| Piłka ręczna / ORLEN Superliga
Filigranowy japoński środkowy Kosuke Yasuhira zostanie w Orlen Wiśle Płock na kolejne dwa sezony. O przedłużeniu umowy z 22-latkiem poinformował w rozmowie z Polską Agencją Prasową dyrektor klubu Adam Wiśniewski.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Piłkarze ręczni na wojennej ścieżce przed MŚ. Poszło o COVID-19
– Widzimy w nim potencjał. Jest młody, szybki, dobry w grze jeden na jeden, dobrze gra z kołem, pokazał co potrafi, dlatego zdecydowaliśmy, że zostaje u nas na dwa lata. Jego zaletą jest to, że jest niski i szybki, potrafi zaskoczyć – wyznał Wiśniewski w rozmowie z PAP.
Yasuhira trafił do Płocka przed startem trwającego sezonu, podpisując umowę na rok z opcją przedłużenia o kolejne dwa lata. Jego transfer był reakcją na problemy Nafciarzy z obsadą środka rozegrania – na finiszu poprzedniego sezonu kontuzji kolana doznał Niko Mindegia, a sprowadzony latem Gergo Fazekas nabawił się urazu barku na jednym z pierwszych treningów jeszcze przed rozpoczęciem rozgrywek. Yasuhira miał wesprzeć Dimę Żytnikowa i weterana Daniego Sarmiento, który dołączył do zespołu w podobnym czasie, ale tylko na okres czterech miesięcy. Początkowo był dopiero trzecim do gry, ale pod koniec roku – wobec urazów Żytnikowa i Sarmiento – stał się podstawowym playmakerem. W sumie zagrał w 19 meczach i rzucił 32 gole. W samej Superlidze dołożył do tego 47 asyst w 10 spotkaniach.
Na ten moment Wisła ma zakontraktowanych aż czterech środkowych na sezon 2023/24. Oprócz Yasuhiry są to Mindegia (do końca sezonu 23/24), Fazekas (wypożyczony z Veszprem do końca 23/24) oraz Miha Zarabec, który dopiero co związał się z klubem trzyletnim kontraktem i dołączy do zespołu latem z THW Kiel. Żytnikow, wobec odejścia Siergieja Kosorotowa do Veszprem, będzie grał na lewym rozegraniu.
Wiśniewski przyznał, że klub prowadzi również rozmowy ws. przedłużenia wygasających kontraktów z lewoskrzydłowym Lovro Mihiciem oraz defensorem Mirsadem Terziciem.