniany Grzegorz Guzik zdobył nieco więcej punktów do klasyfikacji generalnej. Oferty z ojczyzny-matki nasz kresowiak nigdy jednak nie dostał. – Nie porównuję swoich wyników do wyników Polaków. Nie mam z tyłu głowy, że tego dnia jestem najlepszym z Polaków, albo że któryś z nich mnie wyprzedził. Utrzymujemy kontakt, gratulujemy sobie startów, to jest oczywiste, ale wszystko zawdzięczam litewskiemu związkowi biathlonowemu. Ostatnie pięć-sześć lat dużymi krokami idziemy do przodu. Zainteresowanie naszego związku jest ogromne. Pracują tam fanatycy biathlonu. I to się przekłada na wyniki – podkreśla.


To koniec kariery legendy. "Poczułam się upokorzona"

Czytaj też

Magdalena Gwizdoń w Pucharze Świata startowała przez 27 sezonów (fot. Getty)

To koniec kariery legendy. "Poczułam się upokorzona"

Kiedy zaczynaliśmy, startowaliśmy na Pucharach Świata i Pucharach IBU, ale zupełnie bez rezultatów. Dziś potrafimy się przebić do czołówki. Najlepszym przykładem jest Vytautas Strolia, który już był indywidualnie czwarty i piąty. Wyniki miewamy już naprawdę wspaniałe, patrząc na to, jak zaczynaliśmy – dodaje Dąbrowski. I faktycznie, doskonałe rezultaty Litwa odnosi także w sztafecie. Niedawno, w Kontiolahti, nasi sąsiedzi z północnego-wschodu w składzie: Tomas Kaukenas, Strolia, Dąbrowski, Matej Fomin zajęła ósme miejsce. Takiego wyniku biało-czerwoni nie mieli od czasu zakończenia kariery przez Tomasza Sikorę.


Widać, że my, nawet z takiego kraju, jak Litwa, gdzie sport zimowy nie jest popularny, gdzie finansowanie jest bardzo słabe, zawdzięczając to naszej wielkiej chęci i oddaniu związku, możemy rywalizować nawet z najlepszymi. To nas dodatkowo motywuje. Bo kiedy masz wszystko, nie doceniasz tych wyników, a jak masz o wiele mniej, to dobijanie się do top rezultatów daje jeszcze większą satysfakcję – zauważa Dąbrowski. I faktycznie, Litwini za wiele w swym kraju infrastruktury nie mają. Jedynym miejscem, gdzie można nieco potrenować jest Ignalino, miasto znane przede wszystkim z tego, że jego nazwą ochrzczono nieczynną już litewską elektrownię atomową.

Z warunkami mamy naprawdę bardzo słabo. Jedyne, kiedy możemy trenować, to początek lata, na pierwszych zgrupowaniach w sezonie. Wtedy przygotowujemy się u nas, w Ignalinie, a tak to ciągle jesteśmy na wyjazdach, ciągle szukamy lepszych warunków. Od początku października jesteśmy na walizkach – podkreśla Dąbrowski. – Trochę szkoda, że brakuje nam możliwości w kraju. Oczywiście, dzieje się coraz lepiej, choćby w moim miasteczku nieopodal Wilna, Niemenczynie, mamy małą strzelnicę na dwadzieścia stanowisk, więc jeśli spadnie tam śnieg, jestem w stanie tam potrenować. Jeśli jednak potrzebujemy dobrego, konkretnego treningu, wciąż będziemy musieli wyjeżdżać – dodaje, zazdroszcząc infrastruktury... Polsce. Obyśmy my nie musieli zazdrościć Litwinom wyników. Te na razie są na korzyść naszych sąsiadów. W Pucharze Narodów Litwini zajmują 12. miejsce. Polska plasuje się aż pięć miejsc niżej.

Słoweńska miłość do sportu. Skąd wzięła się wielkość tego narodu?
(fot. Getty)
Słoweńska miłość do sportu. Skąd wzięła się wielkość tego narodu?

Zobacz też
Świetlana przyszłość Polaków. Nowy trener "wyciśnie z nich, co najlepsze"
Marcin Zawół (fot. Getty)

Świetlana przyszłość Polaków. Nowy trener "wyciśnie z nich, co najlepsze"

| Biathlon 
Pobiegną dla sparaliżowanej biathlonistki. Zbiórka podczas Wings For Life
Milena Widlak (fot.

Pobiegną dla sparaliżowanej biathlonistki. Zbiórka podczas Wings For Life

| Biathlon 
Poznaliśmy nowego trenera reprezentacji! Ostatnio osiągał sukcesy
Uros Velepec ostatnio pracował z reprezentacją Niemiec (fot. Getty).

Poznaliśmy nowego trenera reprezentacji! Ostatnio osiągał sukcesy

| Biathlon 
Życiowy sezon Polki przed igrzyskami!
Natalia Sidorowicz (fot. Szymon Korzuch)

Życiowy sezon Polki przed igrzyskami!

| Biathlon 
Legendarni bracia zakończyli karierę. "Pora na świętowanie"
Tarjei i Johannes Thingnes Boe (fot. Getty)

Legendarni bracia zakończyli karierę. "Pora na świętowanie"

| Biathlon 
To koniec! Słynni bracia oficjalnie zakończyli sportową karierę
Tarjei i Johannes Boe (fot. Getty Images)

To koniec! Słynni bracia oficjalnie zakończyli sportową karierę

| Biathlon 
Niemka z Kryształową Kulą. Cóż za rywalizacja!
Franziska Preuss (fot. Getty Images)

Niemka z Kryształową Kulą. Cóż za rywalizacja!

| Biathlon 
Nowa liderka klasyfikacji generalnej Pucharu Świata!
Lou Jeanmonnot (fot. Getty Images)

Nowa liderka klasyfikacji generalnej Pucharu Świata!

| Biathlon 
Biathlon ma nowego króla! Johannes Boe zdetronizowany
Sturla Holm Lagereid (fot. Getty Images)

Biathlon ma nowego króla! Johannes Boe zdetronizowany

| Biathlon 
Polki uzyskały kwalifikacje olimpijskie!
Natalia Sidorowicz (fot. Getty)

Polki uzyskały kwalifikacje olimpijskie!

| Biathlon 
Polecane
Najnowsze
Gorzka prawda. Młody Polak nie może rozwinąć skrzydeł
polecamy
Gorzka prawda. Młody Polak nie może rozwinąć skrzydeł
Bartosz Wieczorek
Bartosz Wieczorek
| Piłka nożna / Reprezentacja 
Michał Probierz i Mateusz Skoczylas (fot. Getty Images)
Sportowy wieczór (04.06.2025)
Sportowy wieczór (04.06.2025) [transmisja na żywo, online, live stream]
Sportowy wieczór (04.06.2025)
| Sportowy wieczór 
Djoković górą w hicie! Serb w półfinale Rolanda Garrosa
Novak Djoković (fot. Getty)
Djoković górą w hicie! Serb w półfinale Rolanda Garrosa
| Tenis / Wielki Szlem 
Ważny ruch na karuzeli trenerskiej w NBA. Gwiazda pomagała w wyborze
Jordan Ott (fot. Getty)
Ważny ruch na karuzeli trenerskiej w NBA. Gwiazda pomagała w wyborze
| Koszykówka / NBA 
Liga Narodów, 1/2 finału: Niemcy – Portugalia [SKRÓT]
Niemcy – Portugalia. Liga Narodów 2024/25, Monachium – 1/2 finału (fot. Getty)
Liga Narodów, 1/2 finału: Niemcy – Portugalia [SKRÓT]
| Piłka nożna 
Liga Narodów, 1/2 finału: Niemcy – Portugalia [MECZ]
Niemcy – Portugalia. Liga Narodów 2024/25, Monachium – 1/2 finału (#1). Transmisja online na żywo w TVP Sport (04.06.2025)
Liga Narodów, 1/2 finału: Niemcy – Portugalia [MECZ]
| Piłka nożna 
Niemcy w smutku. Ronaldo z golem na wagę awansu!
Cristiano Ronaldo strzelił
Niemcy w smutku. Ronaldo z golem na wagę awansu!
| Piłka nożna 
Do góry